Cień wiatru Carlos Ruiz Zafon Książka
Wydawnictwo: | Muza |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 520 |
Format: | 14,5x20,5 cm |
Szczegółowe informacje na temat książki Cień wiatru
Wydawnictwo: | Muza |
EAN: | 9788328708860 |
Autor: | Carlos Ruiz Zafon |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 520 |
Format: | 14,5x20,5 cm |
Data premiery: | 2017-10-11 |
Podmiot odpowiedzialny: | MUZA SA Ul. Sienna 73 00-833 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Cień wiatru
Inne książki Carlos Ruiz Zafon
Inne książki z kategorii Powieści
Oceny i recenzje książki Cień wiatru
dniosłem wrażenie, że CIEŃ WIATRU przeczytali już wszyscy. Nie ma więc po co przywoływać ram całej historii. Nie szkodzi.DORASTAŁEM POŚRÓD KSIĄŻEK. To jedno, zdanie może wystarczyć za pełną recenzję. Na samym początku powieści dostałem do ręki klucz do całej książki.Jeszcze nie wiem czego dotyczy - ale już inaczej wpatruję się w opisy, ich żywość, barwę, smak.Wszyscy pozytywni bohaterowie powieści są związanie z książkami. Ich życie jest rzeczywiście bogatsze dzięki nim (w bardzo różnym znaczeniu). I nie przeszkadzało mi, że bohater i narrator Daniel z trudem mieści się w duszy nastolatka - bo jego myśli, słowa i zachowanie bardziej odpowiadają doświadczonemu życiowo mężczyźnie w średnim wieku.Autor wprost „cieszy się słowem". Słowa i skojarzenia spotykane na kolejnych kartkach to zaskakująca egzotyczna potrawa o doskonałym smaku. Niektóre dialogi to prawdziwe perełki.Znalazłem też ukryty skarb. Wręcz pewny „Oskar" za rolę drugoplanową. Zachwyciła mnie postać ojca Daniela. Senior rodu jest absolutnie prawdziwy i w swej autentyczności doskonały. W miarę lektury wprost czekałem na kolejny jego gest, słowo spojrzenie, wzmiankę o nim. Niby nie mówił nic - a wyrażał sobą WSZYSTKO co nosi w sobie kochający ojciec.Jakaś zachęta, przesłanie dla niezdecydowanych?Oczywiście!Lepiej czytać książki niż je... palić ;)https://cyganblog.wordpress.com/2015/11/27/dorastalem-posrod-ksiazek/
dniosłem wrażenie, że CIEŃ WIATRU przeczytali już wszyscy. Nie ma więc po co przywoływać ram całej historii. Nie szkodzi.DORASTAŁEM POŚRÓD KSIĄŻEK. To jedno, zdanie może wystarczyć za pełną recenzję. Na samym początku powieści dostałem do ręki klucz do całej książki.Jeszcze nie wiem czego dotyczy - ale już inaczej wpatruję się w opisy, ich żywość, barwę, smak.Wszyscy pozytywni bohaterowie powieści są związanie z książkami. Ich życie jest rzeczywiście bogatsze dzięki nim (w bardzo różnym znaczeniu). I nie przeszkadzało mi, że bohater i narrator Daniel z trudem mieści się w duszy nastolatka - bo jego myśli, słowa i zachowanie bardziej odpowiadają doświadczonemu życiowo mężczyźnie w średnim wieku.Autor wprost „cieszy się słowem". Słowa i skojarzenia spotykane na kolejnych kartkach to zaskakująca egzotyczna potrawa o doskonałym smaku. Niektóre dialogi to prawdziwe perełki.Znalazłem też ukryty skarb. Wręcz pewny „Oskar" za rolę drugoplanową. Zachwyciła mnie postać ojca Daniela. Senior rodu jest absolutnie prawdziwy i w swej autentyczności doskonały. W miarę lektury wprost czekałem na kolejny jego gest, słowo spojrzenie, wzmiankę o nim. Niby nie mówił nic - a wyrażał sobą WSZYSTKO co nosi w sobie kochający ojciec.Jakaś zachęta, przesłanie dla niezdecydowanych?Oczywiście!Lepiej czytać książki niż je... palić ;)https://cyganblog.wordpress.com/2015/11/27/dorastalem-posrod-ksiazek/