Książę Mafii Mathie Rocks Książka
Wydawnictwo: | Znak JednymSłowem |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | Pierwsze |
Liczba stron: | 512 |
Format: | 144x205 |
Rok wydania: | 2022 |
Książka Mathie Rocks "Książę Mafii"
2,5 MILIONA ODSŁON NA POLSKIM WATTPADZIE! FENOMENALNY START SERII „HIGH SCHOOL TALES” Ava desperacko próbowała się odnaleźć w nowej szkole. Nic więc dziwnego, że się wściekła, skoro nikt jej nie ostrzegł, by nie zadzierała z Samuelem Westonem – chłopakiem, któremu wszyscy schodzili z drogi. Czemu więc Ava mu się postawiła? Z lekkomyślności czy niepohamowanej chęci igrania z ogniem? Nikt tak nie wkurzał Avy jak Samuel. I nikogo tak nie unikała, przemykając korytarzami nowej szkoły. Ale z jakiegoś powodu chłopak się na nią uwziął. A dziewczyna bynajmniej nie zamierzała ugiąć się pod jego pogardliwym spojrzeniem. Ile przyjdzie jej zapłacić za słowa pełne buntu? Czy w historii tych dwojga chodzi o nienawiść? A może o fascynację?
"Książę Mafii" - książka Rocks
Burzliwa i mroczna opowieść o walce charakterów. I o granicy między nienawiścią a fascynacją. Emocjonalny huragan. Powieść, od której nie można się oderwać.Szczegółowe informacje na temat książki Książę Mafii
Wydawnictwo: | Znak JednymSłowem |
EAN: | 9788324085750 |
Autor: | Mathie Rocks |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | Pierwsze |
Liczba stron: | 512 |
Format: | 144x205 |
Rok wydania: | 2022 |
Data premiery: | 2022-09-07 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Książę Mafii
Inne książki z kategorii Literatura obyczajowa
Oceny i recenzje książki Książę Mafii
Ava w nowej szkole chciała nie rzucać się w oczy, być sobą. Na początku może jej to wychodziło, ale ostatecznie jej cięty język i upartość przyniosły odwrotny efekt do zamierzonego. Dla uczniów stała się "Tą Avą" - która jako jedyna sprzeciwiła się Samuelowi, a jak wiadomo, z nim się nie zaczyna. Wiedzą to wszyscy ze szkoły, łącznie z nauczycielami. Powiązania mafijne zrobiły z siedemnastoletniego chłopaka pana i władcę tej szkoły.Między tą dwójką nieraz wybuchły iskry, ale czy one przyniosą coś dobrego?------Ta książka to dla mnie jeden wielki, cudowny hit - dosłownie. Mimo okazałej objętości, pochłonęłam ją jak szalona. Książka należy do literatury młodzieżowej, ale ma w sobie każdego gatunku po trochę, co zdecydowanie daje całości niesamowity efekt. Autorka przemyciła w niej niesamowitą dawkę emocji - pozytywnych jak i negatywnych; pełno tajemnic, zbrodni, niedomówień; jeszcze większą dawkę akcji, która trzyma w napięciu do samego końca, a także szaloną i niebezpieczną miłość. Bohaterowie, których miałam przyjemość poznać byli wyraziści. Ava, bez dwóch zdań, to typowa buntowniczka (uwielbiam takie postacie w książkach), a Samuel, mimo że czasem zalazł mi za skórę, to uwielbiam całą sobą. Jestem niesamowicie szczęśliwa, że miałam przyjemność poznać tę historię i nie mogę doczekać się kontynuacji. Ta książka zdecydowanie należy do tych, które zostaną w mojej biblioteczce. Gratuluję
Ta historia od samego początku bardzo mnie wciągnęła, specjalnie zarywałam dla niej nocki.Uwielbiam sposób w jaki wykreowana jest postać Samuela. Jest autentyczny i choć czasem irytuje, nie podejmuje głupich wyborów.Ava nie zawładnęła moim sercem do tego stopnia, ale wielkim pozytywem histori jest fakt, iż główna bohaterka nie jest wcale ,,szarą myszką" a ,,gwiazda" i sporym autorytetem w szkole, dzięki czemu, pomimo niektórych jej wybryków, naprawde dalo się ja polubić.Najbardziej jednak pokochałam ich razem. Ich sarkazm, kłótnie, oraz poważnie skomplikowaną relację, ponieważ to chyba jest to co dodalo temu wszystkiemu tak cudownego charakteru.Historie czyta się z niesamowicie dużym zainteresowaniem oraz w takim napięciu ze naprawde ciężko się od niej oderwac.Wątek zagadki dlaczego Samuel wybral Ave na swoją ,,Nietykalną " dodaje niesamowitego smaczku i przyprawia o niezle główkowanie.A relacja Hate-love pasuje tutaj wręcz idealnie.Ale „ Książę Mafii" jest również perfekcyjnaą książka dla fanów Chevroleta Camaro i Mercedesa G Klasy! Ja ( Jagoda ) jestem wielką fanką drugiej maszyny a Nikola R - pierwszej. I fakt iż autorka ujęła je w książce był cudownym wręcz bonusem który, choc tak mało znaczący, naprawde nas ucieszył.Lektura wszystkim nam sprawiła naprawde wiele przyjemności, a epilog pozostawil duzy niesmak, ponieważ CHCEMY WIĘCEJPodsumowując polecamy każdemu kto lubi wątek mafi, relacje hate-love i fajne furki
7 września swoją premierę miał Książę Mafii od @wydawnictwoznakpl i jest to dość obszerna książka. Jak ją zobaczyłam byłam w szoku, ale... ale czytało się ją mega szybko. Pewnie większość z Was już ją kojarzy z #wattpad dla mnie była to nowość, w którą weszłam w ciemno
Cześć kochani. Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o książce, która od samego początku mnie intrygowała swoją okładką. Przystojny chłopak od początku przyciągał wzrok, a złoto-brązowe tło dodawało elegancji.Zastanawialiście się kiedyś jak mogłoby wyglądać liceum,gdyby rządził nim jeden nastolatek? Gdyby jedna osoba mogła autorytarnie ustalać zasady, mówić co jest modne,jak się ubierać ,co czytać z kim warto się zaprzyjaźnić? Ja też nie.Szczerze mówiąc etap edukacji w liceum mam już od dawna za sobą, ale.. kto by czasem nie chciał cofnąć się nieco w czasie i przeżyć pewnych rzeczy jeszcze raz?No właśnie. Każdy chciałby czasem na powrót mieć siedemnaście lat.A co jeśli dodać do tego środowisko mafijne mające wpływy w całym Los Angeles? Wydaje się nierealne? A jednak da się.Da się to sensownie połączyć i zrobić z takiego materiału stworzyć świetną, wciągającą od pierwszego zdania powieść.Zanim Ava trafiła do Miasta Aniołów była gwiazdą swojej szkoły. Wzorową uczennicą, zaangażowaną we wszystkie ważniejsze wydarzenia szkolnej społeczności, teraz jednak jest tym zmęczona i jedyne o czym marzy.. to bycie anonimową.Niestety dla niej już w drugim tygodniu po rozpoczęciu edukacji naraża się szkolnej sławie.A wszystko zaczyna się od.. zajętego miejsca parkingowego.Był seksowny jak cholera. Ale to tak, jakby robić sobie drinka z arszeniku. Ryzykownie, z adrenaliną, ale finalnie bez szans na happy end."Samuel Weston uosabiał wszystko czym dziewczyna mogłaby się zachwycić, pewność siebie , niezaprzeczalną charyzmę, urodę i pieniądze..Co wyniknie ze starcia tych dwóch silnych osobowości?Tego nie zdradzę ,by nie psuć radości z czytania. Mogę powiedzieć tylko tyle- na pewno nie grozi Wam nuda.Mimo,że książka jest obszerna-liczy ponad pięćset stron- lektura jest tak przyjemna i zajmująca, że kolejne strony zdają się umykać niepostrzeżenie.W tej opowieści jest wszystko. Masa emocji od miłości, przez strach,aż do nienawiści. Wartka akcja tajemnica.. niczego nie brakuje dla uzyskania niesamowitego efektu. I dokładneDla mnie była to niesamowita frajda odkrywać kolejne elementy układanki składającej się w niezwykłą całość.Na uwagę zasługuje również relacja głównych bohaterów, którą trudno określić mianem szablonowej,co tylko dodaje tej historii charakteru.Nie spodziewałam się takiej mieszanki. Zaskoczyła mnie ogromnie bardzo pozytywnie.Polecam gorąco wszystkim fankom romansów, które szukają czegoś innego ,nieoczywistego i pełnego zwrotów akcji"Książę mafii" to świetny początek serii "High school tales", popularnej w serwisie Wattpad. Naprawdę warto po nią sięgnąć planując sobie jesienne wieczory z książką.
Cześć kochani. Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o książce, która od samego początku mnie intrygowała swoją okładką. Przystojny chłopak od początku przyciągał wzrok, a złoto-brązowe tło dodawało elegancji.Zastanawialiście się kiedyś jak mogłoby wyglądać liceum,gdyby rządził nim jeden nastolatek? Gdyby jedna osoba mogła autorytarnie ustalać zasady, mówić co jest modne,jak się ubierać ,co czytać z kim warto się zaprzyjaźnić? Ja też nie.Szczerze mówiąc etap edukacji w liceum mam już od dawna za sobą, ale.. kto by czasem nie chciał cofnąć się nieco w czasie i przeżyć pewnych rzeczy jeszcze raz?No właśnie. Każdy chciałby czasem na powrót mieć siedemnaście lat.A co jeśli dodać do tego środowisko mafijne mające wpływy w całym Los Angeles? Wydaje się nierealne? A jednak da się.Da się to sensownie połączyć i zrobić z takiego materiału stworzyć świetną, wciągającą od pierwszego zdania powieść.Zanim Ava trafiła do Miasta Aniołów była gwiazdą swojej szkoły. Wzorową uczennicą, zaangażowaną we wszystkie ważniejsze wydarzenia szkolnej społeczności, teraz jednak jest tym zmęczona i jedyne o czym marzy.. to bycie anonimową.Niestety dla niej już w drugim tygodniu po rozpoczęciu edukacji naraża się szkolnej sławie.A wszystko zaczyna się od.. zajętego miejsca parkingowego.Był seksowny jak cholera. Ale to tak, jakby robić sobie drinka z arszeniku. Ryzykownie, z adrenaliną, ale finalnie bez szans na happy end."Samuel Weston uosabiał wszystko czym dziewczyna mogłaby się zachwycić, pewność siebie , niezaprzeczalną charyzmę, urodę i pieniądze..Co wyniknie ze starcia tych dwóch silnych osobowości?Tego nie zdradzę ,by nie psuć radości z czytania. Mogę powiedzieć tylko tyle- na pewno nie grozi Wam nuda.Mimo,że książka jest obszerna-liczy ponad pięćset stron- lektura jest tak przyjemna i zajmująca, że kolejne strony zdają się umykać niepostrzeżenie.W tej opowieści jest wszystko. Masa emocji od miłości, przez strach,aż do nienawiści. Wartka akcja tajemnica.. niczego nie brakuje dla uzyskania niesamowitego efektu. I dokładneDla mnie była to niesamowita frajda odkrywać kolejne elementy układanki składającej się w niezwykłą całość.Na uwagę zasługuje również relacja głównych bohaterów, którą trudno określić mianem szablonowej,co tylko dodaje tej historii charakteru.Nie spodziewałam się takiej mieszanki. Zaskoczyła mnie ogromnie bardzo pozytywnie.Polecam gorąco wszystkim fankom romansów, które szukają czegoś innego ,nieoczywistego i pełnego zwrotów akcji"Książę mafii" to świetny początek serii "High school tales", popularnej w serwisie Wattpad. Naprawdę warto po nią sięgnąć planując sobie jesienne wieczory z książką.
