PayPo – KUP TERAZ, ZAPŁAĆ PÓŹNIEJ!SZCZEGÓŁY>>

Ale z naszymi umarłymi Jacek Dehnel Książka

Ale z naszymi umarłymi
27,99 zł
39,90 zł - sugerowana cena detaliczna
Wyślemy w ciągu 24h
Wydawnictwo: Literackie
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa ze skrzydełkami
Wydanie: 1
Liczba stron: 320
Format: 14.3x20.5cm
Zobacz więcej
27,99 zł
„Do Europy — tak, ale razem z naszymi umarłymi”, pisała Maria Janion. Ta myśl stała się punktem wyjścia powieści, w której trochę śmieszno, trochę straszno, a na pewno bardzo aktualnie. W pewnej krakowskiej kamienicy mieszka cały przekrój polskiego społeczeństwa. W tym Kuba i jego chłopak, Tomek. Kuba jest dziennikarzem. Wraz z ekipą telewizyjną trafia na cmentarz w Cikowicach pod Bochnią, skąd napływają informacje o napadach na groby i wykradzionych ciałach. Nie byłoby w tym może nic aż tak niezwykłego, gdyby nie jeden zagadkowy szczegół — nagrobne płyty zostały rozbite… od środka. Wtedy właśnie zaczyna się prawdziwe literackie szaleństwo! Kolejny cud nad Wisłą? Próba mająca zjednoczyć naród? Polska w ferworze! Medialna gorączka, polityczne oskarżenia i społeczne nastroje- od paniki aż po euforię. Z biegiem czasu sytuacja stopniowo wymyka się spod kontroli…bo są na świecie rzeczy, o których nie śniło się czytelnikom.

Szczegółowe informacje na temat książki Ale z naszymi umarłymi

Wydawnictwo: Literackie
EAN: 9788308068960
Autor: Jacek Dehnel
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa ze skrzydełkami
Wydanie: 1
Liczba stron: 320
Format: 14.3x20.5cm
Data premiery: 2019-06-19
Język wydania: polski
Podmiot odpowiedzialny: Wydawnictwo Literackie Sp. z o.o.
Długa 1
31-147 Kraków
PL
e-mail: [email protected]

Podobne do Ale z naszymi umarłymi

Inne książki Jacek Dehnel

Zapowiedź
Nowość

Inne książki z kategorii Proza

Zapowiedź
Zapowiedź
Zapowiedź
Zapowiedź
Zapowiedź
Zapowiedź
Zapowiedź
Zapowiedź
Zapowiedź
Zapowiedź
Zapowiedź
Zapowiedź
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość

Oceny i recenzje książki Ale z naszymi umarłymi

Średnia ocen:
6.23 /10
Liczba ocen:
693
lubimyczytac.pl
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

14/06/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Pana Jacka przedstawiać nie trzeba. Jest to postać, która jest powszechnie znana w środowisku literackim. Tematyka, jakiej podjął się w swojej nowej książce "Ale z naszymi umarłymi" to na pierwszy rzut oka bardzo rzadki i intrygujący temat. Po zapoznaniu się z treścią wnioski nadal są takie same. Kuba, krakowski dziennikarz staje oko w oko z nietypową sprawą-nagrobkami rozbitymi od środka. Brzmi niecodziennie i nie do końca możliwie, a jednak! Przyznam szczerze, że słysząc jak autor zapowiada nadhcodzącą książkę słowami "powieść o zombie" byłem trochę zdezorientowany...Trzeba to potraktować trochę z przymrużeniem oka i dać Dehnelowi szansę na zaprezentowanie swojej wizji.

14/06/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Po tej książce inaczej patrzy się na małopolskę, a już w szczególności na Kraków i jego najbliższe okolice. A już na pewno na cmentarze;) Czytanie o znajomych rejonach, w szczególności w takim kontekście...przyprawia o ciarki. Są one jednak przełamane błyskotliwym językiem autora, który perfekcyjnie łączy wątki i zapoznaje czytelnika ze swoją wizją historii. Medialna gorączka to coś, co towarzyszy nam na co dzień, ale ta opisana przez Dehnela to prawdziwe szaleństwo. Jedno jest pewne- jeśli zaczniecie czytać w sobotni wieczór...nie ominie was gorączka sobotniej nocy!!

14/06/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Temat, który podejmuje Jacek Dehnel w swojej najnowszej powieści to wbrew pozorom bardzo aktualna sprawa. Podobało mi się, że nie był to przykład sytuacji, którą zamiata się jak dywan. Kiedy informacje o rozkopanych od środka nagrobkach dostały się do mediów, nie było już szansy na uciszenie sprawy. Jak rozwiązuje się AŻ TAK skomplikowane sytaucje? Jak wytłumaczyć to, co się stało? Już sam opis jest bardzo intrygujący i wywołuje dużo pytań.  Podczas lektury większość moich wątpliwości zostało rozwianych. Nie jest to ksiązka, o której się zapomina tuż po przeczytaniu! Między innymi właśnie dlatego uważam, że jest godna polecenia. 

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Temat, który podejmuje Jacek Dehnel w swojej najnowszej powieści to wbrew pozorom bardzo aktualna sprawa. Podobało mi się, że nie był to przykład sytuacji, którą zamiata się jak dywan. Kiedy informacje o rozkopanych od środka nagrobkach dostały się do mediów, nie było już szansy na uciszenie sprawy. Jak rozwiązuje się AŻ TAK skomplikowane sytaucje? Jak wytłumaczyć to, co się stało? Już sam opis jest bardzo intrygujący i wywołuje dużo pytań.  Podczas lektury większość moich wątpliwości zostało rozwianych. Nie jest to ksiązka, o której się zapomina tuż po przeczytaniu! Między innymi właśnie dlatego uważam, że jest godna polecenia. 

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Po tej książce inaczej patrzy się na małopolskę, a już w szczególności na Kraków i jego najbliższe okolice. A już na pewno na cmentarze;) Czytanie o znajomych rejonach, w szczególności w takim kontekście...przyprawia o ciarki. Są one jednak przełamane błyskotliwym językiem autora, który perfekcyjnie łączy wątki i zapoznaje czytelnika ze swoją wizją historii. Medialna gorączka to coś, co towarzyszy nam na co dzień, ale ta opisana przez Dehnela to prawdziwe szaleństwo. Jedno jest pewne- jeśli zaczniecie czytać w sobotni wieczór...nie ominie was gorączka sobotniej nocy!!

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Pana Jacka przedstawiać nie trzeba. Jest to postać, która jest powszechnie znana w środowisku literackim. Tematyka, jakiej podjął się w swojej nowej książce "Ale z naszymi umarłymi" to na pierwszy rzut oka bardzo rzadki i intrygujący temat. Po zapoznaniu się z treścią wnioski nadal są takie same. Kuba, krakowski dziennikarz staje oko w oko z nietypową sprawą-nagrobkami rozbitymi od środka. Brzmi niecodziennie i nie do końca możliwie, a jednak! Przyznam szczerze, że słysząc jak autor zapowiada nadhcodzącą książkę słowami "powieść o zombie" byłem trochę zdezorientowany...Trzeba to potraktować trochę z przymrużeniem oka i dać Dehnelowi szansę na zaprezentowanie swojej wizji.

Bestsellery

Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość

Nowości

Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość