Erystyka, czyli sztuka prowadzenia sporów
Mistrzostwo słownej szermierki
"Twoja racja, Sokratesie, jest tak odrażająca, jak twój wygląd"
W dzisiejszym świecie polityki i biznesu, a także w życiu codziennym spory i dyskusje wygrywają nie ci, którzy mają rację, lecz ci, którzy za pomocą sprytnych sztuczek, a czasem nawet bezczelnych chwytów potrafią zapędzić przeciwnika w kozi róg. Często robią to tak chytrze, że ich rozmówcy nie zauważają poważnych błędów logicznych w prezentowanym rozumowaniu. Owi współcześni sofiści grają na ludzkich emocjach i odwracają uwagę od sedna sprawy - wyłącznie w celu upozorowania słuszności swojej tezy. Warto poznać techniki stosowane przez takich wytrawnych polemistów - niekoniecznie po to, by je stosować, lecz po to, by umieć bronić się przed pułapkami, jakie na nas zastawiają.
Erystyka napisana została przez niemieckiego filozofa Artura Schopenhauera około 1830 roku. Chociaż od jej powstania minęło ponad sto siedemdziesiąt lat, książka ta nie straciła na aktualności. Autor opisał w niej trzydzieści osiem forteli stosowanych w dyskusjach przez ludzi, którzy za wszelką cenę chcą udowodnić swoją rację, bez względu na słuszność ich argumentów. To wspaniałe dzieło, pełne ciekawych spostrzeżeń i przykładów zaczerpniętych z życia. Prowadzenie sporów jest sztuką - i warto się jej nauczyć.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem