Przybyli z dalekiego kraju jako ochotnicy bez wsparcia swego rządu. Wierzyli, że niepodległa od niedawna Polska ma prawo do wolności na własnych zasadach. Chcieli powstrzymać bolszewicką zarazę, która niczym rak mogła pochłonąć całą Europę. Wbrew wielu przeciwnościom stworzyli eskadrę mającą być jednocześnie hołdem wdzięczności za wkład Polaków w walkę o niepodległość USA.
Przetaczające się fronty I wojny światowej zniszczyły tereny i infrastrukturę odradzającej się Rzeczpospolitej. Pomimo zakończenia walk jej granice wciąż pozostawały zagrożone. W Rosji kipiała krwawa rewolucja komunistyczna, w Niemczech wrzało od upokorzenia, za jakie uznano postanowienia Traktatu Wersalskiego. W tym czasie Wojsko Polskie miało już co prawda scentralizowane dowództwo, ale w rzeczywistości stanowiło wciąż zlepek różnych armii pozaborczych.
Kim byli amerykańscy piloci? Jaka drogę przeszli? Dlaczego poczuli potrzebę walki o Polskę? Jaką mieli wiedzę na temat tego, za czym i przeciw czemu się opowiadają? Z kim i o co będą walczyć?
Oto niezwykła epopeja wyjątkowych ludzi, którzy służbę w polskiej eskadrze uznali za spłatę długu zaciągniętego wobec jednego z ważniejszych przywódców wojny o wyzwolenie Stanów Zjednoczonych. Dlatego swoją eskadrę nazwali imieniem bohatera Polaków i Amerykanów – Tadeusza Kościuszki.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem