W poszukiwaniu szczęścia Kinga Suchecka Książka
Wydawnictwo: | Novae Res |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 332 |
Format: | 12.1 x 19.5 cm |
Szczegółowe informacje na temat książki W poszukiwaniu szczęścia
Wydawnictwo: | Novae Res |
EAN: | 9788381474733 |
Autor: | Kinga Suchecka |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 332 |
Format: | 12.1 x 19.5 cm |
Data premiery: | 2019-07-10 |
Podmiot odpowiedzialny: | Grupa Zaczytani spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (dawniej: Zaczytani spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.) Świętojańska 9/4 81-368 Gdynia PL e-mail: [email protected] |
Podobne do W poszukiwaniu szczęścia
Inne książki z kategorii Romans
Oceny i recenzje książki W poszukiwaniu szczęścia
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Hej! Ale świetna ta nasza przeciętna Anna. Lubię historie osób podobnych do nas, którzy też każdego dnia z rana wyglądają jak.... Szkoda mówić, że chodzą do pracy, potykają się i przypalają obiady. Można odetchnąć z ulgą, że nie jesteśmy w tym sami!
Sama niejednokrotnie przeszłam przez stan zwątpienia w siebie, też usilnie próbowałam zmieniać wszystko, od diet, przez tysiące poradników, aż po wizyty u psychologa. Moja samoocena była poniżej dna. I to przestroga z mojej strony, że nie można się martwić tym co inni myślą, a jak to wykluczymy to jestem pewna, że Wasze ego też momentalnie wzrośnie. Dopiero, gdy dotarło do mnie, że to ja mam być szczęśliwa, a nie wszyscy inni dookoła zaczęłam brać z życia pełnymi garściami. Utożsamiłam się z Anną. Świetna postać. Książka raczej z tych na wyluzowanie i odpoczynek.
Trochę mnie to martwi, że to opowieść o dwudziestoczterolatce, która zastanawia się nad radykalnymi zmianami w swoim życiu, a ja? Jedynie rok młodsza i nawet nie czuje się dorosłą osobą! Mimo wszystko młodziutkiej Anny nie da się nie polubić. Dziewczyna z typu "do rany przyłóż", jeszcze tylko lampka wina i można działać. Serdecznie polecam tę książkę. Jednym słowem super.
Trochę mnie to martwi, że to opowieść o dwudziestoczterolatce, która zastanawia się nad radykalnymi zmianami w swoim życiu, a ja? Jedynie rok młodsza i nawet nie czuje się dorosłą osobą! Mimo wszystko młodziutkiej Anny nie da się nie polubić. Dziewczyna z typu "do rany przyłóż", jeszcze tylko lampka wina i można działać. Serdecznie polecam tę książkę. Jednym słowem super.
Sama niejednokrotnie przeszłam przez stan zwątpienia w siebie, też usilnie próbowałam zmieniać wszystko, od diet, przez tysiące poradników, aż po wizyty u psychologa. Moja samoocena była poniżej dna. I to przestroga z mojej strony, że nie można się martwić tym co inni myślą, a jak to wykluczymy to jestem pewna, że Wasze ego też momentalnie wzrośnie. Dopiero, gdy dotarło do mnie, że to ja mam być szczęśliwa, a nie wszyscy inni dookoła zaczęłam brać z życia pełnymi garściami. Utożsamiłam się z Anną. Świetna postać. Książka raczej z tych na wyluzowanie i odpoczynek.
Hej! Ale świetna ta nasza przeciętna Anna. Lubię historie osób podobnych do nas, którzy też każdego dnia z rana wyglądają jak.... Szkoda mówić, że chodzą do pracy, potykają się i przypalają obiady. Można odetchnąć z ulgą, że nie jesteśmy w tym sami!