Druga powieść Małgorzaty Kalicińskiej, której "Dom nad rozlewiskiem" - bestseller roku 2006, uhonorowany został Nagrodą Księgarzy WITRYNA dla najlepszej książki roku.
Ponownie gościmy w przepełnionym ciepłem i magią domu nad rozlewiskiem. W domu, który pokochało dziesiątki tysięcy czytelników. Tym razem opowieść snuje matka głównej bohaterki "Domu nad rozlewiskiem" - Basia.
Ukazana historia sięga początków XX wieku, przedstawia losy polskiej rodziny szlacheckiej na Mazurach. Splątane korzenie bohaterów książki - polsko-niemieckie i katolicko-ewangelickie - stanowią tło dla pełnych dramatyzmu historii miłosnych oraz codziennych zdarzeń.
Basia opowiada o swoim dziecinstwie, okresie studiów, marzeniach, dramatycznych rozstaniach, poszukiwaniu miłości, dla której warto żyć.
W domu zatopionym pośród mazurskich pejzaży dokonują się przedziwne powroty - do siebie, do do tradycji, do bliskich. Powroty, które ineraz wymagaja uczciwego pożegnania - z iluzją, z egoizmem, z zazdrością.
Basia odnajduje siebie. Osadza, zakorzenia. Powraca.
Ksiązka przynosi cudowny klimat znany czytelnikowi z "Domu nad rozlewiskiem", a jednocześnie przywołuje szalony swiat lat 60. i 70. - lat beztroski. W zgrzebności, szarości i ubóstwie PRL Kalicinksa potrafi wydobyc bogactwo barw, smaków, uczuć, do których byśmy chętnie powrócili.
***
Gdy sie ma ..dzieści lat, zaczynają się powroty i wspominki. Całe moje pokolenie wychowało się w PRL-u i czy tego chcemy czy nie, w większości wypadków dzieciństwo i młodośc mieliśmy wspaniałą mimo pewnej przaśności.
Pierwsze pocałunki, pierwsze rozstania, pierwsze łzy. I mnóstwo nowości! Adapter Bambino, big-beat, telewizja, inna niż dotąd muzyka, prywatki... To wszystko jest w tej książce. Ale też w "Powrotach nad rozlewiskiem" czuje się zapachy i smaki oswojone przez każdego dzieciaka. Dosłownie (przepisy kulinarne a jakże, na bieda potrawy) a też w przeności - zapach domu, tradycje rodzinne, zwyczaje. Każdy dziś do nich sięga. Sięgnijmy z bohaterką, Basią. To jej życie, ale w nim jak w lustrze, odbiaj się los naszego pokolenia ...dziestolatków. Nina Terentiew
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem