Wielu z nas wciąż pamięta lata 60. ubiegłego wieku i ruch hippisowski czy – jak to pięknie nazwaliśmy – epokę dzieci kwiatów. Obecnie, w nowym pokoleniu narasta potrzeba, by zmierzyć się z przestarzałymi strukturami, zbuntować przeciwko brutalnym realiom gospodarczo-politycznym narzuconym przez korporacje, przywrócić znaczenie słowu „wolność”. Każdy buntownik sprzeciwiający się systemowi powinien mieć w sobie świadomość tego, z czym walczy. Trzeba być dobrym obserwatorem, próbować rozumieć rzeczywistość, aby wypracować skuteczne metody podążania w kierunku nowej wizji świata, opartej na miłości i poszanowaniu wartości ludzkich. Buntownik bowiem nie przynależy do żadnego z istniejących systemów – religijnych, społecznych, politycznych. Żyje według własnych zasad.
„Bunt jest czymś indywidualnym, bez przemocy, pokojowym. Wypływa z miłości. Nie jest nastawiony przeciwko czemukolwiek. Koncentruje się na wspieraniu tego, co jest dobre”. OSHO „Ludzie mogą osiągnąć poczucie szczęścia tylko w jeden sposób: pozostając w zgodzie z samymi sobą. Wtedy poczucie szczęścia, jak wiosna, zaczyna rozkwitać. Stają się pełni życia, sami będąc radosnymi, przynoszą radość wszystkim wkoło. Są jak muzyka, są jak taniec”. OSHO
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem