Konto

Trzy godziny ciszy Patrycja Gryciuk Książka

Trzy godziny ciszy
Chwilowo niedostępny
27,68 zł
36,90 zł - sugerowana cena detaliczna
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Rodzaj oprawy: Okładka twarda
Liczba stron: 344
Format: 14.5x21.2
Rok wydania: 2019
Zobacz więcej

Podobne do Trzy godziny ciszy

Przez trzy godziny ciszy można wyjaśnić sobie tyle, co przez tygodnie rozmów, a wysyłając pusty list, wyrazić więcej niż za pomocą tysięcy słów. Kiedy Patrycja dowiaduje się, że jest śmiertelnie chora, postanawia rzucić wszystko i wrócić do Gourdon – małej miejscowości na południu Francji, gdzie w dzieciństwie jeździła na wakacje. Jednocześnie próbuje sprowadzić tam Marnixa, miłość jej życia, z którym nie miała kontaktu od dziewięciu lat. Jednak czy powrót do przeszłości, w przeddzień żegnania się ze światem, to aby na pewno dobry pomysł? Hipnotyzująca opowieść, w której tajemnice z młodości nie pozwalają o sobie zapomnieć. Bolesne wspomnienia mieszają się z teraźniejszością, a sny wydają się prawdziwsze od rzeczywistości. Patrycja Gryciuk zabierając nas na malownicze Lazurowe Wybrzeże, w pięknym stylu snuje opowieść pełną namiętności, mroku i szaleństwa.

Szczegółowe informacje na temat książki Trzy godziny ciszy

Wydawnictwo: Czwarta Strona
EAN: 9788379766468
Autor: Patrycja Gryciuk
Rodzaj oprawy: Okładka twarda
Liczba stron: 344
Format: 14.5x21.2
Rok wydania: 2019
Język wydania: polski
Podmiot odpowiedzialny: Wydawnictwo Poznańskie sp. z o. o.
Fredry 8
61-701 Poznań
PL
e-mail: [email protected]

Metody dostawy

Typ wysyłki Do 298,99 zł Od 299,00 zł
Automat GLS Punkt GLS
Automat GLS Punkt GLS
7,99 zł 0,00 zł
Poczta Polska Odbiór w Punkcie ORLEN Paczka DPD Pickup
Poczta Polska Odbiór w Punkcie ORLEN Paczka DPD Pickup
10,99 zł 0,00 zł
Kurier GLS
Kurier GLS
12,99 zł 0,00 zł
Poczta Polska - Kurier 48 Kurier - DPD InPost Kurier
Poczta Polska - Kurier 48 Kurier - DPD InPost Kurier
14,99 zł 0,00 zł
InPost Paczkomat 24/7
InPost Paczkomat 24/7
14,99 zł 0,00 zł
Płatność przy odbiorze +5 zł +5 zł
Typ wysyłki
Partnerskie punkty odbioru
do 29,98 zł do 59,99 zł od 60,00 zł
Bydgoszcz
Bydgoszcz – Jerzego Rupniewskiego 11 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Białystok
Białystok – ul. Legionowa 9/1/lok. 29 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Białystok – ul. Warszawska 79 lok. 6 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Częstochowa
Częstochowa – Fonte ul. Jasnogórska 48/1 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Częstochowa – ul. Michałowskiego 11/13 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Gdańsk
Gdańsk – ul. Obrońców Wybrzeża 3A lok U5A 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Gdynia
Gdynia – ul. Krasickiego 10 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Gorzów Wielkopolski
Gorzów Wielkopolski – ul. Garbary 18 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków
Kraków – Przejście podz. Rakowicka i Wita Stwosza 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – ul. Mitery 8 (obok Kalwaryjskiej) 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – Nowa Huta, Os. Teatralne 33a 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – ul. Urzędnicza 30/Lokal 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – ul. Witosa 39 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Olsztyn
Olsztyn – Punkt Partnerski WIN-CIN ul. Jagielończyka 38 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Poznań
Poznań – Głogowska 60 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Rzeszów
Rzeszów – ul. Podwisłocze 2B/3 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Wrocław
Wrocław – ul. Tęczowa 25 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Wrocław – Tadeusza Kościuszki 49 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa
Warszawa – ul. Ogrodowa 13/29 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa – al. Jana Pawła II 61/226 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa – al. Niepodległości 76/78/111 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa – ul. Ratuszowa 11 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kłaj
Kłaj – KŁAJ 650/7 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Skawina
Skawina – Panattoni Park III, ul. Majdzika 15 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Lublin
Lublin – ul. Nadbystrzycka 39 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Łódź
Łódź – Plac Barlickiego BOKS 135 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Ząbki
Ząbki – ul. Hugona Kołłątaja 8A 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł

