Urodziłam się, by walczyć i stawiać opór. Przetrwanie mam we krwi, a poddanie się to nie moja bajka. I chociaż kapitulacja jest tym, czego Maxim Cade zażądał od mojego ciała i serca, ja zaplanowałam co innego.
Połączyła nas wzajemna fascynacja oraz niebywała chemia, mimo że mężczyzna, któremu zaufałam, okazał się oszustem. Złodziejem kradnącym miłość. Jeśli to, co mieliśmy, było kłamstwem, dlaczego wydawało się tak realne? Poprzysięgłam go nienawidzić, ale zawładnął moim sercem i chciał mnie u swego boku. Ale władza to gra, a my jesteśmy zarówno pionkami, jak i graczami.
Czy w obliczu niemożliwych do pokonania trudności spełnimy marzenia, czy wszystko stracimy?
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem