Godot i jego cień Antoni Libera Książka
Wydawnictwo: | Znak |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 384 |
Format: | 144x205 |
Rok wydania: | 2009 |
Szczegółowe informacje na temat książki Godot i jego cień
Wydawnictwo: | Znak |
EAN: | 9788324010943 |
Autor: | Antoni Libera |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 384 |
Format: | 144x205 |
Rok wydania: | 2009 |
Data premiery: | 2009-03-11 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Godot i jego cień
Inne książki Antoni Libera
Oceny i recenzje książki Godot i jego cień
„Koniec jest już w początku, a jednak brnie się dalej", Samuel Beckett, Końcówka Czym jest pisanie? Czym jest praca tłumacza? Czy fascynacja literaturą wielkiego pisarza może się stać „centralnym doświadczeniem życiowym", po którym nie jest się już tym, kim było się wcześniej? Dlaczego Uczeń, miast próbować przerosnąć Mistrza, postanawia pozostać w jago cieniu, poświęcając swą inwencję i talent w imię mało zaszczytnej, choć bez wątpienia znaczącej, służby dziełu swego mentora?
Istota literatury tkwi „w destylowaniu świata, który się jawi zmysłom; w redukcji elementów; w dążeniu ku idei". Pod tą definicją, zaczerpniętą z książki Antoniego Libery Godot i jego cień, podpisałby się z pewnością każdy krytyk, może co drugi pisarz, bo zaprawdę różne bywają przypadki, i może co czwarty czytelnik. Cóż, takie czasy.
Poddawszy się spory już czas temu pisarskiemu urokowi Antoniego Libery, który na kartach Madame zaczarował mnie swym przenikliwym stylem, hipnotyzującą narracją i kwiecistym językiem, czekałem niewolniczo na kolejne jego całkowicie autorskie dzieło, eksplorując niecierpliwie wystawy i półki podczas kolejnych wizyt w księgarskich świątyniach. W końcu się pojawiła. Godot i jego cień, bo taki tytuł dzieło nosi, jest przesiąkniętym dogłębną analizą z pogranicza filozofii i literatury autobiograficznym wyrazem pasji twórczością Becketta, zapisem jej genezy, rozwoju i licznych wydarzeń, jakie wskutek fascynacji tym specyficznym pisarstwem spotkały autora na długiej drodze jego osobistych poszukiwań.
Zapragnęłam przeczytać tę książkę, ponieważ postać Samuela Becketta zawsze była dla mnie intrygująca. Jego literatura, taka nieodgadniona, kazała mi zastanawiać się, kim jest, co przeżywa człowiek, który tak pisze. Czytając tę książkę poznaje się nie tylko jego, ale i samego pana Liberę.
Zapragnęłam przeczytać tę książkę, ponieważ postać Samuela Becketta zawsze była dla mnie intrygująca. Jego literatura, taka nieodgadniona, kazała mi zastanawiać się, kim jest, co przeżywa człowiek, który tak pisze. Czytając tę książkę poznaje się nie tylko jego, ale i samego pana Liberę.
Poddawszy się spory już czas temu pisarskiemu urokowi Antoniego Libery, który na kartach Madame zaczarował mnie swym przenikliwym stylem, hipnotyzującą narracją i kwiecistym językiem, czekałem niewolniczo na kolejne jego całkowicie autorskie dzieło, eksplorując niecierpliwie wystawy i półki podczas kolejnych wizyt w księgarskich świątyniach. W końcu się pojawiła. Godot i jego cień, bo taki tytuł dzieło nosi, jest przesiąkniętym dogłębną analizą z pogranicza filozofii i literatury autobiograficznym wyrazem pasji twórczością Becketta, zapisem jej genezy, rozwoju i licznych wydarzeń, jakie wskutek fascynacji tym specyficznym pisarstwem spotkały autora na długiej drodze jego osobistych poszukiwań.
Istota literatury tkwi „w destylowaniu świata, który się jawi zmysłom; w redukcji elementów; w dążeniu ku idei". Pod tą definicją, zaczerpniętą z książki Antoniego Libery Godot i jego cień, podpisałby się z pewnością każdy krytyk, może co drugi pisarz, bo zaprawdę różne bywają przypadki, i może co czwarty czytelnik. Cóż, takie czasy.
„Koniec jest już w początku, a jednak brnie się dalej", Samuel Beckett, Końcówka Czym jest pisanie? Czym jest praca tłumacza? Czy fascynacja literaturą wielkiego pisarza może się stać „centralnym doświadczeniem życiowym", po którym nie jest się już tym, kim było się wcześniej? Dlaczego Uczeń, miast próbować przerosnąć Mistrza, postanawia pozostać w jago cieniu, poświęcając swą inwencję i talent w imię mało zaszczytnej, choć bez wątpienia znaczącej, służby dziełu swego mentora?