Baletnice. W cieniu brata Elisabeth Barféty Książka

Tak jak i na poprzednich tak i również na tej części Baletnic się nie zawiodłam. Książka ma nie tylko piękną oprawę i napisana jest prostym językiem, ale co najważniejsze porusza ważne kwestie. W książce "Baletnice. W cieniu brata" bardzo ważnym przekazem jest to, że życie jest pasmem wyzwań, ale warto pokonać swoje słabości, ponieważ tylko w ten sposób możemy spełnić nasze marzenia. Książka idealna dla dzieci, aby pokazać im, że mogą być przez innych krytykowane i porównywane do lepszych, jednak to nie powinno zniechęcać ich do walki o własne marzenia.

Colin ma dziesięć lat i piętnastoletniego brata Franza. Obydwaj uczą się w elitarnej szkole baletu w Paryżu. Jednak relacja rodzeństwa pozostawia wiele do życzenia, młodszy z nich ma wiele kompleksów, które w dużej mierze wiążą się z tym, że porównuje się ze starszym bratem. Colin potrzebuje wsparcia, lecz niestety nie może liczyć na Franza. Tymczasem w szkole mają odbyć się bardzo ważne przesłuchania, do których dziesięciolatek pilnie się przygotowuje, gdyż pragnie udowodnić wszystkim ile jest wart i zostać wybranym do spektaklu.Czy Colin osiągnie ten ambitny cel i tym samym znajdzie uznanie w oczach brata i kolegów ze szkoły?Książka przybliża młodym czytelnikom realia nauki w szkole baletu. Jednak to nie wszystko, gdyż autorka poruszyła bardzo ważny temat relacji pomiędzy rodzeństwem i kompleksów u tych najmłodszych w rodzinie, które mogą wynikać ze sporej różnicy wieku.Przyznam, że to już moje trzecie spotkanie z bohaterami serii " Baletnice" i w każdej części można odnieść wartościowe przesłanie, nie tylko dla najmłodszych. Ponadto akcja toczy się w nietuzinkowym miejscu, nie jest to zwykła szkoła, lecz szkoła baletu. Na czas lektury czytelnik przenosi się do świata młodych adeptów tańca klasycznego i towarzyszy im w codziennej nauce, ćwiczeniach i zabawach.Książka jest pięknie wydana, w środku znajdziemy przeurocze ilustracje, które urozmaicają lekturę. Litery są duże, więc czy to rodzic, czy młodszy czytelnik nie będzie miał problem z przeczytaniem tekstu.Myślę, że to świetny pomysł na prezent nie tylko dla miłośników baletu. Polecam całą serię " Baletnice" i dodam, że wkrótce ma ukazać się czwarta część ich przygód. Dzień Dziecka już niebawem, a miłość do książek warto wpajać od najmłodszych lat. Zapewniam, że lektura tej książki sprawi przyjemność nie tylko najmłodszym czytelnikom.

#782 - Baletnice. W cieniu brata - Elisabeth Barfety - Wydawnictwo Znak Emotikon#342/52/2021Książka ma 160 stron. Swoją premierę miała dnia 05.05.2021 roku. Jest to trzeci tom cyklu Baletnice.W szkole baletowej zbliżają się ważne przesłuchania, każdy uczeń marzy by zostać wybrany.W książce znajdziecie historię chłopca, który wychował się w rodzinie tancerzy, przez co czuje presję, aby dorównać poziomem do rodziców i brata.Czy chłopcu uda się odsunąć na bok piętno i inne problemy ?Cała seria porusza bardzo ważne tematy i jest wartościowa dla dzieci i nastolatków.My mamy już za sobą pięć części tego cyklu.

#782 - Baletnice. W cieniu brata - Elisabeth Barfety - Wydawnictwo Znak Emotikon#342/52/2021Książka ma 160 stron. Swoją premierę miała dnia 05.05.2021 roku. Jest to trzeci tom cyklu Baletnice.W szkole baletowej zbliżają się ważne przesłuchania, każdy uczeń marzy by zostać wybrany.W książce znajdziecie historię chłopca, który wychował się w rodzinie tancerzy, przez co czuje presję, aby dorównać poziomem do rodziców i brata.Czy chłopcu uda się odsunąć na bok piętno i inne problemy ?Cała seria porusza bardzo ważne tematy i jest wartościowa dla dzieci i nastolatków.My mamy już za sobą pięć części tego cyklu.

Colin ma dziesięć lat i piętnastoletniego brata Franza. Obydwaj uczą się w elitarnej szkole baletu w Paryżu. Jednak relacja rodzeństwa pozostawia wiele do życzenia, młodszy z nich ma wiele kompleksów, które w dużej mierze wiążą się z tym, że porównuje się ze starszym bratem. Colin potrzebuje wsparcia, lecz niestety nie może liczyć na Franza. Tymczasem w szkole mają odbyć się bardzo ważne przesłuchania, do których dziesięciolatek pilnie się przygotowuje, gdyż pragnie udowodnić wszystkim ile jest wart i zostać wybranym do spektaklu.Czy Colin osiągnie ten ambitny cel i tym samym znajdzie uznanie w oczach brata i kolegów ze szkoły?Książka przybliża młodym czytelnikom realia nauki w szkole baletu. Jednak to nie wszystko, gdyż autorka poruszyła bardzo ważny temat relacji pomiędzy rodzeństwem i kompleksów u tych najmłodszych w rodzinie, które mogą wynikać ze sporej różnicy wieku.Przyznam, że to już moje trzecie spotkanie z bohaterami serii " Baletnice" i w każdej części można odnieść wartościowe przesłanie, nie tylko dla najmłodszych. Ponadto akcja toczy się w nietuzinkowym miejscu, nie jest to zwykła szkoła, lecz szkoła baletu. Na czas lektury czytelnik przenosi się do świata młodych adeptów tańca klasycznego i towarzyszy im w codziennej nauce, ćwiczeniach i zabawach.Książka jest pięknie wydana, w środku znajdziemy przeurocze ilustracje, które urozmaicają lekturę. Litery są duże, więc czy to rodzic, czy młodszy czytelnik nie będzie miał problem z przeczytaniem tekstu.Myślę, że to świetny pomysł na prezent nie tylko dla miłośników baletu. Polecam całą serię " Baletnice" i dodam, że wkrótce ma ukazać się czwarta część ich przygód. Dzień Dziecka już niebawem, a miłość do książek warto wpajać od najmłodszych lat. Zapewniam, że lektura tej książki sprawi przyjemność nie tylko najmłodszym czytelnikom.

Tak jak i na poprzednich tak i również na tej części Baletnic się nie zawiodłam. Książka ma nie tylko piękną oprawę i napisana jest prostym językiem, ale co najważniejsze porusza ważne kwestie. W książce "Baletnice. W cieniu brata" bardzo ważnym przekazem jest to, że życie jest pasmem wyzwań, ale warto pokonać swoje słabości, ponieważ tylko w ten sposób możemy spełnić nasze marzenia. Książka idealna dla dzieci, aby pokazać im, że mogą być przez innych krytykowane i porównywane do lepszych, jednak to nie powinno zniechęcać ich do walki o własne marzenia.