Inne książki z kategorii Literatura obyczajowa

Oceny i recenzje książki Trzy godziny ciszy

Średnia ocen:
7.64 /10
Liczba ocen:
409
lubimyczytac.pl
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

Dominika Skawińska 31/01/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Pełna recenzja: http://zaczytanad.blogspot.com/2017/09/rollercoaster-emocji-trzy-godziny-ciszy.html"Historia, którą opowiada nam Patrycja, przedstawiana jest bardzo powoli i dokładnie. Bohaterka stara się zwracać nam uwagę na każdy szczegół, który w przyszłości wpływał na jej decyzcje. Na kartach tej książki zauważamy przemianę głównej bohaterki: z wesołej dziewczynki do rozczarowanej kobiety. Patrycja była rozczarowana swoim życiem bez Marnixa, sobą, swoją chorobą, przeszłością... Nie widziała w ogóle sensu życia, ciągle miała do siebie i Marnixa żal o to, że się rozstali. Była bardzo zdesperowana, nie potrafiła funkcjonować nie myślą o ukochanym. Nie myła się, nie wstawała z łóżka i ciągle z tylko jej wiadomych przyczyn wracała do swoich smutnych wspomnień.Książka jest bardzo tajemnicza. Patrząc na okładkę lub czytając początek książki spodziewamy się smutnej historii z jeszcze smutniejszym zakończeniem. Okazuje się, że jest zupełnie inaczej. Nie będę spojlerować, bo uważam, że i tak nie oddałabym klimatu książki i uczuć Patrycji. Dodam tylko, że czytając tę książkę mój nastrój zmieniał się z współczucia bohaterce sytuacji, w której się znalazła, przez zaniepokojenie, aż do jeszcze większego zaniepokojenia. A jeśli chodzi o zakończenia - rozczarowałam się. Liczyłam na poprawę stanu Patrycji.Autorka napisała mi, że nie jest to łatwa książka. Faktycznie, nie należy do książek, które się "pochłania" w dwa wieczory. Wymaga większego wkładu czytelnika, zaangażowania i zrozumienia. Jednak jest coś w tej książce, co sprawia, że czytanie tej historii jest pewnego rodzaju przyjemnością. Każdą kolejną stronę powieści czytamy z chęcią i ciekawością. Dodatkowy wątek, który pojawia się w książce nadaje jej dynamizmu i jeszcze większej tajemniczości. Do końca książki nie jesteśmy pewni, czy dobrze znamy każdego z bohaterów. Przykładem może być Magnus, sąsiad Patrycji, który okazał się całkiem inny niż myślałam na początku..."

