Marlena straciła rodziców, gdy była dzieckiem, a jej rodzina toczyła długi spór o to, kto powinien ją wychowywać. Sąd wydał wyrok, ale rodzina podzieliła się opieką po swojemu. To dlatego Marlena żyje w wielkim rozdarciu: połowa jej serca jest w Polsce, przy ukochanym dziadku, połowa w Kanadzie – u wujków. Strata rodziców odcisnęła piętno na całym życiu Marleny. To silna, ale jednocześnie subtelna, bardzo wrażliwa dziewczyna, która wciąż musi dokonywać trudnych wyborów. Na naszych oczach staje na progu dorosłego życia i ze wszystkich sił próbuje sobie go nie zepsuć już na starcie.
Często młodzi ludzie przekonani są, że muszą radzić sobie sami, a ich problemy są nie do rozwiązania. Dzięki „Błahostce i kamykowi” zrozumieją, że w pobliżu zawsze znajdzie się ktoś życzliwy, kto pomoże im radzić sobie z trudnymi sytuacjami.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem