Bloki w słońcu Mała historia Ursynowa Północnego

Lidia Pańków

Bloki w słońcu Mała historia Ursynowa Północnego

Broszurowa ze skrzydełkami
Liczba stron: 320
Wydawnictwo: Czarne
21,70

21,70 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

39,90 zł - cena detaliczna

Do koszyka

Zamówienie wyślemy 2024-04-29

 

Trudno sobie wyobrazić pejzaż polskiego miasta bez blokowisk. Trójmiejska Zaspa, wrocławski Nowy Dwór czy wreszcie warszawskie pasmo Ursynów-Kabaty. Zgodnie z polityką urbanistyczną ówczesnych władz, osiedla miały odciążać centrum aglomeracji, tworzyć odrębne struktury społeczne i zapewniać powierzchnię do życia dla setek tysięcy mieszkańców.

Ursynów Północny zaprojektowano jako jedną z ostatnich gigantycznych inwestycji budowlanych tego typu. Powstał w całości z wielkiej płyty, a pierwsi mieszkańcy wprowadzali się do swoich M w 1977 roku. Z czasem zazieleniony, ożywiony przez działania artystów, animatorów i subkultury młodzieżowe zyskał opinię „najbardziej ludzkiej sypialni Warszawy”.

Lidia Pańków w swoim debiutanckim reportażu „Bloki w słońcu” prowadzi czytelnika labiryntem ursynowskich uliczek, tłumacząc, co łączy dzielnicę z hasłami architektury modernizmu, dlaczego ursynowscy architekci nie lubili Le Corbusiera i jak udało im się przemycić do projektu idee eksperymentu społecznego czasem graniczącego z futurologią. Autorka kreśli historię dzielnicy, przywołując prywatne opowieści mieszkańców i twórców Ursynowa, pokazując czytelnikowi, jak się na tym blokowisku zgubić i odnaleźć.


„Pisząc reporterską historię Ursynowa, Lidia Pańków robi pierwszy krok ku temu, by zmienić stereotypowy obraz osiedli z wielkiej płyty: dzikiej, anonimowej przestrzeni, gdzie czai się bieda i patologie, sugerowane już samym hasłem „blokowisko”. Po tej lekturze nigdy już nie pomyślimy o nich w taki sposób.” Beata Chomątowska

Polecane tytuły

Materiały o książce


Ebook i Audiobook
dostępny na





Recenzje

Dodaj własną recenzję.

Dodaj recenzję

Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst poprzez formularz.



Komentarze czytelników

Pozostaw komentarz...

Komentarze nie są potwierdzone zakupem