Żeglarz Agnieszka Pruska Książka
Wydawnictwo: | Oficynka |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 548 |
Format: | 12.0x19.5cm |
Rok wydania: | 2016 |
Podobne do Żeglarz
Szczegółowe informacje na temat książki Żeglarz
Wydawnictwo: | Oficynka |
EAN: | 9788364307829 |
Autor: | Agnieszka Pruska |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 548 |
Format: | 12.0x19.5cm |
Rok wydania: | 2016 |
Data premiery: | 2016-11-02 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Oficynka Jolanta Pawlik-Świetlikowska Kartuska 47/5 80-141 Gdańsk PL e-mail: [email protected] |
Metody dostawy
Typ wysyłki | Do 298,99 zł | Od 299,00 zł |
---|---|---|
|
7,99 zł | 0,00 zł |
|
10,99 zł | 0,00 zł |
|
12,99 zł | 0,00 zł |
|
14,99 zł | 0,00 zł |
|
14,99 zł | 0,00 zł |
Płatność przy odbiorze | +5 zł | +5 zł |
Typ wysyłki Partnerskie punkty odbioru |
do 29,98 zł | do 59,99 zł | od 60,00 zł | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Bydgoszcz | |||||||||
Bydgoszcz – Jerzego Rupniewskiego 11 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Białystok | |||||||||
Białystok – ul. Legionowa 9/1/lok. 29 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Białystok – ul. Warszawska 79 lok. 6 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Częstochowa | |||||||||
Częstochowa – Fonte ul. Jasnogórska 48/1 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Częstochowa – ul. Michałowskiego 11/13 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Gdańsk | |||||||||
Gdańsk – ul. Obrońców Wybrzeża 3A lok U5A | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Gdynia | |||||||||
Gdynia – ul. Krasickiego 10 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Gorzów Wielkopolski | |||||||||
Gorzów Wielkopolski – ul. Garbary 18 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kraków | |||||||||
Kraków – Przejście podz. Rakowicka i Wita Stwosza | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kraków – ul. Mitery 8 (obok Kalwaryjskiej) | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kraków – Nowa Huta, Os. Teatralne 33a | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kraków – ul. Urzędnicza 30/Lokal | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kraków – ul. Witosa 39 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Olsztyn | |||||||||
Olsztyn – Punkt Partnerski WIN-CIN ul. Jagielończyka 38 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Poznań | |||||||||
Poznań – Głogowska 60 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Rzeszów | |||||||||
Rzeszów – ul. Podwisłocze 2B/3 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Wrocław | |||||||||
Wrocław – ul. Tęczowa 25 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Wrocław – Tadeusza Kościuszki 49 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Warszawa | |||||||||
Warszawa – ul. Ogrodowa 13/29 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Warszawa – al. Jana Pawła II 61/226 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Warszawa – al. Niepodległości 76/78/111 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Warszawa – ul. Ratuszowa 11 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kłaj | |||||||||
Kłaj – KŁAJ 650/7 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Skawina | |||||||||
Skawina – Panattoni Park III, ul. Majdzika 15 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Lublin | |||||||||
Lublin – ul. Nadbystrzycka 39 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Łódź | |||||||||
Łódź – Plac Barlickiego BOKS 135 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Ząbki | |||||||||
Ząbki – ul. Hugona Kołłątaja 8A | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł |
Inne książki Agnieszka Pruska
Inne książki z kategorii Kryminał
Oceny i recenzje książki Żeglarz
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Moje trzecie spotkanie z powieścią Agnieszki Pruskiej. Seria o komisarzu Barnabie zdecydowanie przypadła mi do gustu z jednego powodu. Nareszcie ktoś postanowił przedstawić pracę policji realnie, a nie jako bajkę. Pokazuje nam krok po kroku jak wygląda śledztwo, które niestety składa się z ogromnej ilości przesłuchań - żeby było mało kolorowo to takich co nic nie wnoszą - oraz stos papierów i raportów. Szczerze powiem, że jako miłośniczka kryminałów i osoba, która ma ich za sobą więcej niż dużo nie znalazłam książki, która brała by pod uwagę takie aspekty pracy policjanta.
