— Ale muu, Panie Wrono. Co zrobiłeś?
— Zgasiłem światło, ma się rozumieć! To najszybszy ze wszystkich sposobów sprzątania.
— To przecież oszukaństwo, Panie Wrono.
— Oszukaństwo?! Co taka krowa może wiedzieć! Widzisz jakieś śmieci? Czy może nie widzisz żadnych śmieci!?
— Przecież nic nie widzę — odparła Mama Mu.
— Czyli zgadza się! — zawołał Pan Wrona. — Sprytne! Sprytne! Sprytne! Taki jestem sprytny. Całkiem sprytny, moim zdaniem!
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem