9 godzin do nieba William Wayne Książka
Wydawnictwo: | Novae Res |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 258 |
Format: | 12.6x21.0cm |
Rok wydania: | 2023 |
Kup w zestawie
Szczegółowe informacje na temat książki 9 godzin do nieba
Wydawnictwo: | Novae Res |
EAN: | 9788381479981 |
Autor: | William Wayne |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 258 |
Format: | 12.6x21.0cm |
Rok wydania: | 2023 |
Data premiery: | 2021-07-01 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Grupa Zaczytani spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (dawniej: Zaczytani spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.) Świętojańska 9/4 81-368 Gdynia PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do 9 godzin do nieba
Inne książki z kategorii Literatura młodzieżowa
Oceny i recenzje książki 9 godzin do nieba
- SZKODA, ŻE NIE MOŻESZ ZAJRZEĆ W GŁĄB MNIE I POCZUĆ TO WSZYSTKO, CO SPROWADZA MNIE DO TAKICH CZYNÓW...Wiele osób - takich jak Michael - zmaga się z depresją. Dotyka ona osoby w każdym wieku, ale młodzież w szczególności. Czym ona właściwie jest? Niektórzy mylą ją ze zwyczajnym smutkiem, bądź chwilową niechęcią do świata. Prawdziwa depresja jest o wiele gorsza. A nawet ciężka do opisania.Na pewno znacie historię Harry'ego Pottera, nie? Pamiętacie Dementorów? Mniej więcej właśnie tak ona działa, jak te fikcyjne stwory. Zbliża się powoli i wysysa z ciebie wszelkie pozytywy. Pozostawia brak chęci do życia i sprawia, że czujesz się, jakbyś nigdy nie miał być szczęśliwy. Pozostawia tylko i wyłącznie pustą, bez nadziei duszę. Zrozumie to tylko osoba, która doświadczyła takiego stanu.William Wayne opisuje dwudziestosześcioletniego mężczyznę, który za wszelką cenę chce pożegnać się z życiem. Po dwóch nieudanych próbach samobójczych nadal pragnie jednego - spokoju. Wierzy, że na tym świecie nie ma dla niego miejsca, a los ciągle z niego kpi. Bez żadnych skrupułów decyduje się na zażycie specyfiku, który zakończy jego wszelkie problemy. A po dziewięciu godzinach ma przywitać go Niebo.ŚMIERĆ PRZYCHODZI WTEDY, GDY PRZESTAJESZ NA NIĄ CZEKAĆ...W ciągu kilku godzin młody mężczyzna poznaje Caroline, która staje się jego światłem pośród mroku, niestety jest za późno na ratunek.A MOŻE BÓG ZESŁAŁ MI ANIOŁA, BY NA KOŃCU ŻYCIA POKAZAŁ MI SZCZĘŚCIE...Caroline stała się właśnie takim aniołem. Dzięki niej poczuł, że życie może być wartościowe i że ktoś może darzyć go uczuciem, jakim jest miłość.Depresja siedzi głęboko w ludziach, tak że nie łatwo jest ją dostrzec. Ludzie uczą się ukrywać emocje, a następnie zaczynają odsuwać od innych. Przeważnie uciekają w nałogi, które sprawiają, iż na chwilę odetną się od rzeczywistości. A co dzieje się w ich głowach, wiedzą tylko oni, ale sposobem, aby się tego dowiedzieć, jest rozmowa. Każdy z nas może być, jak taki Potter i za pomocą różdżki pokonać mrok. Wystarczy słuchać, a przede wszystkim reagować na znaki, które przeważnie są mało widoczne. A osoby, które czują się, jak Michael nie powinni się wstydzić, mówić głośno o tym, co ciąży im na sercu.Ta książka jest krótka, ale ma w sobie wiele emocji, a zwłaszcza bólu. Jest dosyć ciężka, ale ma cudowny przekaz i mam nadzieję, że każda osoba, która sięgnie po tę historię, weźmie ją sobie głęboko do serca. Usiądzie i zastanowi się nad swoim życiem i pomyśli, czy może komuś pomóc, zanim będzie za późno. Bo świadomość, że ktoś, kto całkiem niedawno się uśmiechał, odebrał sobie ostatnie tchnienie, potrafi doprowadzić do kolejnej depresji.
- SZKODA, ŻE NIE MOŻESZ ZAJRZEĆ W GŁĄB MNIE I POCZUĆ TO WSZYSTKO, CO SPROWADZA MNIE DO TAKICH CZYNÓW...Wiele osób - takich jak Michael - zmaga się z depresją. Dotyka ona osoby w każdym wieku, ale młodzież w szczególności. Czym ona właściwie jest? Niektórzy mylą ją ze zwyczajnym smutkiem, bądź chwilową niechęcią do świata. Prawdziwa depresja jest o wiele gorsza. A nawet ciężka do opisania.Na pewno znacie historię Harry'ego Pottera, nie? Pamiętacie Dementorów? Mniej więcej właśnie tak ona działa, jak te fikcyjne stwory. Zbliża się powoli i wysysa z ciebie wszelkie pozytywy. Pozostawia brak chęci do życia i sprawia, że czujesz się, jakbyś nigdy nie miał być szczęśliwy. Pozostawia tylko i wyłącznie pustą, bez nadziei duszę. Zrozumie to tylko osoba, która doświadczyła takiego stanu.William Wayne opisuje dwudziestosześcioletniego mężczyznę, który za wszelką cenę chce pożegnać się z życiem. Po dwóch nieudanych próbach samobójczych nadal pragnie jednego - spokoju. Wierzy, że na tym świecie nie ma dla niego miejsca, a los ciągle z niego kpi. Bez żadnych skrupułów decyduje się na zażycie specyfiku, który zakończy jego wszelkie problemy. A po dziewięciu godzinach ma przywitać go Niebo.ŚMIERĆ PRZYCHODZI WTEDY, GDY PRZESTAJESZ NA NIĄ CZEKAĆ...W ciągu kilku godzin młody mężczyzna poznaje Caroline, która staje się jego światłem pośród mroku, niestety jest za późno na ratunek.A MOŻE BÓG ZESŁAŁ MI ANIOŁA, BY NA KOŃCU ŻYCIA POKAZAŁ MI SZCZĘŚCIE...Caroline stała się właśnie takim aniołem. Dzięki niej poczuł, że życie może być wartościowe i że ktoś może darzyć go uczuciem, jakim jest miłość.Depresja siedzi głęboko w ludziach, tak że nie łatwo jest ją dostrzec. Ludzie uczą się ukrywać emocje, a następnie zaczynają odsuwać od innych. Przeważnie uciekają w nałogi, które sprawiają, iż na chwilę odetną się od rzeczywistości. A co dzieje się w ich głowach, wiedzą tylko oni, ale sposobem, aby się tego dowiedzieć, jest rozmowa. Każdy z nas może być, jak taki Potter i za pomocą różdżki pokonać mrok. Wystarczy słuchać, a przede wszystkim reagować na znaki, które przeważnie są mało widoczne. A osoby, które czują się, jak Michael nie powinni się wstydzić, mówić głośno o tym, co ciąży im na sercu.Ta książka jest krótka, ale ma w sobie wiele emocji, a zwłaszcza bólu. Jest dosyć ciężka, ale ma cudowny przekaz i mam nadzieję, że każda osoba, która sięgnie po tę historię, weźmie ją sobie głęboko do serca. Usiądzie i zastanowi się nad swoim życiem i pomyśli, czy może komuś pomóc, zanim będzie za późno. Bo świadomość, że ktoś, kto całkiem niedawno się uśmiechał, odebrał sobie ostatnie tchnienie, potrafi doprowadzić do kolejnej depresji.