Kolejny blockbuster w kinie, a ty masz wrażenie, że w kółko oglądasz ten sam film?
Twoja ulubiona bajka z dzieciństwa właśnie doczekała się nowej „politycznie poprawnej” adaptacji?
Gubisz się w chronologii kolejnych remake’ów Spider-Mana?
Masz wrażenie, że popkultura pożera własne dzieci?
Michał Ochnik z Mistycyzmu Popkulturowego z miłością i krytycyzmem prawdziwego fana pochyla się nad historią popkultury i udowadnia, czemu teraz łatwiej obejrzeć kolejną część Gwiezdnych wojen niż oryginalne s-f…
…oraz opowiada o penisie Batmana.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem