Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Jarosław Gambal
04/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Z tego co Dukaj napisał (wydał ) znam już raczej wszystko. Zbiór opowiadań W KRAJU NIEWIERNYCH jakoś mi się zapodział i czytałem go dopiero teraz.Jeśli ktoś nie znał jego twórczości, na początek zawsze polecałem zaciekawionym LÓD. Bo chociaż ma ponad 1000 stron to jest najmniej udziwniony i najprostszy w odbiorze. Ale teraz zmieniłem zadanie. W tym przypadku naukę pływania lepiej zacząć od skoku na głęboką wodę.Tom W KRAJU NIEWIERNYCH połączył osiem opowiadań. Między innymi KATEDRĘ, od której zaczęła się popularność pisarza. Wcześniej czytałem ją chyba trzy, albo cztery razy. Ale nie miałem z tego dotychczas takiej satysfakcji jak teraz. Nie czułem tak jasno fabuły, tak wyraźnie nie widziałem ścieżki, po której poruszał się autor.A pozostałe teksty? Kiedy już wydaje się, że możemy w miarę swobodnie poruszać się po świecie stworzonym przez pisarza opowiadanie się kończy, a nowe nie daje szans na podtrzymanie schematów. Już mówi innym językiem, innymi wartościami - i wszystkiego trzeba uczyć się od zera. Jak to zwykle u Dukaja...Lubię przedzierać się przez myśl autora. Lubię starać się zrozumieć. Lubię odnajdywać w tych światach i historiach to co znam z codzienności.Do wspomnianych opowiadań (i wszystkich innych książek Dukaja) mam tylko jeden podstawowy zarzut. Są cieńsze od LODU. Wielka szkoda...https://cyganblog.wordpress.com/2015/11/28/swiaty-bliskie-swiaty-dalekie/
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Z tego co Dukaj napisał (wydał ) znam już raczej wszystko. Zbiór opowiadań W KRAJU NIEWIERNYCH jakoś mi się zapodział i czytałem go dopiero teraz.Jeśli ktoś nie znał jego twórczości, na początek zawsze polecałem zaciekawionym LÓD. Bo chociaż ma ponad 1000 stron to jest najmniej udziwniony i najprostszy w odbiorze. Ale teraz zmieniłem zadanie. W tym przypadku naukę pływania lepiej zacząć od skoku na głęboką wodę.Tom W KRAJU NIEWIERNYCH połączył osiem opowiadań. Między innymi KATEDRĘ, od której zaczęła się popularność pisarza. Wcześniej czytałem ją chyba trzy, albo cztery razy. Ale nie miałem z tego dotychczas takiej satysfakcji jak teraz. Nie czułem tak jasno fabuły, tak wyraźnie nie widziałem ścieżki, po której poruszał się autor.A pozostałe teksty? Kiedy już wydaje się, że możemy w miarę swobodnie poruszać się po świecie stworzonym przez pisarza opowiadanie się kończy, a nowe nie daje szans na podtrzymanie schematów. Już mówi innym językiem, innymi wartościami - i wszystkiego trzeba uczyć się od zera. Jak to zwykle u Dukaja...Lubię przedzierać się przez myśl autora. Lubię starać się zrozumieć. Lubię odnajdywać w tych światach i historiach to co znam z codzienności.Do wspomnianych opowiadań (i wszystkich innych książek Dukaja) mam tylko jeden podstawowy zarzut. Są cieńsze od LODU. Wielka szkoda...https://cyganblog.wordpress.com/2015/11/28/swiaty-bliskie-swiaty-dalekie/