Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Alicja Karniej
06/12/2020
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Bajka w tytule może w pierwszym momencie wprowadzać Czytelnika w błąd. Ze strony Autora był to celowy zabieg, aby w takiej stylistyce baśniowej przedstawić historię prostego człowieka, który tytaniczną pracą i uporem osiągnął sukces. Skoczka narciarskiego, który chciał latać, nie jak kaczka, chciał latać jak albatros. Wbrew początkowym niepowodzeniem, szedł naprzód, prawdę mówiąc leciał. ...Każda porażka nie tylko zraża, lecz także zaraża. Raška był mądry mądrością ludową...Ćierpliwość, synku, to mądrość prawdziwa, kto ją utraci, ten zawsze przegrywa. Czy norweskim hasłem : Weź to na spokojnie. Z baśniowej reportażu przebija czułość Autora do bohatera, podziw dla jego poczynań i trudów codziennego życia. Jiři Raška został złotym i srebrnym medalistą olimpijskim i ogłoszony najlepszym czeskim narciarzem XX wieku przez Czeski Związek Narciarski. W zakończeniu reportażu czytamy...I zobaczył też własne szczęście. Składało się z odwagi i pracy.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Bajka w tytule może w pierwszym momencie wprowadzać Czytelnika w błąd. Ze strony Autora był to celowy zabieg, aby w takiej stylistyce baśniowej przedstawić historię prostego człowieka, który tytaniczną pracą i uporem osiągnął sukces. Skoczka narciarskiego, który chciał latać, nie jak kaczka, chciał latać jak albatros. Wbrew początkowym niepowodzeniem, szedł naprzód, prawdę mówiąc leciał. ...Każda porażka nie tylko zraża, lecz także zaraża. Raška był mądry mądrością ludową...Ćierpliwość, synku, to mądrość prawdziwa, kto ją utraci, ten zawsze przegrywa. Czy norweskim hasłem : Weź to na spokojnie. Z baśniowej reportażu przebija czułość Autora do bohatera, podziw dla jego poczynań i trudów codziennego życia. Jiři Raška został złotym i srebrnym medalistą olimpijskim i ogłoszony najlepszym czeskim narciarzem XX wieku przez Czeski Związek Narciarski. W zakończeniu reportażu czytamy...I zobaczył też własne szczęście. Składało się z odwagi i pracy.