Anna Karowicz 05/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Patrycja Gryciuk zabiera nas w podróż do Francji i pokazuje uroki Lazurowego Wybrzeża. Miałam szczęście zwiedzić już ten kawałek świata i cudownie było teraz wrócić na pachnące pola lawendy. Prócz krajobrazu, nic więcej nie jest tu piękne... Trzy godziny ciszy są przepełnione bólem, tęsknotą, cierpieniem i tajemnicami. Główna bohaterka rozdrapuje dawne rany i wylewa swoją rozpacz, tonąc we wspomnieniach, a my toniemy razem z nią, choć nie do końca wiemy dlaczego.Książka jest jedną wielką tajemnicą... Główna bohaterka przyjeżdża do domu, w którym spędzała najpiękniejsze chwile dzieciństwa. Z tylko sobie wiadomych przyczyn wraca do wspomnień z dawnych lat i dzieli się z nami historią o swoim rodzeństwie, w tym bracie bliźniaku, rodzinie i najbliższym przyjacielu z Francji, Marnixie. Jak to często bywa z przyjaźnią damsko-męską, ich relacja zmienia się w miłość, jednak bardzo dużym kosztem... Historię poznajemy z perspektywy Patrycji i podróżujemy z nią między teraźniejszością a przeszłością, krok po kroku uzupełniając układankę o kolejne elementy.Patrycja jest zgorzkniała i rozczarowana: sobą, życiem, dawną miłością, a nawet teraźniejszością. Nie do końca mogłam się z nią utożsamić, gdyż chyba nie potrafiłabym kochać tak, jak ona - na zawsze i na zabój, z sercem wypełnionym cierpieniem i tęsknotą za tym, co było i co mogłoby się wydarzyć. Dziewczyna bowiem jest samotna do granic możliwości i czuje, że już nie ma dla niej nadziei.To nie jest jedna z tych babskich książek, które się "połyka" w dwa wieczory. Ja dawkowałam sobie tę lekturę ze względu na to, że ma ona w sobie wielki ładunek emocjonalny i nie da się jej czytać szybko. Tutaj dynamizm akcji zupełnie nie ma znaczenia, a czytelnik rozkoszuje się każdą stroną. Liczą się uczucia i piękny, przepełniony refleksjami i metaforami styl Patrycji Gryciuk. Nie wiem, ile wspomnień należy do głównej bohaterki, a ile do naszej autorki, ale jestem pewna, że zbieżność imion nie jest przypadkowa. Wiele rzeczy łączy obie Patrycje i wyraźnie widać, że autorka doskonale wie, o czym pisze. I nie mam tu na myśli jedynie opisów Francji.Ta książka ma w sobie kilogramy cierpienia i tęsknoty, ale jest przy tym niesamowicie poetycka i nostalgiczna. Niektóre fragmenty czytałam kilkukrotnie, a część z nich nawet na głos, by móc prawdziwie zasmakować słów. Zupełnie się tego nie spodziewałam - jestem przyjemnie zaskoczona stylem i wyobraźnią Patrycji Gryciuk. Muszę jednak uprzedzić, że Trzy godziny ciszy to nie jest książka dla każdego... Żeby ją docenić, trzeba mieć sobie sporo wrażliwości, bo właśnie emocje są tutaj najistotniejsze. Ja jestem zachwycona i już teraz wiem, że do niektórych fragmentów wrócę jeszcze nie jeden raz! Jestem pod wielkim wrażeniem i czuję się zaszczycona, że mogłam objąć Trzy godziny ciszy swoim patronatem medialnym! Pod tą piękną okładką skrywają się bowiem piękne słowa i prawdziwe emocje.

