Nowe Oświecenie Steven Pinker Książka
Wydawnictwo: | Zysk i S-ka |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 650 |
Format: | 16.0x23.0cm |
Rok wydania: | 2020 |
Kup w zestawie
Szczegółowe informacje na temat książki Nowe Oświecenie
Wydawnictwo: | Zysk i S-ka |
EAN: | 9788381164771 |
Autor: | Steven Pinker |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 650 |
Format: | 16.0x23.0cm |
Rok wydania: | 2020 |
Data premiery: | 2018-11-30 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Zysk i S-ka Wydawnictwo S.J Wielka 10 61-774 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Nowe Oświecenie
Inne książki Steven Pinker
Oceny i recenzje książki Nowe Oświecenie
"Urok regresywnych idei jest wieczny i zawsze należy bronić racji, nauki, humanizmu i postępu". Steven Pinker koncentruje się na dobrobycie ludzkości i postępie, jaki dokonał się w ciągu ostatnich 250 lat. Książka porusza wiele aspektów postępu, takich jak oczekiwana długość życia, dostępność żywności, opieka zdrowotna, dostęp do edukacji, wskaźniki światowego piśmiennictwa, prawa człowieka, długoterminowy spadek przemocy wobec kobiet, krzywdzenie dzieci, zbrodnie z nienawiści i wojny międzypaństwowe. Chociaż nie zostały one całkowicie wyeliminowane z powierzchni ziemi, mogą zostać dalej zredukowane, w tym przemoc wobec kobiet i dzieci, zbrodnie z nienawiści, wojny domowe i zabójstwa. Nie tylko przemoc spadła, ale także zmienił się stosunek do niej. Dziś jesteśmy znacznie mniej tolerancyjni wobec obrazów zawierających przemoc itp.Po zakończeniu II wojny światowej świat wszedł w okres nazywany Długim Pokojem, co większość ludzi w XIX wieku uznałaby za mało prawdopodobne. Po przeanalizowaniu dużej ilości danych statystycznych Pinker jest przekonany, że życie typowego współczesnego człowieka jest apriorycznie lepsze niż życie typowego człowieka lub kobiety sprzed 100 lat. Liczby pokazują, że życie stało się „dłuższe, zdrowsze, bogatsze, bezpieczniejsze, szczęśliwsze, wolniejsze, mądrzejsze, głębsze i ciekawsze". Pinker przyznaje, że są części świata, w których sytuacja może się pogorszyć, a czasami się pogarsza, ale tak działają globalne trendy. Na przykład, jak pokazują dane, wskaźniki światowej alfabetyzacji systematycznie rosną w ciągu ostatnich 50 lat. Jednak w niektórych regionach wskaźniki te spadły w tym okresie.Ale takie kontrastujące z ogólnym obrazem fakty nie przeczą pozytywnej tendencji, zgodnie z którą ludzie w różnych społeczeństwach stają się bardziej oczytani i wykształceni. Zastoje i okresy stagnacji mogą się zdarzyć i zwykle nie negują ogólnego postępu. Pinker obala pewne mity obecne w naszej zbiorowej świadomości. Liczba osób uważających się za religijnych spada we współczesnym świecie.Wbrew powszechnemu przekonaniu również wskaźnik samobójstw na świecie maleje. Podobało mi się, jak Pinker komentował współczesne media i ich obecną rolę w społeczeństwie. Często wykorzystują jedną z manifestujących się cech ludzkiego mózgu. Zgodnie z naukowcami zajmującymi się poznaniem, skłaniamy się do zwracania większej uwagi na nieprzyjemne rzeczy niż na dobre i szczęśliwe. W rezultacie prawie nikt nie mówi o gwałtownym spadku liczby osób żyjących w skrajnym ubóstwie czy o wzroście wskaźników alfabetyzacji na świecie. Zamiast tego twórcy treści skupiają się głównie na smutnych wydarzeniach, takich jak ataki terrorystyczne i ofiary wypadków samochodowych. Zalewają nas chwytliwymi nagłówkami, obiecującymi poinformować