Gdy znad brzegu Wisły na oczach Szymka znika warszawska Syrenka, nikt jeszcze nie podejrzewa najgorszego. Sprawą zajmują się – jak zawsze w przypadku kradzieży – policja i prasa. Jednak po stracie kolejnych pomników i zwerbowaniu do akcji poszukiwawczej
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem