Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Alina Z.
23/06/2017
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Eden Martelli ma tylko jeden cel - zapewnić bezpieczeństwo swojemu synkowi i sobie, uciec od koszmaru, który przeżyli. Jednak w drodze do bezpiecznego schronienia samochód odmawia jej posłuszeństwa i psuje się w okolicach nadmorskiego miasteczka - Summer Harbor, w dodatku zostaje okradziona. Nie mając dachu nad głową ani pieniędzy na naprawę auta, kobieta przyjmuje posadę opiekunki u braci Callahanów, których ciotka uległa wypadkowi i potrzebuje pomocy w domu. Początkowo Eden chce jak najszybciej wyruszyć w dalszą drogę, ale z biegiem czasu zaczyna coraz bardziej przywiązywać się do miasteczka i jego mieszkańców, zwłaszcza do przystojnego Beau Callahana - byłego policjanta, właściciela plantacji choinek. Cały czas grozi jej jednak śmiertelne niebezpieczeństwo, a zaufanie komukolwiek może stać się wyrokiem śmierci dla niej i jej synka. Eden musi więc uciekać nie tylko przed zagrożeniem, ale i przed pragnieniami własnego serca.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Eden Martelli ma tylko jeden cel - zapewnić bezpieczeństwo swojemu synkowi i sobie, uciec od koszmaru, który przeżyli. Jednak w drodze do bezpiecznego schronienia samochód odmawia jej posłuszeństwa i psuje się w okolicach nadmorskiego miasteczka - Summer Harbor, w dodatku zostaje okradziona. Nie mając dachu nad głową ani pieniędzy na naprawę auta, kobieta przyjmuje posadę opiekunki u braci Callahanów, których ciotka uległa wypadkowi i potrzebuje pomocy w domu. Początkowo Eden chce jak najszybciej wyruszyć w dalszą drogę, ale z biegiem czasu zaczyna coraz bardziej przywiązywać się do miasteczka i jego mieszkańców, zwłaszcza do przystojnego Beau Callahana - byłego policjanta, właściciela plantacji choinek. Cały czas grozi jej jednak śmiertelne niebezpieczeństwo, a zaufanie komukolwiek może stać się wyrokiem śmierci dla niej i jej synka. Eden musi więc uciekać nie tylko przed zagrożeniem, ale i przed pragnieniami własnego serca.