nas o jakimś gwałtownym wydarzeniu w jednej czy innej części świata.Mówiąc o rosnącej przepaści między bogatymi a biednymi, autor nie uważa nierówności dochodowych za czynnik hamujący postęp. Według niego fakt, że bogaci stają się bogatsi, nie oznacza, że biedni pozostają biedni. Niektóre porównania wydają się wątpliwe. Na przykład jego stwierdzenie, że warunki nawet w najbiedniejszych częściach świata są teraz w pewnym sensie podobne do tych w bogatych krajach rozwiniętych sprzed 70 lat. Czasami autor wydaje się upraszczać złożone procesy, które ukształtowały nasz obecny świat.Wśród egzystencjalnych zagrożeń Pinker wymienia zmiany klimatyczne, ale nawet one mogłyby zostać rozwiązane, gdyby świat działał wspólnie (a tu tryb przypuszczający staje się imperatywem). Można zapytać, czy jest to statystycznie poprawne, aby przybliżać duży zestaw danych, powiedzmy z 1300 do naszych dni, jak robi to autor na swoich wykresach. Nie trzeba być statystykiem, aby zasugerować, że dane dostępne dla roku 1350 muszą być znacznie mniej kompletne niż te dostępne dla 2015 roku. Wiele problemów istnieje dziś i zawsze będą istnieć. Ale Oświecenie ze swoimi czterema ideałami - rozumem, nauką, humanizmem i postępem - uczy nas, że większość problemów jest rozwiązywalna. Jak sam Pinker twierdzi, postęp jest dowodny przez liczby, ale oczywiście nie dotyczy to wszystkich. Gdyby postęp dotknął wszystkich na świecie, byłby to cud, ale postęp nie równa się cudom. Postęp nie oznacza, że wszystko zaczyna się poprawiać dla każdego wszędzie. Pozytywne trendy, które świat dzisiaj cieszy, mogą zostać odwrócone w przyszłości. Nikt nie może zagwarantować stałego postępu.Musimy nadal stosować wiedzę, aby zwiększać ludzkie dobrobycie.Pomimo pewnych zastrzeżeń, idee Pinkera wydają mi się zbyt optymistyczne. Być może można by powiedzieć, że Pinker jest na jasnej stronie współczesnego życia intelektualnego. Nie wszyscy zgadzają się z teoriami Pinkera. Niektórzy twierdzą, że jego wykresy i statystyki nie są często wiarygodne. Na przykład uważają, że przedstawia on nadmiernie optymistyczny obraz dotyczący głodu i innych podobnych mierzalnych wskaźników. Niektórzy myślą, że zbyt dużo skupia się na rozwiniętych krajach z bogatymi populacjami. Moja wiedza nie pozwala mi zdecydować, która strona jest bliższa prawdy - Pinker czy jego przeciwnicy - ale przynajmniej jedna z jego idei wydaje mi się istotna i pomocna.On nalega na postęp i jego wykonalność. Autor udowadnia swój punkt widzenia za pomocą liczb i wykresów, ponieważ chce pokazać ludzkości, że jej problemy mogą być rozwiązane przy użyciu wiedzy i rozumu, lub przynajmniej mogą być znacznie zmniejszone.Pinker ostrzega przed niebezpieczeństwami tego, co nazywa bezmyślnym lub pozbawionym faktów pesymizmem. Jeśli ludzkość jest skazana na zagładę, jak twierdzą niektórzy sceptycy, dlaczego ktokolwiek miałby się wysilać, aby poprawić kondycję ludzką?Podsumowując, prawie wszystkie mierzalne elementy definiujące jakość życia, takie jak wyżywienie, zdrowie, oczekiwana długość życia, pokojowe relacje między krajami, obniżenie wskaźników przestępczości, równość płci, alfabetyzacja i ochrona dzieciństwa, uległy poprawie w ciągu ostatnich dekad.Według Pinkera te pomiary wskazują na postęp społeczno-ekonomiczny, polityczny i moralny.Chciałbym zakończyć tę recenzję następującym cytatem.„Niech inni chwalą czasy starożytne; cieszę się, że urodziłem się w tych czasach".Steven Pinker? Bill Gates?.. Owidiusz.
