Franek z szybkością błyskawicy wspiął się na Gradową Górę, gdzie generał z czarnym jak węgiel pudlem czekał na pomoc w rozwiązaniu sprawy z zeszłego stulecia. Minutę później chłopiec... siedział już w swoim łóżku, próbując zanotować wszystkie szczegóły spotkania. Zastanawiasz się po co, skoro to był pewnie zwyczajny sen? Franek miał już ponad dziesięcioletnie doświadczenie w śnieniu i rozumiał, że zwyczajny sen nie powtarza się co noc. Kiedy razem ze szkolną koleżanką Sandrą, której umysł przypominał wyszukiwarkę internetową, bratem Leonem, który niby przypadkiem naprowadzał ich na najlepszy trop, i niezmordowaną w rozwiązywaniu zagadek mamą znaleźli wskazówki w najbliższym otoczeniu, zyskał pewność, że jego niezwykłe sny to prawdziwa sprawa dla detektywa. Tylko być może zbyt skomplikowana i skazana na porażkę... Ale Franek wiedział, że jeśli spróbuje ją rozwikłać, ma szansę na przygodę życia i wieczną wdzięczność zakochanego w Mary Ann generała.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem