W twojej głowie toczy się nieprzerwany monolog wewnętrzny – jakiś cichy, krytyczny głosik wciąż powtarza ci, że jesteś leniwy, głupi albo za słaby.
Nawet nie zauważasz, jak mocno wierzysz w jego słowa, ile energii z ciebie wysysa. Po prostu przez cały dzień usiłujesz zapanować nad stresem i napięciem. Starasz się normalnie żyć, tylko od czasu do czasu myślisz z rezygnacją, że skoro nie potrafisz ruszyć czterech liter z tego cholernego kołowrotka, to być może nigdy nie dotrzesz w życiu tam, gdzie chcesz, a szczęście, za którym tęsknisz, wymarzona waga, kariera albo związek pozostaną tuż poza twoim zasięgiem.
Dedykuję tę książkę ludziom, którzy doświadczają tego destruktywnego monologu, brodząc w strumieniu wątpliwości i manipulacji zatruwających i utrudniających im codzienne życie. To werbalny policzek od wszechświata, żebyś się ocknął, docenił swój prawdziwy potencjał, przestał sobie dowalać i totalnie wkręcił się we własne życie.
A więc... napraw się!
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem