To miał być nowy, wspaniały początek
Ucieczka ze strasznego sierocińca, od okrutnych opiekunów, poznanie prawdy o sobie i być może powrót do rodziny, do własnych korzeni… Te myśli rozpalały Toma i jego przyjaciółkę Sarah, gdy składali sobie świąteczne życzenia na pokładzie promu płynącego z Dover w Anglii do Calais we Francji, gdzie mieli nadzieję odnaleźć ukrywających się Britfieldów.
Patrzą w przyszłość z optymizmem. Mają siebie, mają profesora Heinswortha, który wiele dla nich zrobił. Jednak po drodze przez kanał La Manche prom wywraca się i tonie, a Tom i Sarah, rozdzieleni z profesorem, przez kilka dni dryfują w łodzi ratunkowej, by ostatecznie dotrzeć do francuskiego wybrzeża Mont-Saint-Michel. Zamarznięci i półprzytomni zostają odnalezieni przez Gabriela, jednego z benedyktynów mieszkających w znajdującym się na wyspie klasztorze. Po odkryciu, że dzieci są sierotami, zakonnicy oferują swoją opiekę. To, co początkowo wydawało się życzliwością, staje się jednak kolejnym więzieniem, bo dzieci są zmuszane do pracy i nie mogą opuścić opactwa. Wkrótce zaczynają planować kolejną ucieczkę. Tak zaczyna się kolejny rozdział ich niesamowitych przygód.
Tom i Sarah przemierzają ulice Paryża, odwiedzają m.in. katedrę Notre-Dame, Wieżę Eiffla i Luwr. W szalonej przygodzie pomocą służą im zarówno starzy przyjaciele, jak i nowi sojusznicy. Tom drugi cyklu „Britfiled” jest pełny intryg, zdrad, strzelanin i zwrotów akcji. Lojalność zostaje wystawiona na próbę, a odwaga sprawdzona w działaniu. Podobnie jak poprzednia część, także „Britfield. Powstanie lwa” zawiera opisy miejsc geograficznych, zabytków architektury i sztuki oraz ciekawostki historyczne, wplecione w wartką i ekscytującą opowieść.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem