Arsene Lupin dżentelmen włamywacz Leblanc Maurice Książka
Wydawnictwo: | Zysk i S-ka |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 320 |
Format: | 140x205mm |
Rok wydania: | 2021 |
Podobne do Arsene Lupin dżentelmen włamywacz
Szczegółowe informacje na temat książki Arsene Lupin dżentelmen włamywacz
Wydawnictwo: | Zysk i S-ka |
EAN: | 9788382022001 |
Autor: | Leblanc Maurice |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 320 |
Format: | 140x205mm |
Rok wydania: | 2021 |
Data premiery: | 2021-05-07 |
Podmiot odpowiedzialny: | Zysk i S-ka Wydawnictwo S.J Wielka 10 61-774 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Metody dostawy
Typ wysyłki | Do 298,99 zł | Od 299,00 zł |
---|---|---|
|
7,99 zł | 0,00 zł |
|
10,99 zł | 0,00 zł |
|
12,99 zł | 0,00 zł |
|
14,99 zł | 0,00 zł |
|
14,99 zł | 0,00 zł |
Płatność przy odbiorze | +5 zł | +5 zł |
Typ wysyłki Partnerskie punkty odbioru |
do 29,98 zł | do 59,99 zł | od 60,00 zł | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Gdańsk | |||||||||
Gdańsk – ul. Kartuska 195 A/12 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Gdańsk – ul. Obrońców Wybrzeża 3A lok U5A | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Bydgoszcz | |||||||||
Bydgoszcz – Jerzego Rupniewskiego 11 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Białystok | |||||||||
Białystok – ul. Legionowa 9/1/lok. 29 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Białystok – ul. Warszawska 79 lok. 6 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Częstochowa | |||||||||
Częstochowa – Fonte ul. Jasnogórska 48/1 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Częstochowa – ul. Michałowskiego 11/13 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Gdynia | |||||||||
Gdynia – ul. Krasickiego 10 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Gorzów Wielkopolski | |||||||||
Gorzów Wielkopolski – ul. Garbary 18 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kraków | |||||||||
Kraków – Przejście podz. Rakowicka i Wita Stwosza | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kraków – ul. Mitery 8 (obok Kalwaryjskiej) | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kraków – Nowa Huta, Os. Teatralne 33a | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kraków – ul. Urzędnicza 30/Lokal | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kraków – ul. Witosa 39 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Olsztyn | |||||||||
Olsztyn – Punkt Partnerski WIN-CIN ul. Jagielończyka 38 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Poznań | |||||||||
Poznań – Głogowska 60 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Rzeszów | |||||||||
Rzeszów – ul. Podwisłocze 2B/3 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Wrocław | |||||||||
Wrocław – ul. Tęczowa 25 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Wrocław – Tadeusza Kościuszki 49 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Warszawa | |||||||||
Warszawa – ul. Ogrodowa 13/29 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Warszawa – al. Jana Pawła II 61/226 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Warszawa – al. Niepodległości 76/78/111 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Warszawa – ul. Ratuszowa 11 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kłaj | |||||||||
Kłaj – KŁAJ 650/7 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Skawina | |||||||||
Skawina – Panattoni Park III, ul. Majdzika 15 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Lublin | |||||||||
