Ani słowa o rodzinie Książka
Wydawnictwo: | Zysk i S-ka |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 296 |
Format: | 14.0x20.5cm |
Rok wydania: | 2024 |
Kup w zestawie
Szczegółowe informacje na temat książki Ani słowa o rodzinie
Wydawnictwo: | Zysk i S-ka |
EAN: | 9788383351179 |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 296 |
Format: | 14.0x20.5cm |
Rok wydania: | 2024 |
Data premiery: | 2024-01-24 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Zysk i S-ka Wydawnictwo S.J Wielka 10 61-774 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Ani słowa o rodzinie
Inne książki z kategorii Literatura obyczajowa
Oceny i recenzje książki Ani słowa o rodzinie
Za sprawą tej cudownej książki znów poczułam się młoda. Jakbym powróciła do czasów w których żyli moi dziadkowie od strony mamy. Przywołała we mnie tyle wspomnień, a opisami malutkiej wsi i mieszkańców czułam jakbym weszła do jej świata. Może to dziwne, ale kiedyś tak było, że gdy ktoś uciekł z domu, to rodzina się od niego odwracała. Nie poruszali tematu tej osoby, jakby każdy zgodnie stwierdził, że z dniem ucieczki przestała istnieć. Jednak widać było ten żal i smutek, że kogoś im brakowało, ale nikt się do tego nie przyznawał. Właśnie taki opór napotkała dwudziestoletnia Kaja, kiedy po śmierci matki, ponownie wróciła do Polski. Do dziadków, których raczyła spotkać, lecz nie sądziła, że kogoś już nie było. Zamiast wielkiej radości i gościny spotkała rozczarowanie i pretensję. Czytając opowieść od strony Kaji widzimy, że czuje się porzucona. Ona nie wie, dlaczego jedyny jej krewny ją odrzuca, niemal oblewając błotem. Z jednej strony na przekór jemu, a z drugiej z powodu braku innych perspektyw, zostaje tam dłużej. Każdego dnia wkłada w dom nowe życie i nie zawsze jest to zmiana na lepsze. Poznając głos krewnego z listu, który pisze do swojej połówki w niebie, zauważamy jak bardzo ona mu kogoś przypomina. Jest wściekły, bo nie chce przeżywać tego, że otworzy swoje serce, a ona ucieknie jak jej matka. Sądząc po liście, jest to dobrym i uczuciowym człowiekiem, tylko przechodząc wiele boleści, nie potrafi być inny. Autorka skrawek po skrawku odkrywa nam przeszłość rodziny dziewczyny. Wychodzi na to, że matka o wielu rzeczach jej nie mówiła. Kaję spotka wiele zaskoczeń i wzruszeń, zanim dowie się wszystkiego. Czy możliwe jest, by nie znając sekretów człowiek był szczęśliwszy? Czy jednak zatajając ważne aspekty swojego życia nie krzywdzimy kogoś bardziej, skoro te sprawy dotyczyły i dotyczą też drugiej osoby?Naprawdę wspaniała obyczajówka. Pokazane są plusy i minusy życia na wsi i w mieści. Każda postać jest unikatem, który rozpoznaje się od razu. Opowieść bardzo wciąga, bo długo nie wiemy co takiego skrywają korzenie dziewczyny. Opisana pięknym stylem, gdzie wkrada ją ogromy uczuć takich jak: nostalgia, smutek, nienawiść, żal, miłość, niepewność oraz samotność.
Za sprawą tej cudownej książki znów poczułam się młoda. Jakbym powróciła do czasów w których żyli moi dziadkowie od strony mamy. Przywołała we mnie tyle wspomnień, a opisami malutkiej wsi i mieszkańców czułam jakbym weszła do jej świata. Może to dziwne, ale kiedyś tak było, że gdy ktoś uciekł z domu, to rodzina się od niego odwracała. Nie poruszali tematu tej osoby, jakby każdy zgodnie stwierdził, że z dniem ucieczki przestała istnieć. Jednak widać było ten żal i smutek, że kogoś im brakowało, ale nikt się do tego nie przyznawał. Właśnie taki opór napotkała dwudziestoletnia Kaja, kiedy po śmierci matki, ponownie wróciła do Polski. Do dziadków, których raczyła spotkać, lecz nie sądziła, że kogoś już nie było. Zamiast wielkiej radości i gościny spotkała rozczarowanie i pretensję. Czytając opowieść od strony Kaji widzimy, że czuje się porzucona. Ona nie wie, dlaczego jedyny jej krewny ją odrzuca, niemal oblewając błotem. Z jednej strony na przekór jemu, a z drugiej z powodu braku innych perspektyw, zostaje tam dłużej. Każdego dnia wkłada w dom nowe życie i nie zawsze jest to zmiana na lepsze. Poznając głos krewnego z listu, który pisze do swojej połówki w niebie, zauważamy jak bardzo ona mu kogoś przypomina. Jest wściekły, bo nie chce przeżywać tego, że otworzy swoje serce, a ona ucieknie jak jej matka. Sądząc po liście, jest to dobrym i uczuciowym człowiekiem, tylko przechodząc wiele boleści, nie potrafi być inny. Autorka skrawek po skrawku odkrywa nam przeszłość rodziny dziewczyny. Wychodzi na to, że matka o wielu rzeczach jej nie mówiła. Kaję spotka wiele zaskoczeń i wzruszeń, zanim dowie się wszystkiego. Czy możliwe jest, by nie znając sekretów człowiek był szczęśliwszy? Czy jednak zatajając ważne aspekty swojego życia nie krzywdzimy kogoś bardziej, skoro te sprawy dotyczyły i dotyczą też drugiej osoby?Naprawdę wspaniała obyczajówka. Pokazane są plusy i minusy życia na wsi i w mieści. Każda postać jest unikatem, który rozpoznaje się od razu. Opowieść bardzo wciąga, bo długo nie wiemy co takiego skrywają korzenie dziewczyny. Opisana pięknym stylem, gdzie wkrada ją ogromy uczuć takich jak: nostalgia, smutek, nienawiść, żal, miłość, niepewność oraz samotność.