"Urok regresywnych idei jest wieczny i zawsze należy bronić racji, nauki, humanizmu i postępu". Steven Pinker koncentruje się na dobrobycie ludzkości i postępie, jaki dokonał się w ciągu ostatnich 250 lat. Książka porusza wiele aspektów postępu, takich jak oczekiwana długość życia, dostępność żywności, opieka zdrowotna, dostęp do edukacji, wskaźniki światowego piśmiennictwa, prawa człowieka, długoterminowy spadek przemocy wobec kobiet, krzywdzenie dzieci, zbrodnie z nienawiści i wojny międzypaństwowe. Chociaż nie zostały one całkowicie wyeliminowane z powierzchni ziemi, mogą zostać dalej zredukowane, w tym przemoc wobec kobiet i dzieci, zbrodnie z nienawiści, wojny domowe i zabójstwa. Nie tylko przemoc spadła, ale także zmienił się stosunek do niej. Dziś jesteśmy znacznie mniej tolerancyjni wobec obrazów zawierających przemoc itp.Po zakończeniu II wojny światowej świat wszedł w okres nazywany Długim Pokojem, co większość ludzi w XIX wieku uznałaby za mało prawdopodobne. Po przeanalizowaniu dużej ilości danych statystycznych Pinker jest przekonany, że życie typowego współczesnego człowieka jest apriorycznie lepsze niż życie typowego człowieka lub kobiety sprzed 100 lat. Liczby pokazują, że życie stało się „dłuższe, zdrowsze, bogatsze, bezpieczniejsze, szczęśliwsze, wolniejsze, mądrzejsze, głębsze i ciekawsze". Pinker przyznaje, że są części świata, w których sytuacja może się pogorszyć, a czasami się pogarsza, ale tak działają globalne trendy. Na przykład, jak pokazują dane, wskaźniki światowej alfabetyzacji systematycznie rosną w ciągu ostatnich 50 lat. Jednak w niektórych regionach wskaźniki te spadły w tym okresie.Ale takie kontrastujące z ogólnym obrazem fakty nie przeczą pozytywnej tendencji, zgodnie z którą ludzie w różnych społeczeństwach stają się bardziej oczytani i wykształceni. Zastoje i okresy stagnacji mogą się zdarzyć i zwykle nie negują ogólnego postępu. Pinker obala pewne mity obecne w naszej zbiorowej świadomości. Liczba osób uważających się za religijnych spada we współczesnym świecie.Wbrew powszechnemu przekonaniu również wskaźnik samobójstw na świecie maleje. Podobało mi się, jak Pinker komentował współczesne media i ich obecną rolę w społeczeństwie. Często wykorzystują jedną z manifestujących się cech ludzkiego mózgu. Zgodnie z naukowcami zajmującymi się poznaniem, skłaniamy się do zwracania większej uwagi na nieprzyjemne rzeczy niż na dobre i szczęśliwe. W rezultacie prawie nikt nie mówi o gwałtownym spadku liczby osób żyjących w skrajnym ubóstwie czy o wzroście wskaźników alfabetyzacji na świecie. Zamiast tego twórcy treści skupiają się głównie na smutnych wydarzeniach, takich jak ataki terrorystyczne i ofiary wypadków samochodowych. Zalewają nas chwytliwymi nagłówkami, obiecującymi poinformować nas o jakimś gwałtownym wydarzeniu w jednej czy innej części świata.Mówiąc o rosnącej przepaści między bogatymi a biednymi, autor nie uważa nierówności dochodowych za czynnik hamujący postęp. Według niego fakt, że bogaci stają się bogatsi, nie oznacza, że biedni pozostają biedni. Niektóre porównania wydają się wątpliwe. Na przykład jego