Hanna S 06/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

"Trzy godziny ciszy" to historia o początkującej pisarce Patrycji Gryciuk. Kiedy kobieta dowiaduje się, że jest śmiertelnie chora, i że pozostało jej bardzo mało czasu, wówczas budzi się w niej silny impuls do działania. Decyduje się na powrót do Gourdon - małej miejscowości na południu Francji. To właśnie w Gourdon Patrycja niegdyś spędzała każde wakacje u ciotki wraz z Robertem - jej bratem bliźniakiem, i z Marnixem najlepszym przyjacielem. Kobieta pragnie uporządkować dawne sprawy, a także spotkać się z wyżej wspomnionym Marnixem - najdroższym, z którym nie miała kontaktu od dziewiąci lat. Marzy o tym aby spędzić ostatnie dni swojej egzystencji u boku i w ramionach ukochanego. Ale czy to jest dobry pomysł? Jakie tajemnice i zawiłości odkryje kobieta? Pobyt w Gourdon ożywia w kobiecie falę wspomnień. Dzięki narracji pierwszoosobowej, którą zastosowała w swoje powieści Autorka poznajemy uroki francuskiej miejscowości, wspaniałe dzieciństwo głównej bohaterki, jej całą rodzinę, brata Roberta, z którym łączyła ją nie tylko silna bliźniacza więź, ale coś jeszcze... Czy Patrycja uda się zrealizować swoje założone plany? Czy może demony z przeszłości pogorszą jej stan zdrowia?Trzeba przyznać, że już od pierwszych stron czytelnik zostaje mocno zaangażowany w tę historię. To moje pierwsze spotkanie z twórczością Patrycji Gryciuk, ale jestem pewna, że sięgnę po przednie książki Autorki i mam nadzieję, że również po kolejne. Autorka hipnotyzuje pięknym i efektownym językiem, zakochałam się w doborze słów przez Autorkę, a także w sposobie budowania zdań. Treść całej książki przyswaja się bardzo łatwo i czyta się płynnie z nieustającym zaciekawieniem. Ponadto Pani Patrycja na kartach swojej powieści paraliżuje czytelnika ogromną dawką różnorodnych emocji. Historia cała w sobie wydaje się być bardzo autentyczna, żywa, jest w niej pełno smutku, bólu i rozpaczy, a także miłości. Nie zabrakło również ogromnego napięcia oraz rosnącego zaciekawienia z mojej strony - jak się historia zakończy.***Cieszę się, że w Trzy godziny ciszy Autorka zdecydowała się zastosować pierwszoosobową narrację. Dzięki takiemu rozwiązaniu narracja ta wyraźnie pozwala na stworzenie bardzo bliskiej i intymniej więzi czytającego z główną bohaterką. Czytając Trzy godziny ciszy poczułam się jakbym czytała pamiętnik głównej bohaterki, albo jakbym siedziała z Patrycją w kawiarni i słuchała jej historii życia. Rozkoszowałam się każdy słowem, respektując zasady interpunkcji, robiąc pauzy w należytych momentach. Kobieta z każda kolejną stroną odsłaniała przed czytelnikiem swoje uczucia, wątpliwości, żale i smutki. Główna bohaterka z niesamowitym zaciekawieniem opowiadała o swoim dzieciństwie, Robercie i chwilach spędzony z ukochanym Marnixem. Nie mogę uwierzyć, z jaką naturalnością dopasowałam się do świata Patrycji. Jak kompletnie i do głębi zrozumiałam odczucia narratorki. Przeważającą część książki stanowi monolog Patrycji, przerywany od czasu do czasu dialogami. Niemniej jednak w tym wypadku zdecydowanie nie mogło być inaczej.Musze przyznać, iż portret psychologiczny głównej bohaterki - Patrycji został wykreowany na bardzo wysokim poziomie. Jestem niezmiernie usatysfakcjonowana, iż Pani Patrycji udało się wyraziście i przekonująco nakreślić osobowość Patrycji, to tego stopnia, iż każdą sytuację, każde wydarzenia z życia kobiety przeżywamy razem z nią. Autorka nie oszczędza swojej wykreowanej postaci. Nie daje ani chwili spokoju i wytchnienia. Stworzyła ją w taki sposób, iż „zmusza" ją do przeżywania bólu, gehenny wciąż od nowa, i bezustannie z taką samą silną siłą, potęgą i intensywnością.Postać Marnixa również jest znacząca w Trzy godziny ciszy. Mężczyzną, odcisnął trwały ślad na psychice głównej bohaterki, a ona nie potrafi tak po prostu o nim zapomnieć. Kiedyś byli blisko, później korespondowali za pomocą listów. Na początku jej odpisywał, lecz z dnia na dzień coraz rzadziej. A kiedy otrzymała od mężczyzny czystą białą kartkę tylko z jego imieniem w prawym dolnym rogu, zaczęła odczuwać pewnego rodzaju strach...W pewnym momencie pojawiła się w mojej głowie pewna myśl, czy to nie jest przypadkiem autobiografia Autorki? W końcu główna bohaterka nazywa się tak samo. Bardzo ciekawe rozwiązanie, zdecydowanie pobudzające do myślenia. Całość podzielona jest na dwie szczęści, które tworzą piękną i wyrazistą całość. Trzy godziny ciszy, to historia nieprzewidywana, emocjonująca, pełna bólu, cierpienia, rozpaczy i co najważniejsze miłości. Oczywiście polecam serdecznie. Nie możecie przejść obojętnie obok tej książki.