Lublin – ul. Nadbystrzycka 39 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Łódź | |||||||||
Łódź – Plac Barlickiego BOKS 135 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Ząbki | |||||||||
Ząbki – ul. Hugona Kołłątaja 8A | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł |
Inne książki Leblanc Maurice
Inne książki z kategorii Kryminał
Oceny i recenzje książki Arsene Lupin dżentelmen włamywacz
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Nie wiem jak wy, ale ja w ostatnim czasie zauważyłem, że coraz więcej tytułów książek czy komiksów przykuwa moją uwagę dzięki ich filmowym/serialowym adaptacjom. W moim przypadku było tak m. in. z „The Umbrella Academy" czy „To wiem na pewno". Kolejną z produkcji, która w tym roku zainteresowała mnie do sięgnięcia po lekturę był francuski „Lupin", nawiązujący do serii opowiadań i powieści autorstwa Maurice'a Leblanca, opowiadających o nieuchwytnym „dżentelmenie włamywaczu".„Arsene Lupin, dżentelmen włamywacz", to pierwszy zbiór opowiadań o francuskiej ikonie literatury popularnej, który oryginalnie został wydany we Francji w 1907 r., a w Polsce w 1957 r. Dziś chciałbym porozmawiać o nowym wydaniu tego tytułu, który ukazał się nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka.Na to nowe wydanie w przekładzie pani Elżbiety Derelkowskiej składa się dziewięć opowiadań różnej długości oraz posłowie, którego autorem jest dziennikarz, pisarz Piotr Gociek. Pod dającą się zauważyć z daleka, jakby mrugającą do nas okiem twardą oprawą kryje się tajemnicza i fascynująca postać, w której przez ponad sto lat zdążyły zakochać się setki, tysiące, a może nawet miliony czytelników na całym świecie.Postać głównego bohatera w zawartych w książce opowiadaniach została przedstawiona z perspektywy obserwatora wydarzeń, w których brał udział Lupin. Dopiero z czasem dowiadujemy się, że owe historie zostały spisane przez jego przyjaciela, jak on sam to ujmuje „Tak, ośmielam się wierzyć, że Arsene Lupin zaszczyca mnie swego rodzaju przyjaźnią i że to właśnie ta przyjaźń sprowadza go nieraz niespodziewanie do mego gabinetu i wnosi w panującą tu ciszę jego młodzieńczą wesołość, blask niezwykłego życia, dobry humor mężczyzny, dla którego los zarezerwował tylko przychylność i uśmiech."Lupin, to bohater bardzo tajemniczy, zawsze będący o krok przed innymi, którego pochodzenie jest nieznane. Swoją pewnością siebie, inteligencją i przebiegłością w połączeniu z uprzejmością i częstą wspaniałomyślnością wobec swoich ofiar zaskarbia sobie przychylność wielu Francuzów, pomimo tego, że pozostaje kryminalistą, a przede wszystkim uwielbienie czytelników. Rozpościerająca się wokół niego aura enigmatyczności czyni go niezwykle fascynującym, a tym samym sprawia, że z wielką uwagą śledzimy jego kolejne poczynania. Pomaga w tym również fakt, że Lupin to mistrz kamuflażu, którego nie sposób rozpoznać. Nierzadko, pod koniec danego opowiadania przekonujemy się, że choć wydawał się on być nieobecny, cały czas ukrywał się pod postacią biorącą czynny udział w opisywanych wydarzeniach.Co zaś tyczy się tego w jaki sposób poszczególne opowiadania zostały napisane przez Maurice'a Leblanca, to bardzo szybko w oczy rzucił mi się uniwersalny styl autora. Stworzone przez niego historie czyta się naprawdę łatwo, nie zarzuca on nas skomplikowanym językiem, pisze bardzo zwięźle, a jednocześnie udaje mu się zbudować złożone, kryminalne zagadki, których rozwiązania często nie sposób przewidzieć. Wraz z kolejnymi, dłuższymi opowiadaniami są one bardziej szczegółowe i trudniejsze do rozgryzienia, a próby ich rozwiązania stanowią nie tylko wyzwanie, ale przede wszystkim wielką frajdę.A na jakie wyczyny stać głównego bohatera? Potrafi uciec z więzienia, a nawet dokonać kradzieży, pozostając w zakładzie karnym. Jako przypadkowy dobry samarytanin, który ratuje bogaczowi życie, dostaje się do posiadłości by później ją okraść. Jego łupem padają dzieła sztuki, pieniądze, papiery wartościowe, czy biżuteria, a swoich „skoków" zawsze dokonuje ze stylem i elegancją jakiej wszyscy kryminaliści mogą mu pozazdrościć. To właśnie ten styl bohatera jest kolejnym z elementów, czyniących jego przygody niezapomnianymi.Po przeczytaniu książki nie dziwię się już, że twórcy serialu Netflixa wpadli na pomysł bohatera zainspirowanego przygodami Arsene'a Lupina. Opisywane przez Maurice'a Leblanca wydarzenia z łatwością można by przenieść do czasów współczesnych. Zresztą, sam autor nie podkreśla zbyt często w jakiej epoce ma miejsce akcja poszczególnych opowiadań, jedynie od czasu do czasu, zwracając nam na to uwagę przez szczegóły takie jak charakterystyczne stroje, środki lokomocji, czy wyrażenia.Kulminacją tytułu wydawnictwa Zysk i S-ka jest konfrontacja głównego bohatera z niejakim Herlockiem Sholmesem, który w oczywisty sposób ma być Sherlockiem Holmsem w wydaniu francuskiego autora. To opowiadanie ma w sobie wszystkie najlepsze cechy Lupina, o których mogliście przeczytać w poprzednich akapitach. Wydawałoby się, że kto jak kto, ale brytyjski detektyw będzie tym, który zwycięży w pojedynku wielkich umysłów, ale jak to ma miejsce w większości przypadków, to francuski dżentelmen pozostaje zwycięzcą.„Arsene Lupin, dżentelmen włamywacz", to pozycja niezwykle wciągająca, urzekająca nas postacią głównego bohatera oraz jej niezwykle pomysłowymi i oryginalnymi kradzieżami. To książka łatwa w odbiorze, po przeczytaniu której od razu mamy ochotę na więcej. Poza tym świetnie wprowadza nas ona w świat kryminalnych zagadek, stanowiąc bardzo dobry początek dla ewentualnego romansu z tym gatunkiem.
Nie wiem jak wy, ale ja w ostatnim czasie zauważyłem, że coraz więcej tytułów książek czy komiksów przykuwa moją uwagę dzięki ich filmowym/serialowym adaptacjom. W moim przypadku było tak m. in. z „The Umbrella Academy" czy „To wiem na pewno". Kolejną z produkcji, która w tym roku zainteresowała mnie do sięgnięcia po lekturę był francuski „Lupin", nawiązujący do serii opowiadań i powieści autorstwa Maurice'a Leblanca, opowiadających o nieuchwytnym „dżentelmenie włamywaczu".„Arsene Lupin, dżentelmen włamywacz", to pierwszy zbiór opowiadań o francuskiej ikonie literatury popularnej, który oryginalnie został wydany we Francji w 1907 r., a w Polsce w 1957 r. Dziś chciałbym porozmawiać o nowym wydaniu tego tytułu, który ukazał się nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka.Na to nowe wydanie w przekładzie pani Elżbiety Derelkowskiej składa się dziewięć opowiadań różnej długości oraz posłowie, którego autorem jest dziennikarz, pisarz Piotr Gociek. Pod dającą się zauważyć z daleka, jakby mrugającą do nas okiem twardą oprawą kryje się tajemnicza i fascynująca postać, w której przez ponad sto lat zdążyły zakochać się setki, tysiące, a może nawet miliony czytelników na całym świecie.Postać głównego bohatera w zawartych w książce opowiadaniach została przedstawiona z perspektywy obserwatora wydarzeń, w których brał udział Lupin. Dopiero z czasem dowiadujemy się, że owe historie zostały spisane przez jego przyjaciela, jak on sam to ujmuje „Tak, ośmielam się wierzyć, że Arsene Lupin zaszczyca mnie swego rodzaju przyjaźnią