stwierdzenie, że warunki nawet w najbiedniejszych częściach świata są teraz w pewnym sensie podobne do tych w bogatych krajach rozwiniętych sprzed 70 lat. Czasami autor wydaje się upraszczać złożone procesy, które ukształtowały nasz obecny świat.Wśród egzystencjalnych zagrożeń Pinker wymienia zmiany klimatyczne, ale nawet one mogłyby zostać rozwiązane, gdyby świat działał wspólnie (a tu tryb przypuszczający staje się imperatywem). Można zapytać, czy jest to statystycznie poprawne, aby przybliżać duży zestaw danych, powiedzmy z 1300 do naszych dni, jak robi to autor na swoich wykresach. Nie trzeba być statystykiem, aby zasugerować, że dane dostępne dla roku 1350 muszą być znacznie mniej kompletne niż te dostępne dla 2015 roku. Wiele problemów istnieje dziś i zawsze będą istnieć. Ale Oświecenie ze swoimi czterema ideałami - rozumem, nauką, humanizmem i postępem - uczy nas, że większość problemów jest rozwiązywalna. Jak sam Pinker twierdzi, postęp jest dowodny przez liczby, ale oczywiście nie dotyczy to wszystkich. Gdyby postęp dotknął wszystkich na świecie, byłby to cud, ale postęp nie równa się cudom. Postęp nie oznacza, że wszystko zaczyna się poprawiać dla każdego wszędzie. Pozytywne trendy, które świat dzisiaj cieszy, mogą zostać odwrócone w przyszłości. Nikt nie może zagwarantować stałego postępu.Musimy nadal stosować wiedzę, aby zwiększać ludzkie dobrobycie.Pomimo pewnych zastrzeżeń, idee Pinkera wydają mi się zbyt optymistyczne. Być może można by powiedzieć, że Pinker jest na jasnej stronie współczesnego życia intelektualnego. Nie wszyscy zgadzają się z teoriami Pinkera. Niektórzy twierdzą, że jego wykresy i statystyki nie są często wiarygodne. Na przykład uważają, że przedstawia on nadmiernie optymistyczny obraz dotyczący głodu i innych podobnych mierzalnych wskaźników. Niektórzy myślą, że zbyt dużo skupia się na rozwiniętych krajach z bogatymi populacjami. Moja wiedza nie pozwala mi zdecydować, która strona jest bliższa prawdy - Pinker czy jego przeciwnicy - ale przynajmniej jedna z jego idei wydaje mi się istotna i pomocna.On nalega na postęp i jego wykonalność. Autor udowadnia swój punkt widzenia za pomocą liczb i wykresów, ponieważ chce pokazać ludzkości, że jej problemy mogą być rozwiązane przy użyciu wiedzy i rozumu, lub przynajmniej mogą być znacznie zmniejszone.Pinker ostrzega przed niebezpieczeństwami tego, co nazywa bezmyślnym lub pozbawionym faktów pesymizmem. Jeśli ludzkość jest skazana na zagładę, jak twierdzą niektórzy sceptycy, dlaczego ktokolwiek miałby się wysilać, aby poprawić kondycję ludzką?Podsumowując, prawie wszystkie mierzalne elementy definiujące jakość życia, takie jak wyżywienie, zdrowie, oczekiwana długość życia, pokojowe relacje między krajami, obniżenie wskaźników przestępczości, równość płci, alfabetyzacja i ochrona dzieciństwa, uległy poprawie w ciągu ostatnich dekad.Według Pinkera te pomiary wskazują na postęp społeczno-ekonomiczny, polityczny i moralny.Chciałbym zakończyć tę recenzję następującym cytatem.„Niech inni chwalą czasy starożytne; cieszę się, że urodziłem się w tych czasach".Steven Pinker? Bill Gates?.. Owidiusz.