7 września swoją premierę miał Książę Mafii od @wydawnictwoznakpl i jest to dość obszerna książka. Jak ją zobaczyłam byłam w szoku, ale... ale czytało się ją mega szybko. Pewnie większość z Was już ją kojarzy z #wattpad dla mnie była to nowość, w którą weszłam w ciemno
Ta historia od samego początku bardzo mnie wciągnęła, specjalnie zarywałam dla niej nocki.Uwielbiam sposób w jaki wykreowana jest postać Samuela. Jest autentyczny i choć czasem irytuje, nie podejmuje głupich wyborów.Ava nie zawładnęła moim sercem do tego stopnia, ale wielkim pozytywem histori jest fakt, iż główna bohaterka nie jest wcale ,,szarą myszką" a ,,gwiazda" i sporym autorytetem w szkole, dzięki czemu, pomimo niektórych jej wybryków, naprawde dalo się ja polubić.Najbardziej jednak pokochałam ich razem. Ich sarkazm, kłótnie, oraz poważnie skomplikowaną relację, ponieważ to chyba jest to co dodalo temu wszystkiemu tak cudownego charakteru.Historie czyta się z niesamowicie dużym zainteresowaniem oraz w takim napięciu ze naprawde ciężko się od niej oderwac.Wątek zagadki dlaczego Samuel wybral Ave na swoją ,,Nietykalną " dodaje niesamowitego smaczku i przyprawia o niezle główkowanie.A relacja Hate-love pasuje tutaj wręcz idealnie.Ale „ Książę Mafii" jest również perfekcyjnaą książka dla fanów Chevroleta Camaro i Mercedesa G Klasy! Ja ( Jagoda ) jestem wielką fanką drugiej maszyny a Nikola R - pierwszej. I fakt iż autorka ujęła je w książce był cudownym wręcz bonusem który, choc tak mało znaczący, naprawde nas ucieszył.Lektura wszystkim nam sprawiła naprawde wiele przyjemności, a epilog pozostawil duzy niesmak, ponieważ CHCEMY WIĘCEJPodsumowując polecamy każdemu kto lubi wątek mafi, relacje hate-love i fajne furki
Ava w nowej szkole chciała nie rzucać się w oczy, być sobą. Na początku może jej to wychodziło, ale ostatecznie jej cięty język i upartość przyniosły odwrotny efekt do zamierzonego. Dla uczniów stała się "Tą Avą" - która jako jedyna sprzeciwiła się Samuelowi, a jak wiadomo, z nim się nie zaczyna. Wiedzą to wszyscy ze szkoły, łącznie z nauczycielami. Powiązania mafijne zrobiły z siedemnastoletniego chłopaka pana i władcę tej szkoły.Między tą dwójką nieraz wybuchły iskry, ale czy one przyniosą coś dobrego?------Ta książka to dla mnie jeden wielki, cudowny hit - dosłownie. Mimo okazałej objętości, pochłonęłam ją jak szalona. Książka należy do literatury młodzieżowej, ale ma w sobie każdego gatunku po trochę, co zdecydowanie daje całości niesamowity efekt. Autorka przemyciła w niej niesamowitą dawkę emocji - pozytywnych jak i negatywnych; pełno tajemnic, zbrodni, niedomówień; jeszcze większą dawkę akcji, która trzyma w napięciu do samego końca, a także szaloną i niebezpieczną miłość. Bohaterowie, których miałam przyjemość poznać byli wyraziści. Ava, bez dwóch zdań, to typowa buntowniczka (uwielbiam takie postacie w książkach), a Samuel, mimo że czasem zalazł mi za skórę, to uwielbiam całą sobą. Jestem niesamowicie szczęśliwa, że miałam przyjemność poznać tę historię i nie mogę doczekać się kontynuacji. Ta książka zdecydowanie należy do tych, które zostaną w mojej biblioteczce. Gratuluję