i że to właśnie ta przyjaźń sprowadza go nieraz niespodziewanie do mego gabinetu i wnosi w panującą tu ciszę jego młodzieńczą wesołość, blask niezwykłego życia, dobry humor mężczyzny, dla którego los zarezerwował tylko przychylność i uśmiech."Lupin, to bohater bardzo tajemniczy, zawsze będący o krok przed innymi, którego pochodzenie jest nieznane. Swoją pewnością siebie, inteligencją i przebiegłością w połączeniu z uprzejmością i częstą wspaniałomyślnością wobec swoich ofiar zaskarbia sobie przychylność wielu Francuzów, pomimo tego, że pozostaje kryminalistą, a przede wszystkim uwielbienie czytelników. Rozpościerająca się wokół niego aura enigmatyczności czyni go niezwykle fascynującym, a tym samym sprawia, że z wielką uwagą śledzimy jego kolejne poczynania. Pomaga w tym również fakt, że Lupin to mistrz kamuflażu, którego nie sposób rozpoznać. Nierzadko, pod koniec danego opowiadania przekonujemy się, że choć wydawał się on być nieobecny, cały czas ukrywał się pod postacią biorącą czynny udział w opisywanych wydarzeniach.Co zaś tyczy się tego w jaki sposób poszczególne opowiadania zostały napisane przez Maurice'a Leblanca, to bardzo szybko w oczy rzucił mi się uniwersalny styl autora. Stworzone przez niego historie czyta się naprawdę łatwo, nie zarzuca on nas skomplikowanym językiem, pisze bardzo zwięźle, a jednocześnie udaje mu się zbudować złożone, kryminalne zagadki, których rozwiązania często nie sposób przewidzieć. Wraz z kolejnymi, dłuższymi opowiadaniami są one bardziej szczegółowe i trudniejsze do rozgryzienia, a próby ich rozwiązania stanowią nie tylko wyzwanie, ale przede wszystkim wielką frajdę.A na jakie wyczyny stać głównego bohatera? Potrafi uciec z więzienia, a nawet dokonać kradzieży, pozostając w zakładzie karnym. Jako przypadkowy dobry samarytanin, który ratuje bogaczowi życie, dostaje się do posiadłości by później ją okraść. Jego łupem padają dzieła sztuki, pieniądze, papiery wartościowe, czy biżuteria, a swoich „skoków" zawsze dokonuje ze stylem i elegancją jakiej wszyscy kryminaliści mogą mu pozazdrościć. To właśnie ten styl bohatera jest kolejnym z elementów, czyniących jego przygody niezapomnianymi.Po przeczytaniu książki nie dziwię się już, że twórcy serialu Netflixa wpadli na pomysł bohatera zainspirowanego przygodami Arsene'a Lupina. Opisywane przez Maurice'a Leblanca wydarzenia z łatwością można by przenieść do czasów współczesnych. Zresztą, sam autor nie podkreśla zbyt często w jakiej epoce ma miejsce akcja poszczególnych opowiadań, jedynie od czasu do czasu, zwracając nam na to uwagę przez szczegóły takie jak charakterystyczne stroje, środki lokomocji, czy wyrażenia.Kulminacją tytułu wydawnictwa Zysk i S-ka jest konfrontacja głównego bohatera z niejakim Herlockiem Sholmesem, który w oczywisty sposób ma być Sherlockiem Holmsem w wydaniu francuskiego autora. To opowiadanie ma w sobie wszystkie najlepsze cechy Lupina, o których mogliście przeczytać w poprzednich akapitach. Wydawałoby się, że kto jak kto, ale brytyjski detektyw będzie tym, który zwycięży w pojedynku wielkich umysłów, ale jak to ma miejsce w większości przypadków, to francuski dżentelmen pozostaje zwycięzcą.„Arsene Lupin, dżentelmen włamywacz", to pozycja niezwykle wciągająca, urzekająca nas postacią głównego bohatera oraz jej niezwykle pomysłowymi i oryginalnymi kradzieżami. To książka łatwa w odbiorze, po przeczytaniu której od razu mamy ochotę na więcej. Poza tym świetnie wprowadza nas ona w świat kryminalnych zagadek, stanowiąc bardzo dobry początek dla ewentualnego romansu z tym gatunkiem.