Poduszka w różowe słonie Joanna M. Chmielewska Książka

Książka traktująca o niezwykle trudnym temacie. Ukazuje przede wszystkim, jak bardzo dzieciństwo wpływa na nasze dalsze życie. Kształtuje człowieka, wartości, cechy charakteru, idee. Niezwykle potrzebna. Poruszjącą pradopodobnie najbardziej skryte i strzeżone sfery ludzkiego umysłu. A w tym wszystim tytuł "Poduszka w różowe słonie". Życie głównej bohaterki na pewno nie jest różowe...

Moim zdaniem książka jest niezwykle aktualna. Coraz wiecej młodych wybiera życie w pojedynkę. Myślę, że jest to podyktowne szczególnie przeżyciami z dzeciństwa. Brak miłości, czasu, zaufania do dziecka. Zbyt wysokie wymagania powodują, że ludzie zamykają się na głębokie uczucia. Niestety, ale jest to dewiza naszych czasów. Dobrze jednak, że powstała książka "Poduszka w różowe słonie", która daje nadzieje w to, że nie musi tak być. Sama lektura wywarła na mnie duże wrażenie. Jestem zachwycona tym, jak autorka pięknie opisała emocje głównej bohaterki. Jej rozterki, smutki, żale. Ksiazka ukazuje dwie kobiety: trzydziestoletnią Hankę i kilkuletnią Anię. Mimo, że dzieli ich duża różnica wieku, to jednak emocjonalnie znacząco się nie różnią. Ta lektura nie jest prosta. Nie zawiera nagłych zwrotów acji, dlatego skierowana jest do tych, którzy doceniją refleksyjność , metafizyczność... przede wszystkim głęboki przesłanie. Polecam!!

Ta powieśc wzrusza, pełna jest emocji, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych, najchętniej nie wypuszczałabym jej z rąk! "Poduszka w różowe słonie" to wzruszająca historia dwóch kobiet, które muszą poradzić sobie z wieloma problemami. I choć są bardzo samtone, mają siebie nawzajem. Tylko najpierw obie muszą otworzyć się na siebie i pozwolić się pokochać. Uwielbiam panią Joannę!!!

Ta powieśc wzrusza, pełna jest emocji, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych, najchętniej nie wypuszczałabym jej z rąk! "Poduszka w różowe słonie" to wzruszająca historia dwóch kobiet, które muszą poradzić sobie z wieloma problemami. I choć są bardzo samtone, mają siebie nawzajem. Tylko najpierw obie muszą otworzyć się na siebie i pozwolić się pokochać. Uwielbiam panią Joannę!!!

Moim zdaniem książka jest niezwykle aktualna. Coraz wiecej młodych wybiera życie w pojedynkę. Myślę, że jest to podyktowne szczególnie przeżyciami z dzeciństwa. Brak miłości, czasu, zaufania do dziecka. Zbyt wysokie wymagania powodują, że ludzie zamykają się na głębokie uczucia. Niestety, ale jest to dewiza naszych czasów. Dobrze jednak, że powstała książka "Poduszka w różowe słonie", która daje nadzieje w to, że nie musi tak być. Sama lektura wywarła na mnie duże wrażenie. Jestem zachwycona tym, jak autorka pięknie opisała emocje głównej bohaterki. Jej rozterki, smutki, żale. Ksiazka ukazuje dwie kobiety: trzydziestoletnią Hankę i kilkuletnią Anię. Mimo, że dzieli ich duża różnica wieku, to jednak emocjonalnie znacząco się nie różnią. Ta lektura nie jest prosta. Nie zawiera nagłych zwrotów acji, dlatego skierowana jest do tych, którzy doceniją refleksyjność , metafizyczność... przede wszystkim głęboki przesłanie. Polecam!!

Książka traktująca o niezwykle trudnym temacie. Ukazuje przede wszystkim, jak bardzo dzieciństwo wpływa na nasze dalsze życie. Kształtuje człowieka, wartości, cechy charakteru, idee. Niezwykle potrzebna. Poruszjącą pradopodobnie najbardziej skryte i strzeżone sfery ludzkiego umysłu. A w tym wszystim tytuł "Poduszka w różowe słonie". Życie głównej bohaterki na pewno nie jest różowe...