13 pięter Filip Springer Książka
Wydawnictwo: | Czarne |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 288 |
Format: | 133 mm × 215 mm |
Szczegółowe informacje na temat książki 13 pięter
Wydawnictwo: | Czarne |
EAN: | 9788380491298 |
Autor: | Filip Springer |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 288 |
Format: | 133 mm × 215 mm |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Czarne Sp. z o.o Wołowiec 11 38-307 Sękowa PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do 13 pięter
Inne książki Filip Springer
Oceny i recenzje książki 13 pięter
Mówi się lepiej późno niż wcale. Są też reportaże, które kuszą się o powiedzenie, że może jednak lepiej, żeby wcale? Bo wściekła jestem. Zwyczajnie po ludzku, po tej lekturze. Tyle lat, wieków już prawie, a mieszkanie, dom, ciągle nie jest prawem obywatela, a zwyczajnym towarem wciskanym obywatelom nieświadomym niebezpieczeństw.
Mówi się lepiej późno niż wcale. Są też reportaże, które kuszą się o powiedzenie, że może jednak lepiej, żeby wcale? Bo wściekła jestem. Zwyczajnie po ludzku, po tej lekturze. Tyle lat, wieków już prawie, a mieszkanie, dom, ciągle nie jest prawem obywatela, a zwyczajnym towarem wciskanym obywatelom nieświadomym niebezpieczeństw.Filip Springer rzuca w nas na początek obrazy samobójstw ludzi tuż przed wojną, słyszymy krzyki rozpaczy, czujemy smród życia w karygodnych warunkach. Potem wspinamy się po piętrach, lata mijają, a problem mieszkaniowy ciągle nie znika. On nie ma już lat, on praktycznie ma już wieki. Nakreśla nam historie upadłych deweloperów, problemy frankowiczów, czyścicieli kamienic i niepojętego kombinatorstwa ludzi, którzy nie cofną się przed niczym byleby wcisnąć komuś mieszkanie. Patrzymy też na komiczne wręcz sytuacje wynajmowania mieszkań, pokoi, czy nawet piwnic i zawyżania cen nawet najciemniejszej i zalanej karaluchami nory.Rodzina na swoim, Mieszkanie dla młodych, a deweloperzy otwierają wtedy szampany i zawyżają ceny mieszkań. Uderzają w ludzi. 43% ludzi pomiędzy 25 a 35 rokiem życia wciąż mieszka z rodzicami, bo ich na nie stać na nowy model dorosłego człowieka odnoszącego sukcesu w dobie mediów społecznościowych. Kreuje się tę grupę na nieudaczników, maminsynków i kobiet szukających bogatych mężów, żeby czuli się źle ze swoją sytuacją mieszkaniową. Gdzieś po drodze ktoś sprawił, że definicją dorosłości stał się zaciągnięty kredyt i mieszkanie na pozorną własność, podczas gdy stajemy się przecież niewolnikami banku i niepewnego dewelopera możliwie do końca swoich dni.Nadal czujesz się źle, że wciąż nie masz kredytu i mieszkania? Ktoś Cię wyśmiewa, pogardza Tobą? Nie jesteś sam. Ale najpierw przeczytaj książkę Springera i zobacz ilu ludzi śmiało się za twoimi plecami wciskając ci ten kredyt i mieszkanie.Szkaradna książka? Ależ nie, szkaradne treści, które Springer z odpowiednim zacięciem i szczegółami nam oddał. Ku ogromnej przestrodze. Tej książki już nie-odczytasz, gdy już ją otworzysz.
Mówi się lepiej późno niż wcale. Są też reportaże, które kuszą się o powiedzenie, że może jednak lepiej, żeby wcale? Bo wściekła jestem. Zwyczajnie po ludzku, po tej lekturze. Tyle lat, wieków już prawie, a mieszkanie, dom, ciągle nie jest prawem obywatela, a zwyczajnym towarem wciskanym obywatelom nieświadomym niebezpieczeństw.Filip Springer rzuca w nas na początek obrazy samobójstw ludzi tuż przed wojną, słyszymy krzyki rozpaczy, czujemy smród życia w karygodnych warunkach. Potem wspinamy się po piętrach, lata mijają, a problem mieszkaniowy ciągle nie znika. On nie ma już lat, on praktycznie ma już wieki. Nakreśla nam historie upadłych deweloperów, problemy frankowiczów, czyścicieli kamienic i niepojętego kombinatorstwa ludzi, którzy nie cofną się przed niczym byleby wcisnąć komuś mieszkanie. Patrzymy też na komiczne wręcz sytuacje wynajmowania mieszkań, pokoi, czy nawet piwnic i zawyżania cen nawet najciemniejszej i zalanej karaluchami nory.Rodzina na swoim, Mieszkanie dla młodych, a deweloperzy otwierają wtedy szampany i zawyżają ceny mieszkań. Uderzają w ludzi. 43% ludzi pomiędzy 25 a 35 rokiem życia wciąż mieszka z rodzicami, bo ich na nie stać na nowy model dorosłego człowieka odnoszącego sukcesu w dobie mediów społecznościowych. Kreuje się tę grupę na nieudaczników, maminsynków i kobiet szukających bogatych mężów, żeby czuli się źle ze swoją sytuacją mieszkaniową. Gdzieś po drodze ktoś sprawił, że definicją dorosłości stał się zaciągnięty kredyt i mieszkanie na pozorną własność, podczas gdy stajemy się przecież niewolnikami banku i niepewnego dewelopera możliwie do końca swoich dni.Nadal czujesz się źle, że wciąż nie masz kredytu i mieszkania? Ktoś Cię wyśmiewa, pogardza Tobą? Nie jesteś sam. Ale najpierw przeczytaj książkę Springera i zobacz ilu ludzi śmiało się za twoimi plecami wciskając ci ten kredyt i mieszkanie.Szkaradna książka? Ależ nie, szkaradne treści, które Springer z odpowiednim zacięciem i szczegółami nam oddał. Ku ogromnej przestrodze. Tej książki już nie-odczytasz, gdy już ją otworzysz.
Mówi się lepiej późno niż wcale. Są też reportaże, które kuszą się o powiedzenie, że może jednak lepiej, żeby wcale? Bo wściekła jestem. Zwyczajnie po ludzku, po tej lekturze. Tyle lat, wieków już prawie, a mieszkanie, dom, ciągle nie jest prawem obywatela, a zwyczajnym towarem wciskanym obywatelom nieświadomym niebezpieczeństw.
Filip Springer podjął się zadania napisania książki, która dotyczyłaby polityki mieszkaniowej w Polsce. Tak powstał reportaż „13 pięter”. Co ciekawe, autorowi udało się napisać książkę w taki sposób, że czytelnik naprawdę może się w nią wciągnąć. Jak w dobrą powieść. Kim jest Filip Springer? Autor „13 pięter” to reportażysta i fotoreporter. W 2013 roku został odznaczony Medalem Młodej Sztuki (nagroda przyznawana przez gazetę „Głos Wielkopolski”, dla ludzi związanych z wielkopolską kulturą). Jego publikacje ukazywały się w “Polityce” i “Przekroju”. Jego debiutancki reportaż „Miedzianka. Historia znikania” znalazł się w finale Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za Reportaż Literacki w 2011 roku oraz w finale Nagrody Literackiej Nike w 2012 roku. Poza tym, napisał również inne reportaże, „Wanna z kolumnadą. Reportaże o polskiej przestrzeni” (2013), „Zaczyn. O Zofii i Oskarze Hansenach” (2013), „Źle urodzone. Reportaże o architekturze PRL” (2012). Problematyka, który autor porusza w „13 pięter”, jest boleśnie aktualna. Polityka mieszkaniowa w Polsce jest zła. Była zła praktycznie od dwudziestolecie międzywojennego. Mieszkań jest za mało, w niskim standardzie i są bardzo drogie. Sam autor w jednym z wywiadów przyznał, że wynajmuje kawalerkę w Warszawie, za którą płaci 1500 zł. Uważa, że to o wiele za dużo. Jak stwierdził, po napisaniu tej książki, nie ma zamiaru brać kredytu i kupować mieszkania.
Filip Springer podjął się zadania napisania książki, która dotyczyłaby polityki mieszkaniowej w Polsce. Tak powstał reportaż „13 pięter”. Co ciekawe, autorowi udało się napisać książkę w taki sposób, że czytelnik naprawdę może się w nią wciągnąć. Jak w dobrą powieść. Kim jest Filip Springer? Autor „13 pięter” to reportażysta i fotoreporter. W 2013 roku został odznaczony Medalem Młodej Sztuki (nagroda przyznawana przez gazetę „Głos Wielkopolski”, dla ludzi związanych z wielkopolską kulturą). Jego publikacje ukazywały się w “Polityce” i “Przekroju”. Jego debiutancki reportaż „Miedzianka. Historia znikania” znalazł się w finale Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za Reportaż Literacki w 2011 roku oraz w finale Nagrody Literackiej Nike w 2012 roku. Poza tym, napisał również inne reportaże, „Wanna z kolumnadą. Reportaże o polskiej przestrzeni” (2013), „Zaczyn. O Zofii i Oskarze Hansenach” (2013), „Źle urodzone. Reportaże o architekturze PRL” (2012). Problematyka, który autor porusza w „13 pięter”, jest boleśnie aktualna. Polityka mieszkaniowa w Polsce jest zła. Była zła praktycznie od dwudziestolecie międzywojennego. Mieszkań jest za mało, w niskim standardzie i są bardzo drogie. Sam autor w jednym z wywiadów przyznał, że wynajmuje kawalerkę w Warszawie, za którą płaci 1500 zł. Uważa, że to o wiele za dużo. Jak stwierdził, po napisaniu tej książki, nie ma zamiaru brać kredytu i kupować mieszkania.