Żądlak Książka
Wydawnictwo: | Vesper |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 564 |
Rok wydania: | 2025 |
Inferno, niewielkie miasteczko w stanie Teksas, pod koniec XX wieku lata świetności ma już dawno za sobą. Wyludnione, wstrząsane potyczkami lokalnych gangów, zmagające się z plagą bezrobocia i napięciami na tle rasowym z dnia na dzień pogrąża się w coraz większym marazmie.
Cody Lockett, nastolatek mieszkający z ojcem alkoholikiem, czuje się przytłoczony atmosferą miasteczka i planuje je opuścić. Jednak w dniu, w którym zamierza wyjechać, wszystko się zmienia. W pobliżu Inferno rozbija się bowiem statek kosmiczny, a wkrótce pojawia się drugi, który otacza miasto polem siłowym. Doufin, obca istota z pierwszego pojazdu, używa ciała małej dziewczynki imieniem Stevie, by ukryć się przed drugim obcym – zmiennokształtnym i śmiertelnie niebezpiecznym Żądlakiem.
Miasteczko Inferno zmienia się w pole walki między dwoma przybyszami z kosmosu. Żądlak, bezwzględny łowca nagród, ma za zadanie wytropić uciekiniera, nie licząc się z kosztami. Czy uwięzieni wewnątrz kopuły mieszkańcy zdołają stawić opór jego śmiercionośnym wynalazkom? Czy uda im się ocalić nie tylko własne życia, ale i całą planetę?
Żądlak to dynamiczna, pełna zwrotów akcji powieść ociekająca klimatem horrorów z lat 80. XX wieku, a jednocześnie pastisz klasycznych westernów, autorstwa Roberta McCammona (cykl przygód Matthew Corbetta: Zew nocnego ptaka, Królowa Bedlam, Pan Slaughter, oraz powieści: Słuchacz, Bagno, Magiczne lata, Łabędzi śpiew).
Szczegółowe informacje na temat książki Żądlak
Wydawnictwo: | Vesper |
EAN: | 9788384080009 |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 564 |
Rok wydania: | 2025 |
Data premiery: | 2025-02-25 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Vesper Sp.z o.o. Gdyńska 30 A 62-004 Czerwonak PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Żądlak
Inne książki z kategorii Fantastyka
Oceny i recenzje książki Żądlak
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Powieści Roberta McCammona zachwalałam i będę zachwalać, ale… Jeśli poprzednie książki, przez wzgląd na mistrzowskie połączenie realizmu z elementami nadprzyrodzonymi, nastrojowy, gawędziarski styl, niesamowitą umiejętność autora do tworzenia więzi z czytelnikiem i skupienie na ponadczasowych wartościach, poleciłabym każdemu, to „Żądlak” z uwagi na specyfikę gatunkową może nie wszystkim przypaść do gustu. Można go bowiem nazwać pełnokrwistym horrorem science fiction. Przez tę zmianę gatunkową właśnie i brak aż takiej głębi jak w jego najwybitniejszych tytułach, nie zaliczyłabym tej powieści do najlepszych w dorobku McCammona. Znajdziecie w niej jednak wszystko, za co kochamy jego pisarstwo: styl, który momentami przypomina opowieść snutą przy ognisku, oraz mocny, emocjonalny rdzeń – wątek prawdziwej przyjaźni, rodzącej się w obliczu zagrożenia, bohaterstwa zwykłych ludzi i walki o to, co naprawdę ważne. Trafiamy do Inferno, spalonego słońcem miasteczka na skraju zapomnienia, które pomału umiera wraz z marzeniami swoich coraz mniej licznych mieszkańców. Nagle z nieba „coś” spada. Dosłownie. I zaczyna się koszmar, który wciąga od pierwszej strony i nie wypuszcza z uścisku aż do ostatniej. Dominuje duszna atmosfera, niepokój sączący się z każdej linijki i strach przed obcą siłą, której intencji nikt nie rozumie. Jeszcze. Jednak nawet gdy pisze o potworach i kosmicznych istotach, autor nie zapomina o człowieku. To przede wszystkim jego bohaterowie, zwykli ludzie rzuceni w niezwykłe okoliczności, sprawiają, że to emocje są sercem jego powieści, a nie sama akcja. Przeżywamy ich losy tym bardziej, gdy tak jak tutaj są to dzieci, nastolatkowie czy wyrzutki społeczne, którzy uczą się walczyć o siebie i innych, przechodząc wewnętrzną przemianę. To opowieść o skrajnych emocjach, które może obudzić tylko to, co obce i nieznane. O bezsilności ludzi zamkniętych w polu siłowym, zmuszonych do walki nie tylko z najeźdźcą z gwiazd, ale przede wszystkim z własnym strachem. Ale również opowieść o przyjaźni, gniewie, dorastaniu w cieniu zagłady i o tym, że bohaterem można stać się nawet wtedy, gdy świat umiera.