Przypadek Adolfa H. Eric-Emmanuel Schmitt Książka
Wydawnictwo: | Znak Literanova |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | drugie |
Liczba stron: | 480 |
Format: | A5 |
Rok wydania: | 2012 |
Szczegółowe informacje na temat książki Przypadek Adolfa H.
Wydawnictwo: | Znak Literanova |
EAN: | 9788324017041 |
Autor: | Eric-Emmanuel Schmitt |
Tłumaczenie: | Ewa Wieleżyńska |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | drugie |
Liczba stron: | 480 |
Format: | A5 |
Rok wydania: | 2012 |
Data premiery: | 2012-07-25 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Przypadek Adolfa H.
Inne książki Eric-Emmanuel Schmitt
Oceny i recenzje książki Przypadek Adolfa H.
Historia nigdy nie była moją wielką pasją. Był to jeden z niewielu przedmiotów, z którymi często miewałam małe problemy. Taka moja pięta achillesowa. Jednak opis książki "Przypadek Adolfa H." mnie zainteresował...
Ostatnio przeczytałam „Przypadek Adolfa H.", którą napisał znany, francuski pisarz Eric - Emmanuel Schmitt. Książka ta opowiada o „podwójnym" życiu Adolfa Hitlera. Autor przeplata między rozdziałami opowieść o Hitlerze - despotycznym dyktatorze, oraz drugim Adolfie - spełnionym, szczęśliwym człowieku.
W „Przypadku Adolfa H." Eric-Emmanuel Schmitt kreśli podwójny portret Adolfa Hitlera: ten znany z podręczników historii i ten alternatywny, w którym Adolf H. zostaje znanym surrealistycznym malarzem. Za punkt wyjścia autor wybiera ogłoszenie listy przyjętych do wiedeńskiej Akademii Sztuk Pięknych, „minutę, która zmieniła bieg świata". Ale chociaż od tej chwili drogi Hitlera i Adolfa H. się rozchodzą, wydają się do pewnego stopnia biec równolegle, jakby po dwóch stronach wielkiego zwierciadła: śmierć bliskiej osoby czy wizytę w Paryżu przeżyją obaj w podobnym czasie, choć w skrajnie różnych okolicznościach i na inne sposoby.
Eric Emmanuel-Schmitt tym razem postanowił zmierzyć się z tematem bardzo trudnym i mimo upływu lat wciąż bolesnym. Opisał dzieje Adolfa Hitlera i przy okazji zadał pytanie, które dotyczy nas wszystkich - co decyduje, że jesteśmy tym, kim jesteśmy? Przeznaczenie a może tylko ślepy traf?
Co by się wydarzyło, gdyby 8 października 1908 roku Akademia Sztuk Pięknych w Wiedniu zadecydowała inaczej? Co by się stało, gdyby jury przyjęło Adolfa Hitlera? - Ta minuta - pisze Eric-Emmanuel Schmitt - zmieniłaby bieg jednego życia, ale zmieniłaby również bieg dziejów. W "Przypadku Adolfa H." pisarz pokazuje, że Hitler mógłby stać się kimś innym, niż był, by każdy czytelnik poczuł, iż on sam mógłby stać się Hitlerem. Bo książka ta - jak sam autor podkreśla - ma stanowić pułapkę na myśl: Hitler jest innym - myśl, przez którą poruszane są wszystkie dyskursy na temat tego dyktatora.
Adolf Hitler. Synonim ogromnego zła. Każda publikacja na jego temat budzi kontrowersje. Po Piłacie, Schmitt pragnął napisać opowieść o kimś znacznie bardziej „osobliwym". O kimś, kto w ogromnym stopniu wpłynął na bieg świata. Jak dowiadujemy się z dziennika autora, zmieszczonego na końcu książki, jego decyzja spotkała się z wielkim sprzeciwem przyjaciół. Czy tematyka obrana przez pisarza wyjdzie mu na dobre? Czy to nie przesada?
Czy po przeczytaniu książki macie czasem takie wrażenie, że wszystkie wasze pochlebiające słowa i tak nie oddadzą jej wartości? Tak jest w przypadku tej pozycji. Patrząc na nią, na soczyście czerwoną okładkę, na liczbę stron i tematykę, w moim przypadku nie pozostaje nic innego jak po prostu trząść się z pożądania. O czym więc jest kolejne dzieło Schmitta? O dziejach jednego z największych zbrodniarzy świata.
Prawdopodobnie tak jak większość pożeraczy książek, z Ericem-Emmanuelem Schmittem zetknęłam się przy okazji Oskara i pani Róży. Potem zaskoczył mnie w Małych zbrodniach małżeńskich - dramacie o niewielkiej objętości. Teraz sięgnęłam po Przypadek Adolfa H. W końcu tematyka historyczna należy do moich ulubionych... Trudno mi było sobie wyobrazić co nowego można napisać o tym największym ze zbrodniarzy. No i znowu spotkało mnie spore zaskoczenie.
Adolf Hitler - postać, która jednoznacznie i na zawsze będzie utożsamiana z największą zbrodnią na ludzkości, która dokonała się w całej historii świata. Postać, która dla wielu jawi się szatanem w ludzkiej skórze. Odarty z człowieczeństwa, odarty z moralności. Znienawidzony, przeklinany, znany na całym świecie. Czy słusznie twierdzi się, że był potworem? W końcu zwykły człowiek nigdy nie wpadłby na tak makabryczne pomysły, jakie miał Adolf Hitler...
Podziwiam Schmitta za odwagę, bo nie lada wyczynem jest poruszyć drażliwy temat II wojny światowej, z perspektywy człowieka odpowiedzialnego za jej wybuch. Rozumiem jego rozterki, gdyż sama odczuwałabym dyskomfort na samą myśl, że Hitler był po prostu człowiekiem, którego należy traktować po ludzku, ze świadomością o wszystkich jego złych i dobrych stronach.