Baśnie japońskie Tom 2 Praca zbiorowa Książka
Wydawnictwo: | Kirin |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 212 |
Format: | 150x210mm |
Rok wydania: | 2017 |
Szczegółowe informacje na temat książki Baśnie japońskie Tom 2
Wydawnictwo: | Kirin |
EAN: | 9788362945580 |
Autor: | Praca zbiorowa |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 212 |
Format: | 150x210mm |
Rok wydania: | 2017 |
Podobne do Baśnie japońskie Tom 2
Inne książki Praca zbiorowa
Inne książki z kategorii Powieści i opowiadania
Oceny i recenzje książki Baśnie japońskie Tom 2
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Mukashi banashi, czyli w uproszczeniu dawno, dawno temu. Któż z nas, nie zna tych słów? Każdy młody wielbiciel niestworzonych historii kojarzy te słowa, właśnie z baśni które czytał, lub siedział sobie wygodnie, a ktoś czytał mu jakieś piękne bajki. Andersena, czy braci Grimm. Nieistotne. Ważna jest sama aura magiczności i niezwykłości tych opowieści.
Mukashi banashi, czyli w uproszczeniu dawno, dawno temu. Któż z nas, nie zna tych słów? Każdy młody wielbiciel niestworzonych historii kojarzy te słowa, właśnie z baśni które czytał, lub siedział sobie wygodnie, a ktoś czytał mu jakieś piękne bajki. Andersena, czy braci Grimm. Nieistotne. Ważna jest sama aura magiczności i niezwykłości tych opowieści.
Mukashi banashi, czyli w uproszczeniu dawno, dawno temu. Któż z nas, nie zna tych słów? Każdy młody wielbiciel niestworzonych historii kojarzy te słowa, właśnie z baśni które czytał, lub siedział sobie wygodnie, a ktoś czytał mu jakieś piękne bajki. Andersena, czy braci Grimm. Nieistotne. Ważna jest sama aura magiczności i niezwykłości tych opowieści.Baśnie japońskie są trochę inne. Bowiem stworzył je dosyć specyficzny naród. Owszem mamy tu do czynienia z tym wszystkim, do czego nas przyzwyczaiły klasyczne baśnie, a więc zło zostaje ukarane, tak zwany głupek, okazuje się o wiele mądrzejszy niż sądzono, a książę zazwyczaj znajduje swoją księżniczkę. Ale.Japońskie opowiastki są pełne brutalności. Występuje tu mnóstwo złowrogich demonów, złośliwych duchów, czy magicznych zwierząt. Jednak mimo swojej specyfiki doskonale się nadają do czytania, a jednocześnie dowiadujemy się całkiem sporo o wierzeniach, rytuałach, czy zwykłym życiu mieszkańców Japonii.Tym bardziej polecam.
Mukashi banashi, czyli w uproszczeniu dawno, dawno temu. Któż z nas, nie zna tych słów? Każdy młody wielbiciel niestworzonych historii kojarzy te słowa, właśnie z baśni które czytał, lub siedział sobie wygodnie, a ktoś czytał mu jakieś piękne bajki. Andersena, czy braci Grimm. Nieistotne. Ważna jest sama aura magiczności i niezwykłości tych opowieści.Baśnie japońskie są trochę inne. Bowiem stworzył je dosyć specyficzny naród. Owszem mamy tu do czynienia z tym wszystkim, do czego nas przyzwyczaiły klasyczne baśnie, a więc zło zostaje ukarane, tak zwany głupek, okazuje się o wiele mądrzejszy niż sądzono, a książę zazwyczaj znajduje swoją księżniczkę. Ale.Japońskie opowiastki są pełne brutalności. Występuje tu mnóstwo złowrogich demonów, złośliwych duchów, czy magicznych zwierząt. Jednak mimo swojej specyfiki doskonale się nadają do czytania, a jednocześnie dowiadujemy się całkiem sporo o wierzeniach, rytuałach, czy zwykłym życiu mieszkańców Japonii.Tym bardziej polecam.