Wrr Eoin McLaughlin Książka
Wydawnictwo: | Mamania |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 32 |
Format: | 25.0x25.0cm |
Rok wydania: | 2023 |
Szczegółowe informacje na temat książki Wrr
Wydawnictwo: | Mamania |
EAN: | 9788367555852 |
Autor: | Eoin McLaughlin |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 32 |
Format: | 25.0x25.0cm |
Rok wydania: | 2023 |
Data premiery: | 2023-06-14 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Grupa Wydawnicza Relacja Marszałkowska 4/5 00-590 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Wrr
Inne książki Eoin McLaughlin
Inne książki z kategorii Dla dzieci i młodzieży
Oceny i recenzje książki Wrr
Pomóż innym i zostaw ocenę!
świetny picturebook i to o emocjach, więc temat stale wymagający zgłębiania, o nim nigdy za wiele. Tym bardziej się cieszę, że do mojej biblioteczki dołączyła książka twórców m. in. popularnego tytułu "Czy mogę się przytulić?".Żółw miał kłopot, znalazł się w niekomfortowej sytuacji, co uczyniło go nieszczęśliwym, pozostawanie w niełatwej dla niego pozycji przez kolejne chwile i nietrafione próby pomocy ofiarowane przez inne zwierzęta potęgowały w nim złość i smutek. Wtedy nadszedł jeż, któremu nigdy nie przydarzyła się podobna sytuacja, dlatego postanowił wczuć się w sytuację kolegi i w ten sposób go zrozumieć. W tym tkwi klucz, zamiast zasypywać nieszczęśnika kolejnymi cudownymi rozwiązaniami problemu może warto go zrozumieć, tak bez pouczania? To równocześnie tak niewiele, a zarazem tak dużo, ponieważ na to potrzeba trochę czasu, wysiłku i chęci. Nie jest to łatwe, ale finał jest tego warty. No właśnie... Jak wygląda finał tej historii? Jak potoczyły się losy żółwia i jeża?
świetny picturebook i to o emocjach, więc temat stale wymagający zgłębiania, o nim nigdy za wiele. Tym bardziej się cieszę, że do mojej biblioteczki dołączyła książka twórców m. in. popularnego tytułu "Czy mogę się przytulić?".Żółw miał kłopot, znalazł się w niekomfortowej sytuacji, co uczyniło go nieszczęśliwym, pozostawanie w niełatwej dla niego pozycji przez kolejne chwile i nietrafione próby pomocy ofiarowane przez inne zwierzęta potęgowały w nim złość i smutek. Wtedy nadszedł jeż, któremu nigdy nie przydarzyła się podobna sytuacja, dlatego postanowił wczuć się w sytuację kolegi i w ten sposób go zrozumieć. W tym tkwi klucz, zamiast zasypywać nieszczęśnika kolejnymi cudownymi rozwiązaniami problemu może warto go zrozumieć, tak bez pouczania? To równocześnie tak niewiele, a zarazem tak dużo, ponieważ na to potrzeba trochę czasu, wysiłku i chęci. Nie jest to łatwe, ale finał jest tego warty. No właśnie... Jak wygląda finał tej historii? Jak potoczyły się losy żółwia i jeża?