Cześć, jestem Zula. Moja babcia, Wielka Czarownica Liliana, zaprosiła mnie do prawdziwej szkoły czarownic, gdzie odbywają się niezwykłe lekcje znikania, latania oraz zielarstwa. Brzmi fantastycznie, prawda?
A to dopiero początek tej przygody! Moje nowe znajome, Matylda i jej wiewiórka, niespodziewanie znikną, więc już się chyba domyślacie, kto stawi czoła licznym niebezpieczeństwom w trakcie poszukiwań… A na końcu zaproszę was na najprawdziwsze Halloween z kupowymi ciasteczkami. To jak? Jesteście zainteresowani?
Pod moją nieobecność ciotki Hela i Mela oraz moi przyjaciele, Kajtek i Maks, będą próbowali powstrzymać burmistrza przed zniszczeniem Poziomkowej Polany. Jakich sztuczek użyją?
Czarodziejka Zula to seria o zabawnej i rezolutnej dziewięciolatce, która zupełnie przypadkowo odkrywa w sobie pokłady magii. Początkowo nie do końca wie, jak tę moc mądrze wykorzystać, jednak z czasem się tego uczy. To również historia o przyjaźni, tolerancji oraz o tym, że w życiu ważne jest pomaganie innym. Ta seria spodoba się nie tylko małym dziewczynkom!
Natasza Socha – dziennikarka i pisarka. Urodziła się z długą pępowiną owiniętą wokół szyi. Skutki tamtego wydarzenia są takie, iż nie cierpi golfów ani bluzeczek z kołnierzykami, jej obawę budzą też apaszki oraz szaliki. W dzieciństwie chciała zostać chirurgiem. Ćwiczyła na wielkiej lali, której wstrzykiwała zupę pomidorową z prawdziwej strzykawki. Medycyna przegrała jednak z pragnieniem pisania. Przez kilkanaście lat pracowała jako dziennikarka, a kiedy miłość zagoniła ją na niemiecką wieś, zaczęła też pisać książki. Spod jej pióra wyszły m.in.: „Macocha”, „Ketchup”, „Zbuki”, „Gotuj, karm i kochaj”, „Maminsynek”, „Awaria małżeńska”, „Rosół z kury domowej”, „Hormonia”, „Dziecko last minute”. Ma dwójkę dzieci, Olgę i Filipa.
Agnieszka Antoniewicz – absolwentka Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie oraz Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Dyplom z wyróżnieniem obroniła w Pracowni Ilustracji i Rysunku Użytkowego prof. Tomasza Jury. Po ukończeniu studiów rozpoczęła współpracę z dwutygodnikiem dla dzieci „Świerszczyk”. W ilustracji wykorzystuje tradycyjne techniki rysunkowe oraz programy graficzne. Uwielbia podróżować. W wolnych chwilach jeździ na rolkach.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem