Przekroczyliśmy półmetek wydobycia ropy naftowej. Od czterdziestu lat nie odkryto nowych, wydajnych złóż tego surowca. Wydobycie wciąż maleje.
Ropa i gaz, a także ich pochodne są kołem zamachowym dzisiejszej gospodarki i cywilizacji. Co się stanie, kiedy ich zabraknie?
Ropa to tani transport, wydajne rolnictwo, ogrzewanie domów i energia dla fabryk, mobilność armii i produkcja wielu pochodnych materiałów, choćby plastyku, nawozów i leków. Kiedy zabraknie ropy krach dosięgnie wszystkich.
Przemysł samochodowy, lotniczy, okrętowy, transport, turystyka, budownictwo – te pójdą na pierwszy ogień.
Miliony ludzi stracą pracę, nie będą mieli jak dojeżdżać do centrów handlowych, do pracy. Będą się przemieszczać do centrów miast, opuszczać dzielnice domków, które są odległe i ciężko je ogrzać.
Dzięki pochodnym ropie nawozom rolnictwo jest wydajne, przy kryzysie paliwowym wydajność spadnie kilkukrotnie, płody trzeba będzie zbierać ręcznie, głód zajrzy w oczy miliardom ludzi.
Głód oznacza choroby, a większość leków bez ropy po prostu nie powstanie. Pandemia wisi w powietrzu.
Głodujące i biedne społeczeństwa ruszą ku bogatej północy, której militarna potęga stanie w hangarach i na lotniskach.
Czy taki scenariusz jest możliwy? Oto najnowszy thriller Andreasa Eschbacha, najwybitniejszego niemieckiego autora tego typu powieści, poparty dużą wiedzą na poruszane tematy. Eschbach jest bardzo drobiazgowy i dociekliwy, w tym przypomina Fredericka Forsythe’a i Toma Clancy’ego.
Kolejny znakomity thriller Andreasa Eschbacha, autora takich bestsellerów jak Wideo z Jezusem czy Bilion dolarów. Tym razem Eschbach bierze na warsztat kryzys paliwowy, a właściwie fakt wyczerpania na ziemi ropy naftowej i gazu ziemnego. Co się wówczas stanie ze światem? Z gospodarką? Z państwami opierającymi swój dobrobyt na ropie?
Ludzkość staje przed ogromnym wyzwaniem: oto zbliża się koniec ery ropy naftowej! Markus Westermann pragnie jednego – dostać się do USA, kraju nieograniczonych możliwości, i wspiąć się tam wysoko, bardzo wysoko. Pierwsza próba kończy się porażką, jednak poznaje człowieka, który twierdzi, że potrafi znaleźć ropę naftową tam, gdzie nie podejrzewają jej istnienia specjaliści. Dużo ropy. Ropę na kolejne tysiąc lat.
Wszystko, czego potrzebuje, to ktoś, kto zorganizuje mu firmę – a to wymarzone zadanie dla Markusa. Wspólnie czynią zamęt w światowej gospodarce.
Przemysł naftowy wietrzy powiew świeżego powietrza. W zasięgu ręki są miliardowe zyski. Czy coś może się nie udać? Tymczasem w Arabii Saudyjskiej, kraju o największym wydobyciu ropy na świecie, pod pustynią rozgrywa się geologiczny dramat. Równocześnie wybuch w największym porcie naftowym w Zatoce Perskiej powoduje zatrzymanie dostaw najważniejszego surowca na świecie.
A gdy do gry włącza się armia USA wkraczająca, by chronić źródła ropy, sprawy wymykają się spod kontroli…
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem