Szczęście przy kominku Gabriela Gargaś Książka

Antykwariat to mógłby być mój drugi dom, uwielbiam spędzać tam czas. Kusi mnie zapach i magia starych książek.... Historie ich poprzednich właścicieli... Dlatego jak tylko usłyszałam o najnowszej książce Gabrieli Gargaś nie mogłam się oprzeć, by jej nie przeczytać.

W samym grudniu jest już coś magicznego. Nawet jeżeli czyta się o nim w listopadzie. Z reguły nic tylko wyczekuje na 1 grudnia, a gdy tylko nadchodzi, dni mijają mi w zastraszająco szybkim tempie. Tak jak grudzień, tak cenię sobie również książki autorstwa Pani Gargaś, są bardzo optymistyczne oraz realne. Nie ma tu wymyślonych bajek o super bohaterach, tylko życie każdej z nas.

Magiczna, ciepła i niezwykle pozytywna. Uwielbiam czytać książki, które mają w sobie ładunek pozytywnej energii. Wokół magia świąt, zapach herbaty z sokiem malinowym. Książkę przeczytałam niemal na jednym wdechu i jestem pod wrażeniem lekkości z jaką została napisana. Idealnie nastraja na święta.

Antykwariat to mógłby być mój drugi dom, uwielbiam spędzać tam czas. Kusi mnie zapach i magia starych książek.... Historie ich poprzednich właścicieli... Dlatego jak tylko usłyszałam o najnowszej książce Gabrieli Gargaś nie mogłam się oprzeć, by jej nie przeczytać.

W samym grudniu jest już coś magicznego. Nawet jeżeli czyta się o nim w listopadzie. Z reguły nic tylko wyczekuje na 1 grudnia, a gdy tylko nadchodzi, dni mijają mi w zastraszająco szybkim tempie. Tak jak grudzień, tak cenię sobie również książki autorstwa Pani Gargaś, są bardzo optymistyczne oraz realne. Nie ma tu wymyślonych bajek o super bohaterach, tylko życie każdej z nas.

Magiczna, ciepła i niezwykle pozytywna. Uwielbiam czytać książki, które mają w sobie ładunek pozytywnej energii. Wokół magia świąt, zapach herbaty z sokiem malinowym. Książkę przeczytałam niemal na jednym wdechu i jestem pod wrażeniem lekkości z jaką została napisana. Idealnie nastraja na święta.

Cudowna opowieść o każdym z nas. Okres świąteczny zawsze wywołuje we mnie skrajnie przyjemne uczucia. Czuje się błogo, gdy przechodząc ulicami miasta widzę na wystawach świąteczne ozdoby, prezenty i uśmiechniętych przechodniów. Każdy staje się dla siebie odrobinę milszy i to jest piękne. Osobiście wierzę w magię świąt. Mam nadzieję, że nigdy się to nie zmieni. Bardzo serdecznie polecam sięgnąć po książkę anwet już i powolutku nastrajać się na ten wyjątkowy czas.

Śnieg za oknem, migoczące światełka, ciepła malinowa herbata... Oj czego chcieć więcej! Ten piękny czas jest już coraz bliżej, nie mogę się doczekać, gdy nadejdzie grudzień i wśród wszytskich obudzi się chęć niesienia pomocy innym, wspólnie spędzony czas z bliskimi i pyszne jedzonko! Byle do grudnia. Książka jest magiczna tak jak cały okres świąteczny. Czyta się z lekkością. Myślę, że bez problemu książkę można skończyć w dwa dni! Jest wciągająca i chwyta czytelnika za serce. Dla mnie super :)

Książkę czyta się jednym tchem, wzrusza i wciąga czytelnika od pierwszych stron. Piękna historia, lekka i przyjemna. Idealna na zimowe wieczory, gdy za oknem deszcz lub śnieg. Lubię jesień i zimę za to, że można długi czas spędzić przy czytaniu tak uroczych książek. Polecam

Czyż święta nie są magicznym czasem? Uwielbiam książki utrzymane w tym klimacie. Takie, które czytane nawet w środku gorącego lata przeniosą nas w świat mroźnej zimy, puszystego śniegu i migoczącej choinki. A jeśli jeszcze są to książki autorstwa Gargaś Gabrieli, to gwarancja dobrego czytadła mamy jak w banku!