Anonimowy użytkownik 25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

"Trzy godziny ciszy" to historia o początkującej pisarce Patrycji Gryciuk. Kiedy kobieta dowiaduje się, że jest śmiertelnie chora, i że pozostało jej bardzo mało czasu, wówczas budzi się w niej silny impuls do działania. Decyduje się na powrót do Gourdon - małej miejscowości na południu Francji. To właśnie w Gourdon Patrycja niegdyś spędzała każde wakacje u ciotki wraz z Robertem - jej bratem bliźniakiem, i z Marnixem najlepszym przyjacielem. Kobieta pragnie uporządkować dawne sprawy, a także spotkać się z wyżej wspomnionym Marnixem - najdroższym, z którym nie miała kontaktu od dziewiąci lat. Marzy o tym aby spędzić ostatnie dni swojej egzystencji u boku i w ramionach ukochanego. Ale czy to jest dobry pomysł? Jakie tajemnice i zawiłości odkryje kobieta? Pobyt w Gourdon ożywia w kobiecie falę wspomnień. Dzięki narracji pierwszoosobowej, którą zastosowała w swoje powieści Autorka poznajemy uroki francuskiej miejscowości, wspaniałe dzieciństwo głównej bohaterki, jej całą rodzinę, brata Roberta, z którym łączyła ją nie tylko silna bliźniacza więź, ale coś jeszcze... Czy Patrycja uda się zrealizować swoje założone plany? Czy może demony z przeszłości pogorszą jej stan zdrowia?Trzeba przyznać, że już od pierwszych stron czytelnik zostaje mocno zaangażowany w tę historię. To moje pierwsze spotkanie z twórczością Patrycji Gryciuk, ale jestem pewna, że sięgnę po przednie książki Autorki i mam nadzieję, że również po kolejne. Autorka hipnotyzuje pięknym i efektownym językiem, zakochałam się w doborze słów przez Autorkę, a także w sposobie budowania zdań. Treść całej książki przyswaja się bardzo łatwo i czyta się płynnie z nieustającym zaciekawieniem. Ponadto Pani Patrycja na kartach swojej powieści paraliżuje czytelnika ogromną dawką różnorodnych emocji. Historia cała w sobie wydaje się być bardzo autentyczna, żywa, jest w niej pełno smutku, bólu i rozpaczy, a także miłości. Nie zabrakło również ogromnego napięcia oraz rosnącego zaciekawienia z mojej strony - jak się historia zakończy.***Cieszę się, że w Trzy godziny ciszy Autorka zdecydowała się zastosować pierwszoosobową narrację. Dzięki takiemu rozwiązaniu narracja ta wyraźnie pozwala na stworzenie bardzo bliskiej i intymniej więzi czytającego z główną bohaterką. Czytając Trzy godziny ciszy poczułam się jakbym czytała pamiętnik głównej bohaterki, albo jakbym siedziała z Patrycją w kawiarni i słuchała jej historii życia. Rozkoszowałam się każdy słowem, respektując zasady interpunkcji, robiąc pauzy w należytych momentach. Kobieta z każda kolejną stroną odsłaniała przed czytelnikiem swoje uczucia, wątpliwości, żale i smutki. Główna bohaterka z niesamowitym zaciekawieniem opowiadała o swoim dzieciństwie, Robercie i chwilach spędzony z ukochanym Marnixem. Nie mogę uwierzyć, z jaką naturalnością dopasowałam się do świata Patrycji. Jak kompletnie i do głębi zrozumiałam odczucia narratorki. Przeważającą część książki stanowi monolog Patrycji, przerywany od czasu do czasu dialogami. Niemniej jednak w tym wypadku zdecydowanie nie mogło być inaczej.Musze przyznać, iż portret psychologiczny głównej bohaterki - Patrycji został wykreowany na bardzo wysokim poziomie. Jestem niezmiernie usatysfakcjonowana, iż Pani Patrycji udało się wyraziście i przekonująco nakreślić osobowość Patrycji, to tego stopnia, iż każdą sytuację, każde wydarzenia z życia kobiety przeżywamy razem z nią. Autorka nie oszczędza swojej wykreowanej postaci. Nie daje ani chwili spokoju i wytchnienia. Stworzyła ją w taki sposób, iż „zmusza" ją do przeżywania bólu, gehenny wciąż od nowa, i bezustannie z taką samą silną siłą, potęgą i intensywnością.Postać Marnixa również jest znacząca w Trzy godziny ciszy. Mężczyzną, odcisnął trwały ślad na psychice głównej bohaterki, a ona nie potrafi tak po prostu o nim zapomnieć. Kiedyś byli blisko, później korespondowali za pomocą listów. Na początku jej odpisywał, lecz z dnia na dzień coraz rzadziej. A kiedy otrzymała od mężczyzny czystą białą kartkę tylko z jego imieniem w prawym dolnym rogu, zaczęła odczuwać pewnego rodzaju strach...W pewnym momencie pojawiła się w mojej głowie pewna myśl, czy to nie jest przypadkiem autobiografia Autorki? W końcu główna bohaterka nazywa się tak samo. Bardzo ciekawe rozwiązanie, zdecydowanie pobudzające do myślenia. Całość podzielona jest na dwie szczęści, które tworzą piękną i wyrazistą całość. Trzy godziny ciszy, to historia nieprzewidywana, emocjonująca, pełna bólu, cierpienia, rozpaczy i co najważniejsze miłości. Oczywiście polecam serdecznie. Nie możecie przejść obojętnie obok tej książki.

Anonimowy użytkownik 25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Patrycja Gryciuk zabiera nas w podróż do Francji i pokazuje uroki Lazurowego Wybrzeża. Miałam szczęście zwiedzić już ten kawałek świata i cudownie było teraz wrócić na pachnące pola lawendy. Prócz krajobrazu, nic więcej nie jest tu piękne... Trzy godziny ciszy są przepełnione bólem, tęsknotą, cierpieniem i tajemnicami. Główna bohaterka rozdrapuje dawne rany i wylewa swoją rozpacz, tonąc we wspomnieniach, a my toniemy razem z nią, choć nie do końca wiemy dlaczego.Książka jest jedną wielką tajemnicą... Główna bohaterka przyjeżdża do domu, w którym spędzała najpiękniejsze chwile dzieciństwa. Z tylko sobie wiadomych przyczyn wraca do wspomnień z dawnych lat i dzieli się z nami historią o swoim rodzeństwie, w tym bracie bliźniaku, rodzinie i najbliższym przyjacielu z Francji, Marnixie. Jak to często bywa z przyjaźnią damsko-męską, ich relacja zmienia się w miłość, jednak bardzo dużym kosztem... Historię poznajemy z perspektywy Patrycji i podróżujemy z nią między teraźniejszością a przeszłością, krok po kroku uzupełniając układankę o kolejne elementy.Patrycja jest zgorzkniała i rozczarowana: sobą, życiem, dawną miłością, a nawet teraźniejszością. Nie do końca mogłam się z nią utożsamić, gdyż chyba nie potrafiłabym kochać tak, jak ona - na zawsze i na zabój, z sercem wypełnionym cierpieniem i tęsknotą za tym, co było i co mogłoby się wydarzyć. Dziewczyna bowiem jest samotna do granic możliwości i czuje, że już nie ma dla niej nadziei.To nie jest jedna z tych babskich książek, które się "połyka" w dwa wieczory. Ja dawkowałam sobie tę lekturę ze względu na to, że ma ona w sobie wielki ładunek emocjonalny i nie da się jej czytać szybko. Tutaj dynamizm akcji zupełnie nie ma znaczenia, a czytelnik rozkoszuje się każdą stroną. Liczą się uczucia i piękny, przepełniony refleksjami i metaforami styl Patrycji Gryciuk. Nie wiem, ile wspomnień należy do głównej bohaterki, a ile do naszej autorki, ale jestem pewna, że zbieżność imion nie jest przypadkowa. Wiele rzeczy łączy obie Patrycje i wyraźnie widać, że autorka doskonale wie, o czym pisze. I nie mam tu na myśli jedynie opisów Francji.Ta książka ma w sobie kilogramy cierpienia i tęsknoty, ale jest przy tym niesamowicie poetycka i nostalgiczna. Niektóre fragmenty czytałam kilkukrotnie, a część z nich nawet na głos, by móc prawdziwie zasmakować słów. Zupełnie się tego nie spodziewałam - jestem przyjemnie zaskoczona stylem i wyobraźnią Patrycji Gryciuk. Muszę jednak uprzedzić, że Trzy godziny ciszy to nie jest książka dla każdego... Żeby ją docenić, trzeba mieć sobie sporo wrażliwości, bo właśnie emocje są tutaj najistotniejsze. Ja jestem zachwycona i już teraz wiem, że do niektórych fragmentów wrócę jeszcze nie jeden raz! Jestem pod wielkim wrażeniem i czuję się zaszczycona, że mogłam objąć Trzy godziny ciszy swoim patronatem medialnym! Pod tą piękną okładką skrywają się bowiem piękne słowa i prawdziwe emocje.