Moje trzecie spotkanie z powieścią Agnieszki Pruskiej. Seria o komisarzu Barnabie zdecydowanie przypadła mi do gustu z jednego powodu. Nareszcie ktoś postanowił przedstawić pracę policji realnie, a nie jako bajkę. Pokazuje nam krok po kroku jak wygląda śledztwo, które niestety składa się z ogromnej ilości przesłuchań - żeby było mało kolorowo to takich co nic nie wnoszą - oraz stos papierów i raportów. Szczerze powiem, że jako miłośniczka kryminałów i osoba, która ma ich za sobą więcej niż dużo nie znalazłam książki, która brała by pod uwagę takie aspekty pracy policjanta.
Moje trzecie spotkanie z powieścią Agnieszki Pruskiej. Seria o komisarzu Barnabie zdecydowanie przypadła mi do gustu z jednego powodu. Nareszcie ktoś postanowił przedstawić pracę policji realnie, a nie jako bajkę. Pokazuje nam krok po kroku jak wygląda śledztwo, które niestety składa się z ogromnej ilości przesłuchań - żeby było mało kolorowo to takich co nic nie wnoszą - oraz stos papierów i raportów. Szczerze powiem, że jako miłośniczka kryminałów i osoba, która ma ich za sobą więcej niż dużo nie znalazłam książki, która brała by pod uwagę takie aspekty pracy policjanta.Podczas regat o Puchar Obrońców Westerplatte w marinie znaleziono zwłoki byłego żeglarza. Śledztwo przejmuje Barnaba Uszkier wraz ze swoją ekipą. Jako, że sprawa obejmuje środowisko trójmiasta to korzystają też z pomocy innych. Pierwszym krokiem policjantów jest w ogóle poznanie tożsamości ofiary co następuje bardzo szybko.Okazuje się być nią niejaki Jan Kuśmierski. Zaczynają więc rozmowy. Z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi czy byłymi kobietami. I tak po kilkudziesięciu takich spotkaniach i rozmowach okazuje się, że zamordowany był... chodzącym ideałem. Z nikim nie miał na tak zwanym pieńku, ale też nikomu się nie zwierzał, nikt nie wie dlaczego Kuśmierski zarzucił ukochane przez siebie żagle, a mimo to bywał na regatach i ważniejszych zawodach. A fakt, że zwłoki znaleziono w wodzie nie pomaga, bo ślady praktycznie przepadły. I tym sposobem policjanci stoją w miejscu..."Napadnięty i ogłuszony nie wiadomo gdzie, nie wiadomo po jakim czasie zamordowany, a następnie wrzucony do wody. Też nie wiadomo gdzie" *"Równie dobrze mógł się z kimś umówić w nieznanym nam celu w nieznanym nam miejscu i dostać po łbie" **Jak więc ruszyć ze śledztwem, gdy nic nie chce drgnąć, ofiara jest ideałem, a śladów tyle co kot napłakał? Uszkier i jego ekipa znajdzie na to sposób. Będą drążyć, pytać, sprawdzać. Jednak czy uda im się rozwikłać tą sprawę i czy ofiara będzie tylko jedna to już musicie sprawdzić sami.Oczywiście pojawia się tu jeszcze wątek prywatny Barnaby z poprzedniej części. Uszkier będzie prowadził własne śledztwo w sprawie nieślubnego syna - czy faktycznie takiego ma?Jest wiele rzeczy za które mam ochotę podziękować pani Agnieszce. Tak jak wspomniałam czytam ogromne ilości kryminałów, ale żaden autor nie wpadł na pomysł przedstawienie realnej pracy policji. Wiem, że czytelnikowi który po tym gatunku spodziewa się dynamiki i akcji nie będzie się to podobało, bo książka na tym trochę traci, ale osobiście wolę spokojny realizm niż dynamiczną fikcję. Poza tym autorka postawiła na jeszcze coś - ukazanie czytelnikowi historii i architektury Gdańska. Ja nigdy tam nie byłam, ale dzięki opisom i internetowi sporo się dowiedziałam i zobaczyłam. Gratuluję i podziwiam autorkę za przeprowadzony research w środowisku żeglarskim czy policyjnym. Już czekam na kolejną część z Uszkierem, a na razie planuję przeczytać "Zwłoki..." pani Agnieszki. Polecam gorąco.* - cytat z "Żeglarz" Agnieszka Pruska, str. 28** - cytat z "Żeglarz" Agnieszka Pruska, str. 134Więcej na:www.swiatmiedzystronami.blogspot.com
Moje trzecie spotkanie z powieścią Agnieszki Pruskiej. Seria o komisarzu Barnabie zdecydowanie przypadła mi do gustu z jednego powodu. Nareszcie ktoś postanowił przedstawić pracę policji realnie, a nie jako bajkę. Pokazuje nam krok po kroku jak wygląda śledztwo, które niestety składa się z ogromnej ilości przesłuchań - żeby było mało kolorowo to takich co nic nie wnoszą - oraz stos papierów i raportów. Szczerze powiem, że jako miłośniczka kryminałów i osoba, która ma ich za sobą więcej niż dużo nie znalazłam książki, która brała by pod uwagę takie aspekty pracy policjanta.Podczas regat o Puchar Obrońców Westerplatte w marinie znaleziono zwłoki byłego żeglarza. Śledztwo przejmuje Barnaba Uszkier wraz ze swoją ekipą. Jako, że sprawa obejmuje środowisko trójmiasta to korzystają też z pomocy innych. Pierwszym krokiem policjantów jest w ogóle poznanie tożsamości ofiary co następuje bardzo szybko.Okazuje się być nią niejaki Jan Kuśmierski. Zaczynają więc rozmowy. Z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi czy byłymi kobietami. I tak po kilkudziesięciu takich spotkaniach i rozmowach okazuje się, że zamordowany był... chodzącym ideałem. Z nikim nie miał na tak zwanym pieńku, ale też nikomu się nie zwierzał, nikt nie wie dlaczego Kuśmierski zarzucił ukochane przez siebie żagle, a mimo to bywał na regatach i ważniejszych zawodach. A fakt, że zwłoki znaleziono w wodzie nie pomaga, bo ślady praktycznie przepadły. I tym sposobem policjanci stoją w miejscu..."Napadnięty i ogłuszony nie wiadomo gdzie, nie wiadomo po jakim czasie zamordowany, a następnie wrzucony do wody. Też nie wiadomo gdzie" *"Równie dobrze mógł się z kimś umówić w nieznanym nam celu w nieznanym nam miejscu i dostać po łbie" **Jak więc ruszyć ze śledztwem, gdy nic nie chce drgnąć, ofiara jest ideałem, a śladów tyle co kot napłakał? Uszkier i jego ekipa znajdzie na to sposób. Będą drążyć, pytać, sprawdzać. Jednak czy uda im się rozwikłać tą sprawę i czy ofiara będzie tylko jedna to już musicie sprawdzić sami.Oczywiście pojawia się tu jeszcze wątek prywatny Barnaby z poprzedniej części. Uszkier będzie prowadził własne śledztwo w sprawie nieślubnego syna - czy faktycznie takiego ma?Jest wiele rzeczy za które mam ochotę podziękować pani Agnieszce. Tak jak wspomniałam czytam ogromne ilości kryminałów, ale żaden autor nie wpadł na pomysł przedstawienie realnej pracy policji. Wiem, że czytelnikowi który po tym gatunku spodziewa się dynamiki i akcji nie będzie się to podobało, bo książka na tym trochę traci, ale osobiście wolę spokojny realizm niż dynamiczną fikcję. Poza tym autorka postawiła na jeszcze coś - ukazanie czytelnikowi historii i architektury Gdańska. Ja nigdy tam nie byłam, ale dzięki opisom i internetowi sporo się dowiedziałam i zobaczyłam. Gratuluję i podziwiam autorkę za przeprowadzony research w środowisku żeglarskim czy policyjnym. Już czekam na kolejną część z Uszkierem, a na razie planuję przeczytać "Zwłoki..." pani Agnieszki. Polecam gorąco.* - cytat z "Żeglarz" Agnieszka Pruska, str. 28** - cytat z "Żeglarz" Agnieszka Pruska, str. 134Więcej na:www.swiatmiedzystronami.blogspot.com