Dieta okienkowa 90 autorskich przepisów Justyna Mizera Książka

Stosowałam już wiele diet. Wykluczałam wszystkie produkty, które mogły sprzyjać wzrostowi wagi. Czasem trochę spadła, ale za chwilę powracała i to z nawiązką. Naprawdę męczyłam się długo, ponieważ miałam sporą nadwagę. Trudno było mi się cieszyć z życia, gdy w lustrze widziałam taką porażkę...Wiem, że nie jestem osobą, która będzie bardzo szczupła. Moja waga przekraczała 100 kg. Natrafiłam w końcu na tę książkę. Dzięki niej udało mi się schudnąć już 30 kg. Czuję się świetnie. Mój organizm przyzwyczaił się już do takiego systemu jedzenia. Nie chodzę głodna, a na mojej twarzy coraz częściej pojawia się szeroki uśmiech.Polecam zarówno post przerywany, jak i tę książkę :) 

Zbliża się lato, choć tym razem nieco inne niż zawsze. Myślę, że teraz większość osób ma więcej wolnego czasu. Oszczędzamy go dużo przez fakt, że nie dojeżdzamy do pracy. Ustaliłam sobie, że po zakończonej pracy zawsze poświęcę godzinkę dla siebie. Tyle mniej więcej zajmował mi powrót do domu.Najczęściej w tym czasie ćwiczę, ale jak wiadomo sama aktywność fizyczna to za mało. Trafiłam na niesamowitą książkę "Dieta okienkowa". Mam teraz też więcej czasu, aby gotować, więc pomyślałam, że lepszego czasu na zadbanie o siebie nie będzie.Przepisy są łatwe i naprawdę smaczne. Uważam, że to bardzo skuteczna dieta. Szczerze polecam i zachęcam do tego by znaleźć czas nie tylko na swój rozwój intelektualny, ale także fizyczny! 

Kiedyś słyszałam już o poście przerywanym. Nie byłam do niego przekonana. Wydawało mi się, że niejedzenie przez tak długi czas to totalna głodówka. Nic bardziej mylnego. Organizm bardzo szybko przyzwyczaja się do takiego systemu :). Bardzo serdecznie zachęcam! 

Zbliża się lato, choć tym razem nieco inne niż zawsze. Myślę, że teraz większość osób ma więcej wolnego czasu. Oszczędzamy go dużo przez fakt, że nie dojeżdzamy do pracy. Ustaliłam sobie, że po zakończonej pracy zawsze poświęcę godzinkę dla siebie. Tyle mniej więcej zajmował mi powrót do domu.Najczęściej w tym czasie ćwiczę, ale jak wiadomo sama aktywność fizyczna to za mało. Trafiłam na niesamowitą książkę "Dieta okienkowa". Mam teraz też więcej czasu, aby gotować, więc pomyślałam, że lepszego czasu na zadbanie o siebie nie będzie.Przepisy są łatwe i naprawdę smaczne. Uważam, że to bardzo skuteczna dieta. Szczerze polecam i zachęcam do tego by znaleźć czas nie tylko na swój rozwój intelektualny, ale także fizyczny! 

Kiedyś słyszałam już o poście przerywanym. Nie byłam do niego przekonana. Wydawało mi się, że niejedzenie przez tak długi czas to totalna głodówka. Nic bardziej mylnego. Organizm bardzo szybko przyzwyczaja się do takiego systemu :). Bardzo serdecznie zachęcam! 

Stosowałam już wiele diet. Wykluczałam wszystkie produkty, które mogły sprzyjać wzrostowi wagi. Czasem trochę spadła, ale za chwilę powracała i to z nawiązką. Naprawdę męczyłam się długo, ponieważ miałam sporą nadwagę. Trudno było mi się cieszyć z życia, gdy w lustrze widziałam taką porażkę...Wiem, że nie jestem osobą, która będzie bardzo szczupła. Moja waga przekraczała 100 kg. Natrafiłam w końcu na tę książkę. Dzięki niej udało mi się schudnąć już 30 kg. Czuję się świetnie. Mój organizm przyzwyczaił się już do takiego systemu jedzenia. Nie chodzę głodna, a na mojej twarzy coraz częściej pojawia się szeroki uśmiech.Polecam zarówno post przerywany, jak i tę książkę :) 

Świetna dieta! Nie sądziłam, że aż tak się do niej przekonam. Nie byłam jakoś bardzo otyła, ale kilka nadprogramowych kilogramów miałam. Sprawiały one, że źle się czułam we własnym ciele, dlatego postanowiłam jakoś temu zaradzić. Przyjaciółka poleciła mi książkę pani Mizery i muszę przyznać, że ze wszystkich stosowanych dotychczas diet, ta najbardziej mnie przekonała. Głównie dlatego, że nie była monotonna, przepisów jest tyle, że spokojnie na każdy dzień można ugotować co innego.

Długo borykałam się z otyłością. Nawet jak udało mi się schudnąć, zaraz wracałam do poprzedniej wagi. Nigdy nie mogłam utrzymać mojej idealnej, wymarzonej wagi dłużej. Aż w końcu trafiłam na dietę pani Mizery. Świetne przepisy, urozmaicone, bogate w różne składniki. A co najważniejsze – efekt się utrzymuje i w końcu mogę cieszyć się swoją wymarzoną sylwetką ;)

Książka z kolejną dietą cud. Tak pomyślałem, gdy wpadła mi w ręce. Ale gdy przeczytałem co nieco o autorce, pomyślałem – ta kobieta ma doświadczenie, to może być merytoryczna i praktyczna książka. Zaryzykowałem więc i przyznaję, pierwsze wrażenie było błędne. Książka rzeczywiście jest dobra, napisana w ciekawy sposób, zawiera dużo nietuzinkowych przepisów, a co najważniejsze – daje efekty.

Sięgnęłam po książkę pani Justyny Mizery, ponieważ zaciekawił mnie temat postu przerywanego. Szczerze mówiąc, pierwszy raz spotkałam się z taką dietą. Po przeczytaniu od razu zabrałam się za wdrożenie jej w swoje życie. Mam nadzieję, że tym razem coś z tego wyjdzie i w końcu zrealizuję swoje marzenie o idealnej sylwetce :)