Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Bartek Grochulski
06/03/2015
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Moje uwielbienie dla twórczości Pereza-Revetre rozpoczęło się kilkanaście lat temu od lektury ,,Klubu Dumas" i trwa nieprzerwanie do dzisiaj, o czym przypomniałem sobie podczas obcowania z najnowszym jego dziełem, czyli ,,Cierpliwym snajperem". Skojarzenie z ,,Klubem" nie było przypadkowe, podobnie bowiem skrojona jest postać głównej postaci w obu tych książkach. W ,,Snajperze" mamy kobiecy odpowiednik bibliofila, tropiciela dzieł sztuki, jakim był w ,,Klubie" Lucas Corso.
Weronika Judasz
09/03/2015
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Nie spodziewałam się, że kolejna książka świetnego Artura Pérez-Reverte będzie o grafficiarzach. Na początku byłam do niej sceptycznie nastawiona, bo ten temat jakoś nigdy mnie nie kręcił, ale po przeczytaniu paru kartek zaczęłam zmieniać zdanie.
Martyna Malewska
09/03/2015
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Choć pozornie "Cierpliwy snajper" to powieść oparta na schemacie książki sensacyjnej, znajdziemy tu o wiele więcej tematów do dyskusji. Tytułowa postać Snajpera, który podobno inspirowany jest Banksym, daje preteksty do rozmyślania o granicach sztuki i niedostępnych przeciętnym śmiertelnikom szczegółach z nią związanych.
Tina Bajaderka
09/03/2015
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Jeśli kompletnie nie interesuje was świat graffiti, ale lubicie czytać powieści sensacyjne i rozwiązywać zagadki i tak powinniście sięgnąć po tę książkę. Mówię to ja, która nie przepada ani za graffiti, dotąd uznawane przez nią za bazgroły, ani za powieściami sensacyjnymi, wydającymi się zawsze być zbyt przesadzone.
Adriana Garstka
09/03/2015
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Artur Pérez-Reverte był jak dotąd nieznanym mi autorem, jednak po zapowiedzi Znaku i skróconym opisie postanowiłam sięgnąć po „Cierpliwego snajpera" i... miło się zaskoczyłam.Autor wchodzi w świat grafficiarzy i stara się odpowiedzieć na takie pytania jak: czy grafficiarze mają jakąś misję? W co wierzą i o co walczą? Czy ich postępowanie jest częścią jakiejś większej ideologii? Gdzie się zaczyna wandalizm, a gdzie sztuka?
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Artur Pérez-Reverte był jak dotąd nieznanym mi autorem, jednak po zapowiedzi Znaku i skróconym opisie postanowiłam sięgnąć po „Cierpliwego snajpera" i... miło się zaskoczyłam.Autor wchodzi w świat grafficiarzy i stara się odpowiedzieć na takie pytania jak: czy grafficiarze mają jakąś misję? W co wierzą i o co walczą? Czy ich postępowanie jest częścią jakiejś większej ideologii? Gdzie się zaczyna wandalizm, a gdzie sztuka?
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Jeśli kompletnie nie interesuje was świat graffiti, ale lubicie czytać powieści sensacyjne i rozwiązywać zagadki i tak powinniście sięgnąć po tę książkę. Mówię to ja, która nie przepada ani za graffiti, dotąd uznawane przez nią za bazgroły, ani za powieściami sensacyjnymi, wydającymi się zawsze być zbyt przesadzone.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Choć pozornie "Cierpliwy snajper" to powieść oparta na schemacie książki sensacyjnej, znajdziemy tu o wiele więcej tematów do dyskusji. Tytułowa postać Snajpera, który podobno inspirowany jest Banksym, daje preteksty do rozmyślania o granicach sztuki i niedostępnych przeciętnym śmiertelnikom szczegółach z nią związanych.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Nie spodziewałam się, że kolejna książka świetnego Artura Pérez-Reverte będzie o grafficiarzach. Na początku byłam do niej sceptycznie nastawiona, bo ten temat jakoś nigdy mnie nie kręcił, ale po przeczytaniu paru kartek zaczęłam zmieniać zdanie.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Moje uwielbienie dla twórczości Pereza-Revetre rozpoczęło się kilkanaście lat temu od lektury ,,Klubu Dumas" i trwa nieprzerwanie do dzisiaj, o czym przypomniałem sobie podczas obcowania z najnowszym jego dziełem, czyli ,,Cierpliwym snajperem". Skojarzenie z ,,Klubem" nie było przypadkowe, podobnie bowiem skrojona jest postać głównej postaci w obu tych książkach. W ,,Snajperze" mamy kobiecy odpowiednik bibliofila, tropiciela dzieł sztuki, jakim był w ,,Klubie" Lucas Corso.