Anonimowy użytkownik 25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Pełna recenzja: http://zaczytanad.blogspot.com/2017/09/rollercoaster-emocji-trzy-godziny-ciszy.html"Historia, którą opowiada nam Patrycja, przedstawiana jest bardzo powoli i dokładnie. Bohaterka stara się zwracać nam uwagę na każdy szczegół, który w przyszłości wpływał na jej decyzcje. Na kartach tej książki zauważamy przemianę głównej bohaterki: z wesołej dziewczynki do rozczarowanej kobiety. Patrycja była rozczarowana swoim życiem bez Marnixa, sobą, swoją chorobą, przeszłością... Nie widziała w ogóle sensu życia, ciągle miała do siebie i Marnixa żal o to, że się rozstali. Była bardzo zdesperowana, nie potrafiła funkcjonować nie myślą o ukochanym. Nie myła się, nie wstawała z łóżka i ciągle z tylko jej wiadomych przyczyn wracała do swoich smutnych wspomnień.Książka jest bardzo tajemnicza. Patrząc na okładkę lub czytając początek książki spodziewamy się smutnej historii z jeszcze smutniejszym zakończeniem. Okazuje się, że jest zupełnie inaczej. Nie będę spojlerować, bo uważam, że i tak nie oddałabym klimatu książki i uczuć Patrycji. Dodam tylko, że czytając tę książkę mój nastrój zmieniał się z współczucia bohaterce sytuacji, w której się znalazła, przez zaniepokojenie, aż do jeszcze większego zaniepokojenia. A jeśli chodzi o zakończenia - rozczarowałam się. Liczyłam na poprawę stanu Patrycji.Autorka napisała mi, że nie jest to łatwa książka. Faktycznie, nie należy do książek, które się "pochłania" w dwa wieczory. Wymaga większego wkładu czytelnika, zaangażowania i zrozumienia. Jednak jest coś w tej książce, co sprawia, że czytanie tej historii jest pewnego rodzaju przyjemnością. Każdą kolejną stronę powieści czytamy z chęcią i ciekawością. Dodatkowy wątek, który pojawia się w książce nadaje jej dynamizmu i jeszcze większej tajemniczości. Do końca książki nie jesteśmy pewni, czy dobrze znamy każdego z bohaterów. Przykładem może być Magnus, sąsiad Patrycji, który okazał się całkiem inny niż myślałam na początku..."

Bestsellery

Nowości

DARMOWA DOSTAWA
za zapis do newslettera!
Nowości, promocje, inspiracje – wszystko na Twoim mailu.
*Kod jednorazowego użycia przy minimalnej wartości koszyka 89 zł.