Daleko po torach Rosja, Mongolia i Chiny Ewa Nowak Książka
Wydawnictwo: | Novae Res |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 414 |
Format: | 13.5x21.0cm |
Kup w zestawie
Szczegółowe informacje na temat książki Daleko po torach Rosja, Mongolia i Chiny
Wydawnictwo: | Novae Res |
EAN: | 9788382197341 |
Autor: | Ewa Nowak |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 414 |
Format: | 13.5x21.0cm |
Data premiery: | 2022-04-14 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Grupa Zaczytani spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (dawniej: Zaczytani spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.) Świętojańska 9/4 81-368 Gdynia PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Daleko po torach Rosja, Mongolia i Chiny
Inne książki Ewa Nowak
Inne książki z kategorii Fakt
Oceny i recenzje książki Daleko po torach Rosja, Mongolia i Chiny
Autorka razem z trójką znajomych wyruszyła w swoją niesamowitą podróż na wschód pod koniec lata 2016 roku. Na początku książki pisała o długim okresie niezdecydowania, a snucie planów mających spełnić jej wielkie marzenie pozostawało wyłącznie na papierze. Całe szczęście pomysł doszedł do skutku przed burzliwymi czasami pandemii, a obecnie wojny. Dzięki temu teraz wszyscy, jako czytelnicy, możemy tytułową trasę "Przez Rosję aż do Chin" odbyć ponownie we wspomnieniach pisarki.Oczywiście jak do każdej podróży, musimy się najpierw przygotować. Wyobraźmy więc sobie, że mamy już spakowaną walizkę z podręcznymi rzeczami, nauczyliśmy się języka rosyjskiego dla lepszej komunikacji, w portfelu trzymamy pieniądze w kilku różnych walutach, z jednej kieszeni wystaje nam paszport, a z drugiej krótki przewodnik turystyczny. Wycieczkę zaczynamy w Warszawie od wejścia do pociągu...Książkę można przeczytać od deski do deski z niesłabnącym zaangażowaniem. Jest napisana prostym, potocznym językiem przez młodą osobę o otwartym umyśle, ciekawą świata. Relację z kolejnych etapów podróży uzupełniają krótkie ciekawostki historyczne, które przybliżają czytelnikowi nieraz zupełnie egzotyczne miejsca. Nasi bohaterowie są przyjaźnie nastawieni do napotykanych ludzi, a i lokalni mieszkańcy chętnie nawiązują kontakt z turystami, opowiadają o swojej kulturze, częstują niespotykanymi nigdzie indziej potrawami.Tekst uzupełniają fotografie i mapy, więc łatwiej nam sobie wyobrazić odwiedzane miejsca. Trasa w skrócie prowadzi z Warszawy do Moskwy, nad jezioro Bajkał i dalej na wschód, przez Mongolię aż do Pekinu. Poza kilkoma miejscami, gdzie trzeba było dojechać innym środkiem transportu, podróżujemy głównie koleją. Nie idziemy na łatwiznę, zapomnijcie o samolotach! Inaczej ominąłby nas wielogodzinny stukot kół po torach i niezapowiedziani goście w przedziale oferujący pęta kiełbasy i swojski bimber.Polecam lekturę, to jedna z lepszych książek podróżniczych, które miałam okazję czytać.
Autorka razem z trójką znajomych wyruszyła w swoją niesamowitą podróż na wschód pod koniec lata 2016 roku. Na początku książki pisała o długim okresie niezdecydowania, a snucie planów mających spełnić jej wielkie marzenie pozostawało wyłącznie na papierze. Całe szczęście pomysł doszedł do skutku przed burzliwymi czasami pandemii, a obecnie wojny. Dzięki temu teraz wszyscy, jako czytelnicy, możemy tytułową trasę "Przez Rosję aż do Chin" odbyć ponownie we wspomnieniach pisarki.Oczywiście jak do każdej podróży, musimy się najpierw przygotować. Wyobraźmy więc sobie, że mamy już spakowaną walizkę z podręcznymi rzeczami, nauczyliśmy się języka rosyjskiego dla lepszej komunikacji, w portfelu trzymamy pieniądze w kilku różnych walutach, z jednej kieszeni wystaje nam paszport, a z drugiej krótki przewodnik turystyczny. Wycieczkę zaczynamy w Warszawie od wejścia do pociągu...Książkę można przeczytać od deski do deski z niesłabnącym zaangażowaniem. Jest napisana prostym, potocznym językiem przez młodą osobę o otwartym umyśle, ciekawą świata. Relację z kolejnych etapów podróży uzupełniają krótkie ciekawostki historyczne, które przybliżają czytelnikowi nieraz zupełnie egzotyczne miejsca. Nasi bohaterowie są przyjaźnie nastawieni do napotykanych ludzi, a i lokalni mieszkańcy chętnie nawiązują kontakt z turystami, opowiadają o swojej kulturze, częstują niespotykanymi nigdzie indziej potrawami.Tekst uzupełniają fotografie i mapy, więc łatwiej nam sobie wyobrazić odwiedzane miejsca. Trasa w skrócie prowadzi z Warszawy do Moskwy, nad jezioro Bajkał i dalej na wschód, przez Mongolię aż do Pekinu. Poza kilkoma miejscami, gdzie trzeba było dojechać innym środkiem transportu, podróżujemy głównie koleją. Nie idziemy na łatwiznę, zapomnijcie o samolotach! Inaczej ominąłby nas wielogodzinny stukot kół po torach i niezapowiedziani goście w przedziale oferujący pęta kiełbasy i swojski bimber.Polecam lekturę, to jedna z lepszych książek podróżniczych, które miałam okazję czytać.