Maria Prussak jest filologiem. W najlepszym znaczeniu tego słowa, którym posługiwali się filologowie tej klasy, co Roman Jakobson i Maria Renata Mayenowa, badacze tekstów i ich interpretatorzy. W szerokim rozumieniu tekstem jest wypowiedź, utwór literacki, teatralny, inscenizacja dramatu. Tekstem może być w końcu dzieło niezrealizowane, co miało miejsce w przypadku scenariusza napisanego przez Swinarskiego, który miał zamiar sfilmować „Fantazego”. Filolog przechodzi od słowa do słowa, aby w końcu pokusić się o hipotezę na temat sensu utworu, postawić tezy w kwestii historycznoliterackiej wartości jego wariantów. Filolog jest czytelnikiem szczególnie uważnym, wyposażonym w aparaturę krytyczną, wiedzę historycznoliteracką i wiedzę o języku, których zwykle brak typowemu odbiorcy.
- z recenzji Zbigniewa Klocha
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem