Konto

Ziarno. Cieniobójcy. Tom 1 Książka

Ziarno. Cieniobójcy. Tom 1
30,85 zł
44,99 zł - sugerowana cena detaliczna
Zamów dziś, wyślemy w ciągu 24h!
Wydawnictwo: Harde Wydawnictwo
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa (miękka)
Liczba stron: 320
Format: 14.3x20.5cm
Rok wydania: 2024
Zobacz więcej

Minęło tysiąc lat, odkąd świat przykryła Wszechnoc. Ludzie przetrwali dzięki mocy ukrytej w kamieniach. Zbudowali nowe imperia, prowadzili kolejne wojny. Niemal zapomnieli o niebezpieczeństwie czyhającym poza granicami wyznaczonymi przez ochronną moc. Nad spokojem mieszkańców stale czuwają Cieniobójcy, którzy patrolują trakty i likwidują próbujące wedrzeć się do zabezpieczonej strefy Cienie. Rhyan to młody i arogancki Cieniobójca, który nieoczekiwanie zostaje dowódcą oddziału i musi go stworzyć od nowa. Targana lękami z przeszłości Ren odkrywa w sobie potężny dar, który zmusza ją do ucieczki z rodzinnego miasta. Król Tennaer próbuje naprawić błędy ojca i ocalić królestwo przed upadkiem. Moc kamieni słabnie, a ich zapasy się kończą. Ograniczone zasoby powodują napięte relacje między poszczególnymi nacjami. Pokój wisi na włosku. Tymczasem w mroku wiecznej nocy pojawia się nowe zagrożenie, które zwiastuje nieuchronny koniec.

Szczegółowe informacje na temat książki Ziarno. Cieniobójcy. Tom 1

Wydawnictwo: Harde Wydawnictwo
EAN: 9788383433578
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa (miękka)
Liczba stron: 320
Format: 14.3x20.5cm
Rok wydania: 2024
Data premiery: 2024-05-15
Język wydania: polski
Podmiot odpowiedzialny: TIME SA
Jubilerska 10
04-190 Warszawa
PL
e-mail: [email protected]

Metody dostawy

Typ wysyłki Do 298,99 zł Od 299,00 zł
Automat GLS Punkt GLS
Automat GLS Punkt GLS
7,99 zł 0,00 zł
Poczta Polska Odbiór w Punkcie ORLEN Paczka DPD Pickup
Poczta Polska Odbiór w Punkcie ORLEN Paczka DPD Pickup
10,99 zł 0,00 zł
Kurier GLS
Kurier GLS
12,99 zł 0,00 zł
Poczta Polska - Kurier 48 Kurier - DPD InPost Kurier
Poczta Polska - Kurier 48 Kurier - DPD InPost Kurier
14,99 zł 0,00 zł
InPost Paczkomat 24/7
InPost Paczkomat 24/7
14,99 zł 0,00 zł
Płatność przy odbiorze +5 zł +5 zł
Typ wysyłki
Partnerskie punkty odbioru
do 29,98 zł do 59,99 zł od 60,00 zł
Bydgoszcz
Bydgoszcz – Jerzego Rupniewskiego 11 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Białystok
Białystok – ul. Legionowa 9/1/lok. 29 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Białystok – ul. Warszawska 79 lok. 6 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Częstochowa
Częstochowa – Fonte ul. Jasnogórska 48/1 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Częstochowa – ul. Michałowskiego 11/13 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Gdańsk
Gdańsk – ul. Obrońców Wybrzeża 3A lok U5A 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Gdynia
Gdynia – ul. Krasickiego 10 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Gorzów Wielkopolski
Gorzów Wielkopolski – ul. Garbary 18 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków
Kraków – Przejście podz. Rakowicka i Wita Stwosza 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – ul. Mitery 8 (obok Kalwaryjskiej) 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – Nowa Huta, Os. Teatralne 33a 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – ul. Urzędnicza 30/Lokal 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – ul. Witosa 39 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Olsztyn
Olsztyn – Punkt Partnerski WIN-CIN ul. Jagielończyka 38 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Poznań
Poznań – Głogowska 60 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Rzeszów
Rzeszów – ul. Podwisłocze 2B/3 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Wrocław
Wrocław – ul. Tęczowa 25 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Wrocław – Tadeusza Kościuszki 49 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa
Warszawa – ul. Ogrodowa 13/29 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa – al. Jana Pawła II 61/226 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa – al. Niepodległości 76/78/111 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa – ul. Ratuszowa 11 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kłaj
Kłaj – KŁAJ 650/7 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Skawina
Skawina – Panattoni Park III, ul. Majdzika 15 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Lublin
Lublin – ul. Nadbystrzycka 39 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Łódź
Łódź – Plac Barlickiego BOKS 135 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Ząbki
Ząbki – ul. Hugona Kołłątaja 8A 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł

Podobne do Ziarno. Cieniobójcy. Tom 1

Oceny i recenzje książki Ziarno. Cieniobójcy. Tom 1

Średnia ocen:
~ /10
Liczba ocen:
0
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

sisters_as_books 19/06/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Niech kamień cię strzeże, a serce prowadzi.Hej, hej !Jaką powieść fantastyczną ostatnio czytaliście ?Musimy wam się przyznać,że już dawno nie zagłębiałyśmy się w tego rodzaju literaturę. I chyba nam tego brakowało, bo po przeczytaniu książki o której zaraz wam opowiemy więcej, czujemy przyjemny powiew nowości, nutkę ekscytacji oraz wszechobecny zachwyt. Chyba rzeczywiście brakowało nam odrobiny fantastyki w życiu.Nasza dzisiejsza recenzja dotyczy książki " Cieniobójcy. Księga I. Ziarno. ", czyli nowości od Wydawnictwa Harde oraz Mateusza Żuchowskiego."- Istnieje siedem rodzajów - przerwał jej. - Każdy korzysta z innego kamienia. Kilka już pewnie znasz. Są kinetycy, tacy jak ja, piromanci, tacy jak ty, chronomanci, tacy jak ten, którego śmierć niestety obserwowałaś, vitomanci,którzy utrzymują przy życiu egzotyczne rośliny. Poza tym są jeszcze gromowładni, tłumiący i zmiennokształtni. Tych ostatnich u nas nie znajdziesz. Jedyny znany mi zmiennokształtny to książę Rive-Rion z Urman-Aradu. O nich nie powiem ci wiele."Mija tysiąc lat odkąd ziemię pokrywa Wszechnoc. Ludzie radzą sobie jak potrafią, korzystając z mocy kamieni, które są źródłem światła i mocy. Jednak w ciemnościach kryją się cienie oraz upiory, niebezpieczne stworzenia, które zagrażają ludzkości. Ich zabójców nazywa się cieniobójcami, to oni dbają o bezpieczeństwo ludzi. Jednym z nich jest Rhyan młody, doświadczony cieniobójca, który podczas jednej misji traci swój oddział a sam zostaje dowódcą. Ponadto w książce poznajemy Ren, która odkrywa w sobie potężną moc, o której wcześniej nie miała pojęcia. Niestety moc kamieni zaczyna słabnąć, co równa się z tym,że na ziemi zapanuje ciemność.Kochani powiemy wam CZYTAJCIE TĘ POZYCJĘ !Może nie jesteśmy doświadczonymi czytelniczkami fantastyki i ten rodzaj literatury rzadko gości na naszych półkach, ale ta książka bardzo nam się podobała.Książka łączy ze sobą wątki fantastyczne, miłosne, polityczne oraz dodatkowo znajdziecie w niej wątki tajemnic, intryg oraz sekretów. Jest to gratka, dla fanów ciemnych mrocznych fikcyjnych historii, związanych z magią i całą tą magiczną otoczką, magicznym światem.Znajdziecie w niej wiele znanych motywów, jak na przykład walka dobra ze złem. Pomimo tego,że motywy powtarzają się, a nawet możemy powiedzieć,że autor bazował na znanych już nam w fantastyce wcześniej schematach. To i tak ta historia, to taki świeży powiew nowościowy, z bardzo ciekawą fabułą.Tej książki się trzeba nauczyć, przyswoić ją, a dopiero pod koniec ogarnąć całość. Przynajmniej w naszym przypadku tak było. Z początku ciężko było nam się odnaleźć, ale wydaje nam się,że każda fantastyka tak ma. I musimy przyznać myliły nam się imiona. Ale rzeczywiście jak się już wciągnęliśmy to przebrnęłyśmy przez nią szybciutko do końca dosłownie w kilka godzin.Ona dosłownie nas wciągnęła, złapała swoimi mrocznymi słowami za ręce i pochłonęła w całości w swoje ciemne zakamarki, rozjaśniając kartka po kartce interesującą, twardą jak kamienie, fabułę.I ten wątek romantyczny pomiędzy Rhyanem a Lydhią, można się zaczerwienić. Romantasy jak się patrzy. Dla tych fragmentów warto również przeczytać tę historię.My jesteśmy zachwycone i już nie możemy doczekać się kiedy dorwiemy w swoje łapki drugi tom.Nie czekajcie, czytajcie.

Anonimowy użytkownik 25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Niech kamień cię strzeże, a serce prowadzi.Hej, hej !Jaką powieść fantastyczną ostatnio czytaliście ?Musimy wam się przyznać,że już dawno nie zagłębiałyśmy się w tego rodzaju literaturę. I chyba nam tego brakowało, bo po przeczytaniu książki o której zaraz wam opowiemy więcej, czujemy przyjemny powiew nowości, nutkę ekscytacji oraz wszechobecny zachwyt. Chyba rzeczywiście brakowało nam odrobiny fantastyki w życiu.Nasza dzisiejsza recenzja dotyczy książki " Cieniobójcy. Księga I. Ziarno. ", czyli nowości od Wydawnictwa Harde oraz Mateusza Żuchowskiego."- Istnieje siedem rodzajów - przerwał jej. - Każdy korzysta z innego kamienia. Kilka już pewnie znasz. Są kinetycy, tacy jak ja, piromanci, tacy jak ty, chronomanci, tacy jak ten, którego śmierć niestety obserwowałaś, vitomanci,którzy utrzymują przy życiu egzotyczne rośliny. Poza tym są jeszcze gromowładni, tłumiący i zmiennokształtni. Tych ostatnich u nas nie znajdziesz. Jedyny znany mi zmiennokształtny to książę Rive-Rion z Urman-Aradu. O nich nie powiem ci wiele."Mija tysiąc lat odkąd ziemię pokrywa Wszechnoc. Ludzie radzą sobie jak potrafią, korzystając z mocy kamieni, które są źródłem światła i mocy. Jednak w ciemnościach kryją się cienie oraz upiory, niebezpieczne stworzenia, które zagrażają ludzkości. Ich zabójców nazywa się cieniobójcami, to oni dbają o bezpieczeństwo ludzi. Jednym z nich jest Rhyan młody, doświadczony cieniobójca, który podczas jednej misji traci swój oddział a sam zostaje dowódcą. Ponadto w książce poznajemy Ren, która odkrywa w sobie potężną moc, o której wcześniej nie miała pojęcia. Niestety moc kamieni zaczyna słabnąć, co równa się z tym,że na ziemi zapanuje ciemność.Kochani powiemy wam CZYTAJCIE TĘ POZYCJĘ !Może nie jesteśmy doświadczonymi czytelniczkami fantastyki i ten rodzaj literatury rzadko gości na naszych półkach, ale ta książka bardzo nam się podobała.Książka łączy ze sobą wątki fantastyczne, miłosne, polityczne oraz dodatkowo znajdziecie w niej wątki tajemnic, intryg oraz sekretów. Jest to gratka, dla fanów ciemnych mrocznych fikcyjnych historii, związanych z magią i całą tą magiczną otoczką, magicznym światem.Znajdziecie w niej wiele znanych motywów, jak na przykład walka dobra ze złem. Pomimo tego,że motywy powtarzają się, a nawet możemy powiedzieć,że autor bazował na znanych już nam w fantastyce wcześniej schematach. To i tak ta historia, to taki świeży powiew nowościowy, z bardzo ciekawą fabułą.Tej książki się trzeba nauczyć, przyswoić ją, a dopiero pod koniec ogarnąć całość. Przynajmniej w naszym przypadku tak było. Z początku ciężko było nam się odnaleźć, ale wydaje nam się,że każda fantastyka tak ma. I musimy przyznać myliły nam się imiona. Ale rzeczywiście jak się już wciągnęliśmy to przebrnęłyśmy przez nią szybciutko do końca dosłownie w kilka godzin.Ona dosłownie nas wciągnęła, złapała swoimi mrocznymi słowami za ręce i pochłonęła w całości w swoje ciemne zakamarki, rozjaśniając kartka po kartce interesującą, twardą jak kamienie, fabułę.I ten wątek romantyczny pomiędzy Rhyanem a Lydhią, można się zaczerwienić. Romantasy jak się patrzy. Dla tych fragmentów warto również przeczytać tę historię.My jesteśmy zachwycone i już nie możemy doczekać się kiedy dorwiemy w swoje łapki drugi tom.Nie czekajcie, czytajcie.

Ewelina Przespolewska 12/06/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

,,Nad kołnierzem, w miejscu gdzie powinna się znajdować twarz, można było dostrzec jedynie ciemność. Jednolicie czarna głowa przypominała ziejącą pustkę, z której w ciszy buchały smoliste płomienie. "Ta książka jest całkowitym przykładem jak zło potrafi niszczyć dobro i jak dobro w ogóle się nie opłaci. W świecie z książki ludzie, którzy chcą pomagać innym płacą za to srogą cenę, a uczciwi wciąż są biedni, choć marzą o wzbogaceniu. Te aspekty są bardziej stwierdzone niż ukazane. Świat opanowały cienie i trwa nieustająca walka, gdzie przelewa się krew, pękają krtanie, albo odlatują głowy walczących. Walka z samymi cieniami niby jest straszna, ale kiedy na karty opowieści wkracza widmo, robi się jeszcze bardziej niebezpiecznie. Krew tryska na wszystkie strony, gdyż przeciwnicy nie spodziewali się ujrzeć tak ogromnej mocy. Miałam jednak wrażenie, że ludzi do walki nie brakuje, a ich porażka nie była jakoś szczególnie udramatyzowana. Robili co mogli, by reszta była bezpieczna, nawet nie licząc się z tym, że w każdej chwili mogą ponieść śmierć. Same cienie są ogólnie opisane, niby potrafią wykorzystać sytuację, jednak brakowało im konsekwentnego myślenia. Główny bohater wciąż z nimi walczy, starając chronić się tajemnicze kamienie, dzięki którym wciąż mogą być bezpieczni. Jednak wszystko ma swój kres, nawet ich moc. Co zatem musi zrobić, by nie zburzyć tego, co do tej pory mieli? Wiecie co, pomimo ogromnej liczby wrogości i mordów, to nie jest wulgarna opowieść. Czyta się ją lekko, może początek zdobi drobny chaos, ale później jest dobrze. Czasami czujemy jakbyśmy sami musieli walczyć, gdyż autor dokładnie opisał co się dzieje, gdzie kto zmierza, co się psuje, ile czasu zostaje, bo cienie pojawiają się niespodziewanie. Nie wiem jednak czemu, ale chyba męska publiczność doceni ją najbardziej, może dlatego, że przeważa najliczniej. Jest tu oczywiście kobieta z darem, który jest bardziej jej kulą u nogi niż pozytywizmem, ale i tak męskości jest tu ogrom. Polecam, bo jest warta przeczytania:-)

sisters_as_books 19/06/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Niech kamień cię strzeże, a serce prowadzi.Hej, hej !Jaką powieść fantastyczną ostatnio czytaliście ?Musimy wam się przyznać,że już dawno nie zagłębiałyśmy się w tego rodzaju literaturę. I chyba nam tego brakowało, bo po przeczytaniu książki o której zaraz wam opowiemy więcej, czujemy przyjemny powiew nowości, nutkę ekscytacji oraz wszechobecny zachwyt. Chyba rzeczywiście brakowało nam odrobiny fantastyki w życiu.Nasza dzisiejsza recenzja dotyczy książki " Cieniobójcy. Księga I. Ziarno. ", czyli nowości od Wydawnictwa Harde oraz Mateusza Żuchowskiego."- Istnieje siedem rodzajów - przerwał jej. - Każdy korzysta z innego kamienia. Kilka już pewnie znasz. Są kinetycy, tacy jak ja, piromanci, tacy jak ty, chronomanci, tacy jak ten, którego śmierć niestety obserwowałaś, vitomanci,którzy utrzymują przy życiu egzotyczne rośliny. Poza tym są jeszcze gromowładni, tłumiący i zmiennokształtni. Tych ostatnich u nas nie znajdziesz. Jedyny znany mi zmiennokształtny to książę Rive-Rion z Urman-Aradu. O nich nie powiem ci wiele."Mija tysiąc lat odkąd ziemię pokrywa Wszechnoc. Ludzie radzą sobie jak potrafią, korzystając z mocy kamieni, które są źródłem światła i mocy. Jednak w ciemnościach kryją się cienie oraz upiory, niebezpieczne stworzenia, które zagrażają ludzkości. Ich zabójców nazywa się cieniobójcami, to oni dbają o bezpieczeństwo ludzi. Jednym z nich jest Rhyan młody, doświadczony cieniobójca, który podczas jednej misji traci swój oddział a sam zostaje dowódcą. Ponadto w książce poznajemy Ren, która odkrywa w sobie potężną moc, o której wcześniej nie miała pojęcia. Niestety moc kamieni zaczyna słabnąć, co równa się z tym,że na ziemi zapanuje ciemność.Kochani powiemy wam CZYTAJCIE TĘ POZYCJĘ !Może nie jesteśmy doświadczonymi czytelniczkami fantastyki i ten rodzaj literatury rzadko gości na naszych półkach, ale ta książka bardzo nam się podobała.Książka łączy ze sobą wątki fantastyczne, miłosne, polityczne oraz dodatkowo znajdziecie w niej wątki tajemnic, intryg oraz sekretów. Jest to gratka, dla fanów ciemnych mrocznych fikcyjnych historii, związanych z magią i całą tą magiczną otoczką, magicznym światem.Znajdziecie w niej wiele znanych motywów, jak na przykład walka dobra ze złem. Pomimo tego,że motywy powtarzają się, a nawet możemy powiedzieć,że autor bazował na znanych już nam w fantastyce wcześniej schematach. To i tak ta historia, to taki świeży powiew nowościowy, z bardzo ciekawą fabułą.Tej książki się trzeba nauczyć, przyswoić ją, a dopiero pod koniec ogarnąć całość. Przynajmniej w naszym przypadku tak było. Z początku ciężko było nam się odnaleźć, ale wydaje nam się,że każda fantastyka tak ma. I musimy przyznać myliły nam się imiona. Ale rzeczywiście jak się już wciągnęliśmy to przebrnęłyśmy przez nią szybciutko do końca dosłownie w kilka godzin.Ona dosłownie nas wciągnęła, złapała swoimi mrocznymi słowami za ręce i pochłonęła w całości w swoje ciemne zakamarki, rozjaśniając kartka po kartce interesującą, twardą jak kamienie, fabułę.I ten wątek romantyczny pomiędzy Rhyanem a Lydhią, można się zaczerwienić. Romantasy jak się patrzy. Dla tych fragmentów warto również przeczytać tę historię.My jesteśmy zachwycone i już nie możemy doczekać się kiedy dorwiemy w swoje łapki drugi tom.Nie czekajcie, czytajcie.

