Dublińczycy James Joyce Książka
Wydawnictwo: | C&T |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 192 |
Format: | 14.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2022 |
Szczegółowe informacje na temat książki Dublińczycy
Wydawnictwo: | C&T |
EAN: | 9788374703833 |
Autor: | James Joyce |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 192 |
Format: | 14.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2022 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo C&T Św.Józefa 79 87-100 Toruń PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Dublińczycy
Inne książki James Joyce
Inne książki z kategorii Powieści i opowiadania
Oceny i recenzje książki Dublińczycy
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Pierwszą książką Pana Joyce, po którą sięgnąłem był ,,Ulisses". Po niej zainteresowałem się innymi dziełami tego autora i tym oto sposobem w moje ręce trafił ten zbiór opowiadań.Muszę przyznać, że dawno nie czytałem tak klimatycznych opowiadań. Żałuję, że nie są one pociągnięte w dłuższe powieści.Bohaterowie są opisani w taki sposób, że jestem w stanie uwierzyć w ich prawdziwość, że są to opisani prawdziwi ludzie. Czuję, że gdybym na początku XX wieku trafił w środek jakiegoś irlandzkiego miasta, natrafiłbym właśnie na takie osoby.Najbardziej podobało mi się opowiadanie pt. ,,Zmarli".Osobiście polecam książkę wszystkim. Przystępna i zrozumiała książka.
Myślę, że to świetny prolog do ,,Ulissesa". Ciekawe postacie, cudowny klimat Dublina wczesnych lat poprzedniego stulecia. Myślę, że warto sięgnąć po te opowiadania chociażby właśnie dla klimatu, który mnie urzekł.
Dzięki tym opowiadaniom polubiłem Jamesa Joyce'a po tym jak odbiłem się od ,,Ulisses". Myślę, że złapałem irlandzki klimat, znalazłem to, czego szukałem i jeszcze więcej.,,Dublińczycy" to oryginalna powieść tego autora, bo na ogół pisarz ten znany jest raczej z nowatorskich technik. To wstęp do głównej wariacji na temat jednego dnia z życia Leopolda Blooma-Ulissesa, ale też dziełko samodzielne, zajmujące istotne miejsce w nowelistyce europejskiej. Łącznikiem między tymi dwiema opowieściami Joyce'a są ci sami - choć tylko niektórzy - Dublińczycy, i Dublin.
Dzięki tym opowiadaniom polubiłem Jamesa Joyce'a po tym jak odbiłem się od ,,Ulisses". Myślę, że złapałem irlandzki klimat, znalazłem to, czego szukałem i jeszcze więcej.,,Dublińczycy" to oryginalna powieść tego autora, bo na ogół pisarz ten znany jest raczej z nowatorskich technik. To wstęp do głównej wariacji na temat jednego dnia z życia Leopolda Blooma-Ulissesa, ale też dziełko samodzielne, zajmujące istotne miejsce w nowelistyce europejskiej. Łącznikiem między tymi dwiema opowieściami Joyce'a są ci sami - choć tylko niektórzy - Dublińczycy, i Dublin.
Myślę, że to świetny prolog do ,,Ulissesa". Ciekawe postacie, cudowny klimat Dublina wczesnych lat poprzedniego stulecia. Myślę, że warto sięgnąć po te opowiadania chociażby właśnie dla klimatu, który mnie urzekł.
Pierwszą książką Pana Joyce, po którą sięgnąłem był ,,Ulisses". Po niej zainteresowałem się innymi dziełami tego autora i tym oto sposobem w moje ręce trafił ten zbiór opowiadań.Muszę przyznać, że dawno nie czytałem tak klimatycznych opowiadań. Żałuję, że nie są one pociągnięte w dłuższe powieści.Bohaterowie są opisani w taki sposób, że jestem w stanie uwierzyć w ich prawdziwość, że są to opisani prawdziwi ludzie. Czuję, że gdybym na początku XX wieku trafił w środek jakiegoś irlandzkiego miasta, natrafiłbym właśnie na takie osoby.Najbardziej podobało mi się opowiadanie pt. ,,Zmarli".Osobiście polecam książkę wszystkim. Przystępna i zrozumiała książka.