Pocałunek kata Mons Kallentoft Książka
Wydawnictwo: | Rebis |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda z obwolutą |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 352 |
Format: | 13.5x21.5cm |
Rok wydania: | 2022 |
Szczegółowe informacje na temat książki Pocałunek kata
Wydawnictwo: | Rebis |
EAN: | 9788380623552 |
Autor: | Mons Kallentoft |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda z obwolutą |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 352 |
Format: | 13.5x21.5cm |
Rok wydania: | 2022 |
Data premiery: | 2019-02-26 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Dom Wydawniczy REBIS Żmigrodzka 41/49 60-171 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Pocałunek kata
Inne książki Mons Kallentoft
Inne książki z kategorii Kryminał
Oceny i recenzje książki Pocałunek kata
Książka jest bardzo mroczna, wprawia wręcz czytenika w niepokój i zakłopotanie. Ma bardzo mocny przekaz, ale jest to zdecydowanie bardzo dobra kontynuacja "Zapachu diabła". Historia jest, chciałoby się powiedzieć, bardzo aktualna, ale to ze względu na problem szykan, naruszenia prywatności czy wykorzytywania seksulanego. Bardzo mocna, z pewnością nie dla każdego. Drastyczna w swoich opisach i wydarzeniach. Można stwoerdzić, że to bardzo charakterystyczna dla skandynawskich twórców, jednak w tej książce wszystko wydaje się jakby spotęgowane, również za sprawą znanej z wcześniejszych książek Malin Fors, która zmaga się z własnymi problemami i uzależnieniami. Bardzo polecam wszystkim, którzy lubią książki tego autora, pozycja godna uwagi.
Dla osób, które były rozczarowane "Zapachem diabła" mogę powiedzieć, że "Pocałunek kata" okazuje się być "tą lepszą" książką z nowo powstającej serii Kallentofta, dlatego też ciekawa jestem jeszcze kolejenj książki. O ile "Zapach diabła" mógł być dla niektórych męczący, to "Pocałunek" był dla mnie ciekawszy, również w opisy i fabułę, która mocno mną wstrząsnęła. Książka jest napisa lepiej niż poprzednia część, główna bohaterka próbuje stanąć na nogi i pokonać demony, które w niej tkwią, próby moga okazać się nieco autodestrukcyjne, jednak kibicuje się jej i trzyma za nią kciuki. Polecam książkę, głównie osobom, które czuły niedosyt po poprzedniej publikacj Kallentofta.
Książka nie zrobiła na mnie większego wrażenia, osobom, którym podobał się "Zapach diabła" powinna przypaść do gustu, ja byłem neico rozczarowany poprzednią książką Kallentofta i podobnie mam w przypadku tej. Fabuła może i niezła, opisy też niczego sobie, ale momentami bardzo ciężko było się zmusić do dalszego czytania. Mimo wszytsko jestem nadal ciekawy jak potoczy się akcja kolejnych książek, skoro autor w każdej skupia się na innym ludzkim zmyśle, powinniśmy oczekiwac na kontynuację. Choćby z tego względu warto sięgnąć po "Pocałunek kata".
Szczerze mówiąc nie wiem co mam sądzić o tej książce. Pierwsza część nowej serii o Malin Fors była dla mnie sporym rozczarowaniem, może dlatego nie wiedziałam, czego oczekiwać po tej książce. Oczywiście chciałam, żeby "Pocałune kata" był lepiej napisany, a sama postać staranniej opracowana, podobnie jak we wcześniejszej książce, wątek alkoholizmu nieco przerysowany, jakby na siłę. Mimo wszystko myślę, że warto sięgnąć po tę książkę, jestem bardzo ciekawa dlaszych książek tego autora i szkoda byłoby pominąć tę jedną.
Super książka, po "Zapachu diabła" nie mogłam się doczekać kontynuwacji! Bardzo się cieszę, że i tym razem Mons Kallentoft trzyma poziom. Świetna postać Malin Fors, już sam pomysł na nową serię inspirowaną ludzkimi zmysłami zachęca bardzo do czytania. Fantastyczna książka w skandynawskim stylu, bardzo polecam!
Super książka, po "Zapachu diabła" nie mogłam się doczekać kontynuwacji! Bardzo się cieszę, że i tym razem Mons Kallentoft trzyma poziom. Świetna postać Malin Fors, już sam pomysł na nową serię inspirowaną ludzkimi zmysłami zachęca bardzo do czytania. Fantastyczna książka w skandynawskim stylu, bardzo polecam!
Szczerze mówiąc nie wiem co mam sądzić o tej książce. Pierwsza część nowej serii o Malin Fors była dla mnie sporym rozczarowaniem, może dlatego nie wiedziałam, czego oczekiwać po tej książce. Oczywiście chciałam, żeby "Pocałune kata" był lepiej napisany, a sama postać staranniej opracowana, podobnie jak we wcześniejszej książce, wątek alkoholizmu nieco przerysowany, jakby na siłę. Mimo wszystko myślę, że warto sięgnąć po tę książkę, jestem bardzo ciekawa dlaszych książek tego autora i szkoda byłoby pominąć tę jedną.
Książka nie zrobiła na mnie większego wrażenia, osobom, którym podobał się "Zapach diabła" powinna przypaść do gustu, ja byłem neico rozczarowany poprzednią książką Kallentofta i podobnie mam w przypadku tej. Fabuła może i niezła, opisy też niczego sobie, ale momentami bardzo ciężko było się zmusić do dalszego czytania. Mimo wszytsko jestem nadal ciekawy jak potoczy się akcja kolejnych książek, skoro autor w każdej skupia się na innym ludzkim zmyśle, powinniśmy oczekiwac na kontynuację. Choćby z tego względu warto sięgnąć po "Pocałunek kata".
Dla osób, które były rozczarowane "Zapachem diabła" mogę powiedzieć, że "Pocałunek kata" okazuje się być "tą lepszą" książką z nowo powstającej serii Kallentofta, dlatego też ciekawa jestem jeszcze kolejenj książki. O ile "Zapach diabła" mógł być dla niektórych męczący, to "Pocałunek" był dla mnie ciekawszy, również w opisy i fabułę, która mocno mną wstrząsnęła. Książka jest napisa lepiej niż poprzednia część, główna bohaterka próbuje stanąć na nogi i pokonać demony, które w niej tkwią, próby moga okazać się nieco autodestrukcyjne, jednak kibicuje się jej i trzyma za nią kciuki. Polecam książkę, głównie osobom, które czuły niedosyt po poprzedniej publikacj Kallentofta.
Książka jest bardzo mroczna, wprawia wręcz czytenika w niepokój i zakłopotanie. Ma bardzo mocny przekaz, ale jest to zdecydowanie bardzo dobra kontynuacja "Zapachu diabła". Historia jest, chciałoby się powiedzieć, bardzo aktualna, ale to ze względu na problem szykan, naruszenia prywatności czy wykorzytywania seksulanego. Bardzo mocna, z pewnością nie dla każdego. Drastyczna w swoich opisach i wydarzeniach. Można stwoerdzić, że to bardzo charakterystyczna dla skandynawskich twórców, jednak w tej książce wszystko wydaje się jakby spotęgowane, również za sprawą znanej z wcześniejszych książek Malin Fors, która zmaga się z własnymi problemami i uzależnieniami. Bardzo polecam wszystkim, którzy lubią książki tego autora, pozycja godna uwagi.