Anonimowy użytkownik 25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Niech kamień cię strzeże, a serce prowadzi.Hej, hej !Jaką powieść fantastyczną ostatnio czytaliście ?Musimy wam się przyznać,że już dawno nie zagłębiałyśmy się w tego rodzaju literaturę. I chyba nam tego brakowało, bo po przeczytaniu książki o której zaraz wam opowiemy więcej, czujemy przyjemny powiew nowości, nutkę ekscytacji oraz wszechobecny zachwyt. Chyba rzeczywiście brakowało nam odrobiny fantastyki w życiu.Nasza dzisiejsza recenzja dotyczy książki " Cieniobójcy. Księga I. Ziarno. ", czyli nowości od Wydawnictwa Harde oraz Mateusza Żuchowskiego."- Istnieje siedem rodzajów - przerwał jej. - Każdy korzysta z innego kamienia. Kilka już pewnie znasz. Są kinetycy, tacy jak ja, piromanci, tacy jak ty, chronomanci, tacy jak ten, którego śmierć niestety obserwowałaś, vitomanci,którzy utrzymują przy życiu egzotyczne rośliny. Poza tym są jeszcze gromowładni, tłumiący i zmiennokształtni. Tych ostatnich u nas nie znajdziesz. Jedyny znany mi zmiennokształtny to książę Rive-Rion z Urman-Aradu. O nich nie powiem ci wiele."Mija tysiąc lat odkąd ziemię pokrywa Wszechnoc. Ludzie radzą sobie jak potrafią, korzystając z mocy kamieni, które są źródłem światła i mocy. Jednak w ciemnościach kryją się cienie oraz upiory, niebezpieczne stworzenia, które zagrażają ludzkości. Ich zabójców nazywa się cieniobójcami, to oni dbają o bezpieczeństwo ludzi. Jednym z nich jest Rhyan młody, doświadczony cieniobójca, który podczas jednej misji traci swój oddział a sam zostaje dowódcą. Ponadto w książce poznajemy Ren, która odkrywa w sobie potężną moc, o której wcześniej nie miała pojęcia. Niestety moc kamieni zaczyna słabnąć, co równa się z tym,że na ziemi zapanuje ciemność.Kochani powiemy wam CZYTAJCIE TĘ POZYCJĘ !Może nie jesteśmy doświadczonymi czytelniczkami fantastyki i ten rodzaj literatury rzadko gości na naszych półkach, ale ta książka bardzo nam się podobała.Książka łączy ze sobą wątki fantastyczne, miłosne, polityczne oraz dodatkowo znajdziecie w niej wątki tajemnic, intryg oraz sekretów. Jest to gratka, dla fanów ciemnych mrocznych fikcyjnych historii, związanych z magią i całą tą magiczną otoczką, magicznym światem.Znajdziecie w niej wiele znanych motywów, jak na przykład walka dobra ze złem. Pomimo tego,że motywy powtarzają się, a nawet możemy powiedzieć,że autor bazował na znanych już nam w fantastyce wcześniej schematach. To i tak ta historia, to taki świeży powiew nowościowy, z bardzo ciekawą fabułą.Tej książki się trzeba nauczyć, przyswoić ją, a dopiero pod koniec ogarnąć całość. Przynajmniej w naszym przypadku tak było. Z początku ciężko było nam się odnaleźć, ale wydaje nam się,że każda fantastyka tak ma. I musimy przyznać myliły nam się imiona. Ale rzeczywiście jak się już wciągnęliśmy to przebrnęłyśmy przez nią szybciutko do końca dosłownie w kilka godzin.Ona dosłownie nas wciągnęła, złapała swoimi mrocznymi słowami za ręce i pochłonęła w całości w swoje ciemne zakamarki, rozjaśniając kartka po kartce interesującą, twardą jak kamienie, fabułę.I ten wątek romantyczny pomiędzy Rhyanem a Lydhią, można się zaczerwienić. Romantasy jak się patrzy. Dla tych fragmentów warto również przeczytać tę historię.My jesteśmy zachwycone i już nie możemy doczekać się kiedy dorwiemy w swoje łapki drugi tom.Nie czekajcie, czytajcie.

Anonimowy użytkownik 25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

,,Nad kołnierzem, w miejscu gdzie powinna się znajdować twarz, można było dostrzec jedynie ciemność. Jednolicie czarna głowa przypominała ziejącą pustkę, z której w ciszy buchały smoliste płomienie. "Ta książka jest całkowitym przykładem jak zło potrafi niszczyć dobro i jak dobro w ogóle się nie opłaci. W świecie z książki ludzie, którzy chcą pomagać innym płacą za to srogą cenę, a uczciwi wciąż są biedni, choć marzą o wzbogaceniu. Te aspekty są bardziej stwierdzone niż ukazane. Świat opanowały cienie i trwa nieustająca walka, gdzie przelewa się krew, pękają krtanie, albo odlatują głowy walczących. Walka z samymi cieniami niby jest straszna, ale kiedy na karty opowieści wkracza widmo, robi się jeszcze bardziej niebezpiecznie. Krew tryska na wszystkie strony, gdyż przeciwnicy nie spodziewali się ujrzeć tak ogromnej mocy. Miałam jednak wrażenie, że ludzi do walki nie brakuje, a ich porażka nie była jakoś szczególnie udramatyzowana. Robili co mogli, by reszta była bezpieczna, nawet nie licząc się z tym, że w każdej chwili mogą ponieść śmierć. Same cienie są ogólnie opisane, niby potrafią wykorzystać sytuację, jednak brakowało im konsekwentnego myślenia. Główny bohater wciąż z nimi walczy, starając chronić się tajemnicze kamienie, dzięki którym wciąż mogą być bezpieczni. Jednak wszystko ma swój kres, nawet ich moc. Co zatem musi zrobić, by nie zburzyć tego, co do tej pory mieli? Wiecie co, pomimo ogromnej liczby wrogości i mordów, to nie jest wulgarna opowieść. Czyta się ją lekko, może początek zdobi drobny chaos, ale później jest dobrze. Czasami czujemy jakbyśmy sami musieli walczyć, gdyż autor dokładnie opisał co się dzieje, gdzie kto zmierza, co się psuje, ile czasu zostaje, bo cienie pojawiają się niespodziewanie. Nie wiem jednak czemu, ale chyba męska publiczność doceni ją najbardziej, może dlatego, że przeważa najliczniej. Jest tu oczywiście kobieta z darem, który jest bardziej jej kulą u nogi niż pozytywizmem, ale i tak męskości jest tu ogrom. Polecam, bo jest warta przeczytania:-)

Bestsellery

Z tego samego wydawnictwa

DARMOWA DOSTAWA
za zapis do newslettera!
Nowości, promocje, inspiracje – wszystko na Twoim mailu.
*Kod jednorazowego użycia przy minimalnej wartości koszyka 89 zł.