„Nic nie może lepiej udowodnić istnienia tego, co się nazywa »ironią życia«, niż zamęt wywołany kłótnią moich braci po drugim referendum w sprawie niepodległości Quebeku. Mój brat Doris, bardziej poważny, bardziej zacietrzewiony niż zazwyczaj, zaczął rozpytywać wszystkich dookoła, czy można być bezwiednym, nieświadomym rasistą, podejrzewać o rasizm naszą rodzinę, naszego ojca, dziadka Cardinala, rasistą nazywać Louisa. Przywoływać na usta słowo, którego nie byliśmy w stanie normalnie wypowiedzieć w zdaniach, gdzie podmiotem było jedno z nas. To słowo – jak Doris powiedział pewnego dnia Salomonowi – nie istniało, gdy byliśmy dziećmi. W tym momencie waśń przybrała inny obrót”.
Rozległa, wielowarstwowa opowieść o dziejach pewnej montrealskiej rodziny jest jednocześnie opisem procesu przełomowych zmian cywilizacyjnych i mentalnościowych, jakie dokonały się w społeczeństwie kanadyjskiego Quebeku na przestrzeni kilku dziesięcioleci minionego stulecia. W historię rodzinnych perypetii autorka wplata fundamentalne zagadnienia tożsamości etnicznej, politycznej i kulturowej oraz stosunku do innych zbiorowości; pokazuje sposoby skutecznego poszukiwania dróg akceptacji Innego, która prowadzi do stworzenia wielokulturowego, harmonijnego społeczeństwa.
Książka Monique LaRue to pierwsza laureatka prestiżowej Nagrody Jacques’a Cartiera, przyznawanej powieściom w języku francuskim.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem