Są takie krzywdy, których zapomnieć się nie da Koniec października, kiedy zbliża się święto zmarłych, to zwykle zwiększony ruch przy grobach bliskich. Tymczasem po warszawskich cmentarzach zaczyna grasować zabójca, zręczny i nieuchwytny. Dwoje obcych sobie ludzi ginie od strzałów z broni snajperskiej, w pobliżu rodzinnych grobów. Młodsza aspirant Karolina Nowak, przeniesiona do komendy stołecznej z niewielkiego mazurskiego posterunku, wpada na ślad zaskakującego powiązania z przeszłości. Na wniosek Karoliny do zespołu śledczego włączony zostaje Krzysztof Rozmus, do niedawna znakomicie zapowiadający się historyk z uniwersytetu, obecnie na życiowym zakręcie. Wspólna wędrówka tropem tajemnic zza grobu zaprowadzi ich w miejsce, gdzie zapomniane tragedie przeplatają się z przerażającą teraźniejszością, a jedynym ponadczasowym uczuciem jest nienawiść.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem