Sfora Przemysław Piotrowski Książka
Wydawnictwo: | Czarna Owca |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 536 |
Format: | 135x210mm |
Rok wydania: | 2021 |
Kup w zestawie
Szczegółowe informacje na temat książki Sfora
Wydawnictwo: | Czarna Owca |
EAN: | 9788381436045 |
Autor: | Przemysław Piotrowski |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 536 |
Format: | 135x210mm |
Rok wydania: | 2021 |
Data premiery: | 2020-08-12 |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Czarna Owca Wspólna 35/5 00-519 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Sfora
Inne książki Przemysław Piotrowski
Inne książki z kategorii Kryminał
Oceny i recenzje książki Sfora
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Po przeczytaniu pierwszej części trylogii Pana Piotrowskiego byłam przekonana, że kolejne części wypadną już słabiej.. Bo jak przebić coś tak dobrego? Autor jednak stanął na wysokości zadania i "Sfora" wzbudziła we mnie jeszcze więcej emocji i ciar, przez co książka stała się totalnie nieodkładalna.Już od pierwszych stron byłam zaskoczona fabułą - motyw wilkołaka w kryminałach to coś, z czym zdarzyło mi się spotkać po raz pierwszy. Było to poprowadzone w tak świetny i wciągający sposób, że zatraciłam się już w pierwszych stronach. Dodając do tego Igora Brudnego i jego mroczną przeszłość, Pan Przemysław zaserwował nam kawał szalenie dobrego kryminału. Książki pełnej niepokoju i namacalnego lęku, który z łatwością można było odczuć wspólnie z bohaterami.Siadając do książki przed snem, absolutnie nie spodziewałam się, że zakończenie nie pozwoli mi zasnąć. A tak właśnie się stało- napięcie sięgnęło zenitu i nic nie mogło mnie zmusić mnie do odłożenia książki, dopóki nie przewróciłam ostatniej strony.
Po przeczytaniu pierwszej części trylogii Pana Piotrowskiego byłam przekonana, że kolejne części wypadną już słabiej.. Bo jak przebić coś tak dobrego? Autor jednak stanął na wysokości zadania i "Sfora" wzbudziła we mnie jeszcze więcej emocji i ciar, przez co książka stała się totalnie nieodkładalna.Już od pierwszych stron byłam zaskoczona fabułą - motyw wilkołaka w kryminałach to coś, z czym zdarzyło mi się spotkać po raz pierwszy. Było to poprowadzone w tak świetny i wciągający sposób, że zatraciłam się już w pierwszych stronach. Dodając do tego Igora Brudnego i jego mroczną przeszłość, Pan Przemysław zaserwował nam kawał szalenie dobrego kryminału. Książki pełnej niepokoju i namacalnego lęku, który z łatwością można było odczuć wspólnie z bohaterami.Siadając do książki przed snem, absolutnie nie spodziewałam się, że zakończenie nie pozwoli mi zasnąć. A tak właśnie się stało- napięcie sięgnęło zenitu i nic nie mogło mnie zmusić mnie do odłożenia książki, dopóki nie przewróciłam ostatniej strony.