Antygona w Nowym Jorku Janusz Głowacki Książka

Z wielką przyjemnością sięgnąłem po książkę Janusza Głowackiego "Antygona w Nowym Jorku" raz jeszcze. Książka niezwykle krótka, ale w wartwie literackiej potrafi zaskoczyć i poruszyć bardziej niż wielkie tomy. Nie będąc fanem dramatu jako gatunku literackiego zdecydowałem się przeczytać ksiażkę pierwszy raz juz jakiś czas temu, aby przypomnieć sobie kunszt Pana Janusza Głowackiego zacząłem całkiem niedawno czytać ponownie. Zarówno za pierwszym jak i za drugim razem i myślę, że za każdym kolejnym razem będzie wywoływac takie same emocje. Porusza i wzrusza, uświadamia o wielu problemach, bezdomności. Opowiada o marzeniach z przeszłości i realiach z jakimi stykają sie każdego dnia emigranci. Nie brakuje również sarkazmu czy ironii co jest chyba stałym elementem u autora. Fantastyczna książka, poruszająca opowieść, bardzo krótka, ale czytanie "na raz" może okazać się dość mocnym doświadczeniem.   

Po lekturze tej książki muszę stwoerdzić, że szkoła nie przygotowuje uczniów do poprawnej, głębokiej i uważnej interpretacji zwłaszcza współczesnych tekstów kultury. Myślę, że nawet świeżo po zajęciach z z dramatu antycznego ciężko byłby o dobrą i rzetelną interpretację dzieła Janusza Głowackiego. Jest to dramat świetny w każdym możliwym aspekcie, autor niezwykle umiejętnie żongluje emocjami, problemami społecznymi, z jakimi borykają się bohaterowie i współczesny świat. Mimo wulgaryzów książka porywa czytelnika już od pierwszych linijek, w niczym nie ujmują historii, a podkreślają emocje i znaczenie wypowiedzi dla konkretnych bohaterów. Serdecznie polecam, jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji zaznajomić się z tą poruszającą opowieścią. 

Witamy w USA, świecie równości i demokracji!"Antygona w Nowym Jorku" to fenomenalna książka, nie da się przejść obok niej obojętnie, to jedna z tych historii, które zapadają w pamięci i nie dają po sobie zapomniec przez długi czas. Janusz Głowacki zachwyca, zadaje trudne pytania pokazuje świat oczyma osób, które żyły marzeniami, a smutna rzeczywistosć je dogoniła i skutecznie obezwładniła. Świetna narracja, opowieść nie tak kolorowa jak mogłoby się wydawac czytając o Ameryce. Serdecznie polecam!

Witamy w USA, świecie równości i demokracji!"Antygona w Nowym Jorku" to fenomenalna książka, nie da się przejść obok niej obojętnie, to jedna z tych historii, które zapadają w pamięci i nie dają po sobie zapomniec przez długi czas. Janusz Głowacki zachwyca, zadaje trudne pytania pokazuje świat oczyma osób, które żyły marzeniami, a smutna rzeczywistosć je dogoniła i skutecznie obezwładniła. Świetna narracja, opowieść nie tak kolorowa jak mogłoby się wydawac czytając o Ameryce. Serdecznie polecam!

Po lekturze tej książki muszę stwoerdzić, że szkoła nie przygotowuje uczniów do poprawnej, głębokiej i uważnej interpretacji zwłaszcza współczesnych tekstów kultury. Myślę, że nawet świeżo po zajęciach z z dramatu antycznego ciężko byłby o dobrą i rzetelną interpretację dzieła Janusza Głowackiego. Jest to dramat świetny w każdym możliwym aspekcie, autor niezwykle umiejętnie żongluje emocjami, problemami społecznymi, z jakimi borykają się bohaterowie i współczesny świat. Mimo wulgaryzów książka porywa czytelnika już od pierwszych linijek, w niczym nie ujmują historii, a podkreślają emocje i znaczenie wypowiedzi dla konkretnych bohaterów. Serdecznie polecam, jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji zaznajomić się z tą poruszającą opowieścią. 

Z wielką przyjemnością sięgnąłem po książkę Janusza Głowackiego "Antygona w Nowym Jorku" raz jeszcze. Książka niezwykle krótka, ale w wartwie literackiej potrafi zaskoczyć i poruszyć bardziej niż wielkie tomy. Nie będąc fanem dramatu jako gatunku literackiego zdecydowałem się przeczytać ksiażkę pierwszy raz juz jakiś czas temu, aby przypomnieć sobie kunszt Pana Janusza Głowackiego zacząłem całkiem niedawno czytać ponownie. Zarówno za pierwszym jak i za drugim razem i myślę, że za każdym kolejnym razem będzie wywoływac takie same emocje. Porusza i wzrusza, uświadamia o wielu problemach, bezdomności. Opowiada o marzeniach z przeszłości i realiach z jakimi stykają sie każdego dnia emigranci. Nie brakuje również sarkazmu czy ironii co jest chyba stałym elementem u autora. Fantastyczna książka, poruszająca opowieść, bardzo krótka, ale czytanie "na raz" może okazać się dość mocnym doświadczeniem.