Powieść kryminalna debiutanta Mariusza Kaniosa to doskonała opcja dla lubiących zwroty akcji oraz motyw ścigania mordercy. Książkę czyta się jednym tchem i nie można się oderwać, ponieważ wciąga już od pierwszych stron. Szybkie tempo akcji daje wrażenie jakby oglądało się sensacyjny film. Dochodzenie policji i nowe wątki w śledztwie nie pozwolą na nudę. Zaskakujące zakończenie jest wisienką na torcie. Polecam i z niecierpliwością czekam na kolejne powieści autora.
Akcja dzieje się w okolicach Tarnobrzegu. U młodego księdza Piotra spowiada się mężczyzna, który twierdzi, że zabije człowieka. W tym samym czasie trwają poszukiwania chłopca Szymona - wychowanka domu dziecka. Policja i okoliczni mieszkańcy są zaangażowani w odnalezienie go. W wyniku dalszych wydarzeń ksiądz Piotr zostaje wrobiony a tym samym oskarżony o porwanie dziecka i aresztowany. Komisarz Paweł Sudoł i aspirant Zuzanna Nowacka odkrywają coraz bardziej przerażające czyny porywacza. Okazuje się ,że inne osoby też są pośrednio zamieszane w sprawę zaginięcia Szymona.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem