Beckett, jeśli to czytasz, cóż… wiesz, jak to jest z listami pożegnalnymi. Przeżyłeś. Ja nie. Jednak daj sobie spokój z wyrzutami sumienia, bo wiem, że gdyby istniała jakakolwiek szansa na to, abyś mnie uratował, na pewno byś to zrobił. Chcę jednak, żebyś wyświadczył mi pewną przysługę – porzuć wojsko i jedź do Telluride. Moja młodsza siostra samotnie wychowuje bliźnięta. Jest bardzo niezależna, niechętnie pozwala sobie pomagać, jednak najpierw zmarli rodzice, potem nasza babcia, a teraz Ella utraciła również mnie. Zbyt wiele nieszczęść, jak na jedną osobę. To po prostu niesprawiedliwe. I jeszcze jedno – nie wiesz o poważnym problemie, który wyniszcza jej rodzinę. Ella będzie potrzebowała pomocy. Jeżeli zginąłem, nie zdołam już jej wesprzeć. Nie podam jej pomocnej dłoni, jednak Ty nadal możesz być przy niej i jej dzieciach. Zatem błagam Cię, przyjacielu, zaopiekuj się moją siostrą, moją rodziną. Proszę, nie pozwól, aby samotnie musiała zmagać się ze wszystkimi kłopotami. Ryan
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem